Chrobry - Dolcan LIVE! Spotkanie defensyw z dwóch zupełnie różnych biegunów

Konrad Kryczka
Formę Chrobrego Głogów sprawdzi Dolcan Ząbki
Formę Chrobrego Głogów sprawdzi Dolcan Ząbki Robert Skumiał
Dolcan Ząbki, przez wielu nazywany już królami remisami, miał do pokonania dość długą trasę, aby znaleźć się w Głogowie, gdzie o 17:00 zmierzy się z tamtejszym Chrobrym. Różnica w tabeli między drużynami wynosi sześć punktów, więc niezależnie od wyniku dzisiejszego meczu, zawodnicy z Głogowa pozostaną w tabeli za ząbkowianami.

Trudno określić Dolcan innym mianem aniżeli królowie remisów. Jak do tej pory podopieczni Marcina Sasal aż ośmiokrotnie dzielili się punktami, a do tego dołożyli jeszcze trzy wygrane. Natomiast nadal nie poznali smaku porażki w lidze (w Pucharze Polski zostali pokonani przez Pogoń Szczecin). Podobna sztuka powiodła się jak na razie jedynie Termalice Bruk-Bet Nieciecza, która od dłuższego czasu znajduje się na szczycie tabeli.

Wyniki ząbkowian w tym sezonie są bez wątpienia związane z poprawieniem przez nich gry w defensywie. Z drużyny, która w ciągu całych poprzednich rozgrywek pierwszoligowych straciła 40 bramek, stała się ekipą, która po 11 kolejkach po stronie strat może sobie zapisać jedynie sześć goli. Skoncentrowanie się na obronie odbiło się jednak znacznie na ataku, który w sezonie 2013/2014 był najlepszy w całej lidze. Obecnie Dolcan zdobył jedynie 10 bramek i nie ma co się czarować, jest to wynik fatalny. Gorsze pod tym względem są jedynie Widzew Łódź oraz Wigry Suwałki. Jeżeli chodzi o liczbę trafień, to Dolcan można uznać za najnudniejszą drużynę rozgrywek – w meczach z udziałem zespołu Marcina Sasala padło jak do tej pory 16 bramek, czyli mniej więcej 1,5 na mecz. Atutem ząbkowian jest na pewno to, że z beniaminkami radzą sobie naprawdę nieźle – pokonali Wigry i Pogoń Siedlce, a zremisowali z Bytovią.

Chrobry z kolei jest na razie kilka miejsc nad strefą spadkową ze stratą sześciu punktów do dzisiejszych rywali. Największym problem zawodników z Głogowa są przegrane. Tych zanotowali jak na razie aż sześć, co na papierze nie wygląda zbyt dobrze. Chrobry trafiał do siatki jak do tej pory częściej od Dolcanu, ale pod względem straconych bramek jest na drugim biegunie. Podopieczni Ireneusza Mamrota pozwolili rywalom na zdobycie aż 22 goli, z czego sześciu Termalice. Dzisiaj ze strzelaniem piłkarze Chrobrego mogą mieć jednak problem, bo ich najlepszy strzelec, Michał Ilków-Gołąb pauzuje za obejrzaną przed tygodniem czwartą żółtą kartkę w rozgrywkach I ligi.

Ciężko zatem mówić o tym meczu inaczej, jak o spotkaniu najlepszej z najgorszą defensywą w lidze. A jaki będzie efekt takiego „przecięcia” przekonamy się dzisiaj wieczorem. Zapraszamy oczywiście na relację LIVE w Ekstraklasa.net!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24