To było niezłe widowisko. Arka wygrywa trzeci mecz z rzędu. Po fatalnym starcie rozgrywek nikt nie spodziewał się, że po objęciu posady trenera przez Grzegorza Nicińskiego, Arka notować będzie taką serię.

Koniec !!! Arka 2:1 GKS !!! Arka zrównuje się punktami z Gieksą.

Od połowy biegł sam na sam Szubert, ale przegrał pojedynek z Buckiem!!!

Centra i świetne piąstkowanie w wykonaniu Miszczuka.

GKS nerwowo, niecelnie i Arka od autu. 2 minuty nadziei katowiczan.

I kolejna już żółta kartka. Tym razem ogląda ja Szubert za przeszkadzanie Buckowi we wznowieniu gry.

Sędzia do II części spotkania dolicza nie mniej niż 4 minuty.

Sprytnie dał się sfaulować Ława w kontrze. Żółtą kartkę otrzymuje Kujawa, a Arka ma czas.

To już ostatnie minuty spotkania.

GKS w natarciu, Arka przeszkadza. Jak na razie góra w tej grze żółto- niebiescy.

Łukasiewicz dostał "siatkę" i faulował rywala, za co ogląda żółtą kartkę.

Ostatnia zmiana również w Gieksie. Ceglarz zastępuje Januszkiewicza.

Jagiełło wchodzi za aktywnego dziś Wojowskiego na ostatnie kilkanaście minut spotkania. To ostatnia zmiana w szeregach gospodarzy.

Przepiękne uderzenie Szuberta zmierzało nieuchronnie w samo okienko. Z największym trudem broni Bucek. Doskonała parada.

Już niespełna kwadrans do końca. Arka nieci na utrzymanie wyniku, ale kontruje dziś niesamowicie niebezpiecznie. GKS rzuca coraz więcej sił do ataku. Coś to się jeszcze wydarzy...

I druga zmiana w Gieksie. Zapotoczny zmienia Sobotkę.

Bodziony za Dudę.

Kolejna świetna kontra Arki, zabrakło znów niewiele.

I kolejna kapitalna akcja Arki. W kontrze Da Silva wyśmienicie zagrał w pole karne do Nalepy, któremu zabrakło chyba trochę dłuższej nogi i byłoby 3:1.

Powinno być 3:1! W doskonałej sytuacji znalazł się Wojowski i uderzył po długim rogu. Zabrakło dosłownie centymetrów.

Było groźnie pod bramką Arki! Ładnie przedarł się prawą stroną Duda, dograł do Goncerza, który nieznacznie się pomylił.

GKS zaostrzył grę. Tym razem kartkę ogląda Duda.

Tak prezentuje się dziś "Górka".

Cholerzyński ukarany żółtą kartką za ostry faul na Nalepie w środku pola.

Szybka odpowiedź gości i będziemy mieli jeszcze w tym meczu emocje. Arka chyba za szybko się rozluźniła, chwila niefrasobliwości i Cholerzyński nie marnuje takiej okazji. Jego płaski strzał wpada tuż przy słupku.

Cholerzyński !!! 2:1 !!! GKS łapie kontakt !!!

Marcus pokonuje Bucka bardzo pewnym, spokojnym strzałem przy lewym słupku. Bramkarz GKS-u zmylony całkowicie rzuca się w przeciwną stronę.

Gooooooool !!! 2:0 !!! Marcus Da Silva!!!

Skowronek wędruje na trybuny!

Rzut karny dla Arki po zagraniu ręką. Strzelał będzie Marcus Da Silva !

Katowiczanie kontynuowali grę i w sytuacji do strzału znalazł się Cholerzyński.

Pietrzak dorzucał z kornera, w polu karnym pada dwóch graczy Gieksy, ale nie było faulu.

Lewą stroną próbował szarżować Kujawa, ale kapitalnym wślizgiem powstrzymał go Alan.

Łukasiewicz zabrał piłkę wślizgiem Pietrzakowi, dzięki temu otworzyła się prawa strona boiska, którą pomknął Alan i nieźle dogrywał do Szuberta. Napastnikowi Arki zabrakło jednak miejsca, aby złożyć się do strzału.

Cierpliwie konstruowali atak gdynianie. Da Silva ładnie podał do Kowalskiego, ten próbował minąć rywala i wbiec w pole karne, ale dobrze powstrzymał go Pietrzak..

