Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwugłos trenerski po meczu Miedź - Widzew. "Co ja mogę powiedzieć po takim laniu?"

Marcin Juszczyk
Wojciech Stawowy
Wojciech Stawowy Łukasz Kasprzak
Po meczu Miedź Legnica – Widzew Łódź odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obu ekip – Janusza Kudyby oraz Wojciecha Stawowego. Sprawdź, co mieli do powiedzenia obaj szkoleniowcy.

Co ja mogę powiedzieć po takim laniu i takiej lekcji futbolu jaką dostaliśmy od Miedzi Legnica? Mogę pogratulować trenerowi, piłkarzom Miedzi dobrej gry – rozpoczął swoją wypowiedź trenera Widzewa Wojciech Stawowy. To jest najniższy wymiar kary. Mogliśmy ten mecz znacznie wyżej przegrać. Te rozmiary porażki przynoszą bardzo dużo wstydu mojej osobie. Zespół nie powinien grać tak jak w dzisiejszym meczu, ale orkiestra gra tak, jak dyryguje nią dyrygent. Ja mogę przeprosić tylko wszystkich, którzy są mocno, emocjonalnie związani z Widzewem. Graliśmy bardzo słabe spotkanie, przegraliśmy je zasłużenie z drużyną, która była zdecydowanie lepsza. Nie można powiedzieć, że Miedź dobrze grała dlatego, że Widzew był bardzo słaby. Miedź wygrała dlatego, że grała bardzo dobrze, była zdecydowanie lepsza, wykorzystywała skrupulatnie nasze mankamenty w grze. Tak jak powiedziałem, wygrała to spotkanie bezwzględnie zasłużenie.

Ja mogę tylko pogratulować swojemu zespołowi występu – rozpoczął Janusz Kudyba. Myślę, że doskonale to Wojtek ocenił. Nie będą jeszcze raz powtarzał tego, że różnica była ilościowa, jakościowa. Wykorzystaliśmy 60%-70% sytuacji, których stworzyliśmy. Zespół zagrał na bardzo dobrym poziomie. Wojtek oddał w stu procentach to co się dział na boisku.

Po pierwszej połowie Miedź powinna prowadzić dużo wyżej, ale nie wykorzystała sporej liczby sytuacji podbramkowych, na co trener Miedzi reagował nerwowo. – Mieli sytuacje doświadczeni zawodnicy, tacy jak Wojciech Łobodziński, to mała frustracja na ławce rezerwowych, gdzieś wystąpiła – odniósł się do tego Janusz Kudyba. – w przerwie powiedziałem, że te sytuacje jeszcze na pewno będą i żebyśmy wyrzucili z głowy to co z pierwszej połowy i po prostu abyśmy skupili się na tym co będzie w drugiej połowie. Druga, trzecia bramka i było już praktycznie po meczu, zawodnicy grali swobodnie. Rezerwowi, którzy weszli na boisko, też mieli swoje sytuacje.

Co mogę jeszcze powiedzieć po takim meczu? – kontynuuował Janusz Kudyba. – Bardzo się cieszę, była duża jakość w grze. Cieszy mnie również, że Mateusz Szczepaniak, który miał dużo sytuacji, wykorzystał trzy, a mógł jeszcze więcej. Ten mecz już się skończył, trzeba go przeanalizować i przystąpić do przygotowań do następnego.

Szkoleniowiec „Miedzianki” odniósł się także do pytania czy był to najlepszy mecz w wykonaniu legniczan pod jego wodzą. – Uważam, że bardzo wysoki poziom był w meczu z Zagłębiem w Lubinie. Tam były dwa równe zespoły. Tutaj na pewno byliśmy lepszym zespołem od Widzewa i stąd takie rozmiary zwycięstwa.

Janusz Kudyba nie uważa, że euforia uderzy po tej wygranej zawodnikom do głowy. – Euforii żadnej nie będzie, radość tak, przechodzimy do porządku dziennego i przygotowujemy się do następnego meczu.

Na koniec konferencji Wojciech Stawowy odpowiedział na pytanie jednego dziennikarzy na temat stylu gry, preferowanego przez Widzew. - Musimy zmienić sposób realizacji założeń taktycznych, ale ja podkreślam, że nie zamierzam zmieniać koncepcji. Będę cały czas konsekwentny i cierpliwy. Jako jedyni gramy w taki sposób i to się nie zmieni, musimy tylko poprawić grę w obronie. Ja rozumiem, że łatwo teraz atakować i kąsać mnie i zespół po takiej porażce, ale ja nie panikuję i nie rwę włosów z głowy. Wyniki na pozostałych stadionach ułożyły się dla nas korzystnie, więc wszystko jeszcze jest możliwe.

źródło: własne/widzewtomy.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24