Co ciekawe, trener Arki zdecydował się na dwie zmiany w przerwie mimo prowadzenia. Łukasiewicz ma wzmocnić środek pola, a Kowalski poprawić grę na prawej stronie obrony, stronie którą najwięcej zagrożenia stwarzali zawodnicy GKS-u.

Zakotłowało się w polu karnym Arki. Strzał próbował oddać Kujawa, ale ostatecznie Warcholak wybija daleko piłkę.

Łukasiewicz zmienia Lecha.

Potwierdziły się nasze zmiany. "Kowal" za Glaubera.

Zaczynamy II połowę!

Do wejścia na boisko gotowi są Kowalski i Łukasiewicz. Zmienią prawdopodobnie Glaubera oraz Lecha. Te zmiany jeszcze potwierdzimy.

Do przerwy Arka prowadzi 1:0. To była naprawdę niezła pierwsza połowa spotkania.

Jeszcze z dystansu uderzył Januszkiewicz. Piłkę zmierzającą przy słupku wybija dobrze do boku Miszczuk.

GKS miał jeszcze rzut rożny, ale jego wykonanie mocno nieudane i Arka zacznie od autu.

Po niezłej akcji Duda- Januszkiewicz i nieudanej szarży tego drugiego, Arka miała okazję do wyjścia z kontrą, ale Wojowski najpierw stracił piłkę, a później faulował.

Teraz świetnie urwał się obrońcy i zszedł do środka Glauber po czym zdecydował się na dobry, lecz niecelny strzał. Brazylijczyk uderzał lewą, swoja słabszą nogą.

Dobra centra z lewej strony w wykonaniu Arki, nie wyszedł do niej Bucek, ale nie przeciął jej również żaden z arkowców. Da Silva powalczył jeszcze ofiarnie o piłkę. Mimo, że jej nie dogonił otrzymał porcję braw o publiczności.

Ładnie o wydawało się stracona piłkę powalczył Goncerz, a strzał z dystansu oddał Pitry. Strzał celny, ale w sam środek bramki i z interwencja problemów nie miał tym razem Miszczuk.

Dobrze bita centra z rzutu wolnego w wykonaniu Dudy, ale tym razem dobra interwencja Miszczuka.

Bardzo ładna indywidualna akcja Da Silvy okraszone dryblingiem i strzałem. Uderzenie Brazylijczyka zostało jednak zblokowane i nie miał z nim dużych problemów Bucek.

Żółte kartki dla zawodników GKS-u wynikały z ich protestów. Domagali się faulu na zawodniku GKS-u, który rzekomo miał miejsce tuż przed bramką zdobytą przez Alana. Ciężko ocenić tę sytuację.

Po wrzutce w pole karne i zderzeniu zawodników piłka spada pod nogi Alana, który przepięknym plasowanym wolejem umieszcza piłkę przy samym słupku. Alan robi furorę w ostatnich tygodniach i w Gdyni będą jeszcze mieli z niego pociechę.

Radość arkowców po bramce Alana.

Pielorz również głośno protestował i także ogląda "żółtko".

Żółta kartka za protesty po bramce Arki.

Alan !!!! 1:0 !!!!

Dwójkowa akcja Da Silva- Glauber na prawym skrzydle, którą ostrym, ale czystym wślizgiem przerwa Pitry.

Dośrodkowanie Ławy i dobry strzał głową Alana, nieznacznie ponad bramką.

Indywidualna akcja Wojowskiego na lewym skrzydle i pomocnik Arki wywalczył rzut rożny.

Kolejna ładna, kombinacyjna akcja Pietrzak- Kujawa- Pietrzak. W dalszej części akcji zabrakło jednak dokładności i piłkę daleko wybijaja arkowcy.

Dobry strzał Da Silvy z ponad 20 metrów, chyba szedł w światło bramki, ale futbolówka trafia w pięty... Szuberta.

Duże zmieszanie po rzucie rożnym, ale żaden z zawodników gości nie zreflektował się gdzie jest piłka.

Piękna akcja, kilka zagrań z klepki i Pietrzak znajduje się w doskonałej sytuacji. Miszczuk kapitalnie wychodzi, skraca kąt i wybija nogami strzał Pietrzaka na róg. To już drugie ostrzeżenie katowiczan.

W odpowiedzi z prawej flanki dośrodkowuje Da Silva. Za głęboko i piłka pada łupem Bucka.

Sobotka z lewego skrzydła centruje w pole karne i przed doskonałą szansą staje Kujawa, ale fatalnie pudłuje wysoko ponad bramką! Mimo, iż była to nieco niewygodna pozycja, Kujawa powinien umieścić piłkę w bramce.

Ława, któremu w ostatnim czasie siedzi strzał pokusił się o uderzenie z ok. 30 metrów. Piłka poszybowała płasko w światło bramki, dobrze interweniował Bucek. Bardzo bliscy przecięcia tego strzału i umieszczenia piłki w siatce byli najpierw Alan, później Da Silva.

Jest 10. minuta meczu. to jest dobre otwarcie meczu z obu stron. Akcja za akcję. GKS na pewno nie przyjechał się tu bronić.

Bardzo ładne prostopadłe podanie Kujawy na Goncerza. Przytomnie interweniował jednak Miszczuk.

Świetna kontra w wykonaniu dwóch młodych arkowców. Wojowski zabrał się z piłką i widząc, że nadbiega do niego obrońca odegrał do Nalepy. Ten wykonał zwód i oddał strzał, który po nodze obrońcy gości trafił wprost w rękawice Bucka.

Centra Sobotki w kierunku Kujawy, dobra interwencja Alana i mamy rzut rożny dla GKS-u.

Daleki wyrzut z autu arkowców i Szubert wyszedł niemal sam na sam. Dobra asekuracja w szeregach Gieksy.

Pitry trzyma się jeszcze za głowę, ale już się pozbierał i gramy dalej.

Leży Pitry na murawie, gdyż ucierpiał w pojedynku powietrznym.

Pierwsza akcja gości lewą stroną boiska. Pitry rozrzuca na drugą flankę, a tam sytuacje wyjaśnia defensywa Arki.

Zaczynamy pierwszą połowę spotkania !!!

Śledź już czeka na pierwszy gwizdek ;)

Dzisiejsze zawody sędziował będzie Artur Aluszczyk.

W poprzednim sezonie m.in po dwóch bramkach Mateusza Szwocha Arka wygrała wysoko 3:0.

Rywali na pewno nie lekceważy trener Arki, Grzegorz Niciński:

- To trudny, niewygodny, śląski zespół. Grałem w GKS-ie i znam specyfikę tego klubu, Zespół z aspiracjami, który też marzy o awansie. Ma swoje atuty np. bramkostrzelnego Grzegorza Goncerza. My jednak musimy patrzeć na siebie. Mamy swój plan i musimy go zrealizować na własnym boisku.

Przed pierwszym gwizdkiem GKS Katowice ma na swoim koncie 23 punkty, a Arka Gdynia zgromadziła tych punktów równo 20.

Przed pierwszym gwizdkiem GKS Katowice ma na swoim koncie 23 punkty, a Arka Gdynia zgromadziła tych punktów równo 20.

Co czeka nas dziś? Czy gospodarze ponownie zgarną 3 punkty? Przekonamy się o tym już za kilka godzin. Jeśli tak się stanie żółto- niebiescy zrównają się z GKS-em punktami w ligowej tabeli.

W poprzednim sezonie obie ekipy pewnie wygrywały mecze w roli gospodarza. Przy Bukowej po bramkach Pitrego i Chwalibogowskiego było 2:0 dla miejscowych. Na wiosnę w Gdyni Arka sprawiła Gieksie lanie 3:0 (Szwoch x2, Ślusarski).

W ostatnich pięciu kolejkach Gieksa zanotowała bilans 2-0-3, gdy Arkowcy w tym samym czasie mogą pochwalić się świetnym bilansem 3-1-1.

Ciężko jest wskazać faworyta w dzisiejszym spotkaniu. Jeszcze do niedawna byłby nim GKS Katowice, ale po objęciu sterów przez Grzegorza Nicińskiego, to żółto- niebiescy spisują się lepiej w ostatnich kolejkach.

Dziś dzień wyborów, a wybór jest prosty- PRZYJDŹ NA MECZ! Miejmy nadzieję, że czeka nas interesujące, a przede wszystkim emocjonujące zwieńczenie 17. kolejki.

Już za niespełna godzinę rozpocznie się spotkanie zamykające 17. serię zmagań w 1. lidze. W Gdyni, przy Olimpijskiej miejscowa Arka podejmuje GKS Katowice.