Koniec! Bramki oglądaliśmy tylko przed przerwą, ale w drugiej odsłonie było kilka niezłych sytuacji. Ostatecznie GKS dowiózł minimalne zwycięstwo z ambitnie grającą Flotą. Dziękujemy za uwagę i zapraszamy na kolejne relacje.

Z 25 metrów ze stojącej piłki wrzucał Daniel, ale poradzili sobie obrońcy GKS-u.

Przed nami kilka końcowych minut. W ostatnich nie działo się nic ciekawego, więc może oba zespoły oszczędzały siły na ten fragment?

Za Rafała Pietrzaka wchodzi do gry Aleksander Januszkiewicz.

"Piłka nożna dla kibiców" - skandują przed stadionem sympatycy GKS-u.

Na pustych trybunach wypatrzyliśmy sympatyczką maskotkę GKS-u, czyli GieKSika. Który dzisiaj wystylizowany jest na przysłowiowego dresa.

Obraz gry nie zmienia się. Czyli cały czas Flota w natarciu, Flota konstruuje akcje w ataku pozycyjnym. GKS broni korzystnego wyniku.

Karta dla Lisowskiego, za dobitne krytykowanie decyzji sędziego.

W odpowiedzi z lewej strony wpadł w pole karne Kujawa, uderzył bardzo dobrze, po dalszym rogu, ale Sapela wyciągnął się jak długi! Nie ma gola.

Piękne uderzenie z daleka jednego z graczy Floty, ale znakomitą paradą popisał się Rudnicki! Będzie korner.

Z murawy schodzi zmęczony Pitry, a w jego miejsce melduje się Rafał Kujawa.

Groźnie Flota. Lisowski szarżował prawą stroną, dograł w pole karne do Nwaogu, a ten uderzył nastrzelił w głowę jednego z obrońców.

Sędzia pokazał żółtą kartkę Danielowi.

20 minut do końca. Czy Flota będzie w stanie wnieść się na wyżyny możliwości i doprowadzić do wyrównania w Katowicach?

Poszła akcja katowiczan prawą stroną, ale dwa dośrodkowania w pole karne nie znalazły adresata.

Warto wspomnieć, że po przerwie żywo sprzed stadionu dopingują kibice GKS-u.

Piotr Ceglarz zastępuje bohatera ostatniej akcji, czyli Frańczaka.

Perfekcyjnie położył obrońcę Frańczak, uderzył z lewej nogi z około jedenastu metrów, ale piłka trafiła w słupek!

W tym fragmencie całkowita dominacja zespołu ze Świnoujścia. GKS broni się dość rozpaczliwie, co i rusz ratując się dalekimi wybiciami.

Ależ blisko Flota! Nwaogu szczupakiem uderzał piłkę dośrodkowaną z rzutu wolnego, po drodze odbiła się jeszcze od obrońcy i dosłownie o centymetry minęła bramkę! Będzie tylko rzut rożny.

Schodzi z boiska Tomasz Margol. W jego miejsce Keon Daniel.

W drugiej części Flota dłużej utrzymuje się przy piłce, ale nie ma zagrożenia pod polem karnym gospodarzy.

Bardzo mocnym uderzeniem tuż nad ziemią popisał się Piotr Petasz, ale spokojnie interweniował Sapela.

Będzie kolejny rzut wolny dla GKS-u przed polem karnym.

Opanował piłkę w szesnastce Nwaogu, zrobił kółeczko, po czym uderzył celnie z lewej nogi. Na posterunku Rudnicki, który utrzymał to uderzenie.

Ładnie na prawej stronie przerysował dwóch obrońców Daniel Bujok, potem zagrał piętą do kolegi.

Indywidualna akcja Goncerza, w końcowe fazie strzał zablokowany przez ostatniego obrońcę przyjezdnych.

Mocne uderzenie Goncerza sprzed pola karnego, na raty wyłapuje je Sapela.

Wznawiamy spotkanie po przerwie. Flota przy piłce.

Koniec pierwszej połowy. Było trochę emocji, a co najważniejsze - trzy gole. Uciekamy do schronu, bo jest naprawdę bardzo, bardzo zimno.

Żółta kartka jeszcze dla Łukasza Sołowieja za faul przed polem karnym.

Sędzia doliczył jedną minutę.

To musiał być gol dla GieKSy! Znakomicie sam na sam wypuszczony Frańczak, ale uderzył beznadziejnie, prosto w nogi interweniującego Sapeli.

Prawie gol samobójczy jednego z defensorów gości. Na rzut rożny wybił piłkę zgrywaną głową Sapela.

W ostatnich minutach inicjatywa po stronie GieKSy, Flota z kolei nieco opadła z sił.

Świetna akcja Goncerza z Frańczakiem, ten drugi wpadł z pole karne z prawej strony i uderzył płasko, lecz obok dalszego słupka. Okazja to była wyborna, ale jej finalizacja bardzo zła.

Dość nieoczekiwanie piłka trafiła do Pitrego w polu karnym, ten ładnie uderzył, ale pofrunął w powietrzu Sapela i wyłapał ten strzał. Ładna akcja.

Flota stara się rozgrywać piłkę w ataku pozycyjnym, GKS czeka na swoją szansę w kontrataku. Jeśli natomiast chodzi o pogodę, to mecz toczy się już w rzęsistych opadach. Kibice nawet zamilkli.

Michał Stasiak wykosił równo z trawą Goncerza i obejrzał żółtą kartkę.

Fatalnie piąstkował przy rzucie wolnym Rudnicki, piłka zmierzała do siatki, ale w ostatniej chwili wybił ją z linii na korner jeden z obrońców.

Wysoki pressing świnoujścian przynosi efekty. Powoli zaczyna pachnieć wyrównaniem.

Dośrodkowanie z lewej stronę wprost na głowę Goncerz, lecz strzał przechodzi wysoko nad poprzeczką.

Jeszcze ucierpiał przy straconym golu bramkarz GKS-u. Medycy wbiegają na murawę.

Wypuszczony sam na sam Brud przelobował wychodzącego z bramki Rudnickiego. Jest więc trafienie kontaktowego zupełnie z niczego.

GOOOOL!! 2:1!! Daniel Brud!

Brutalnie faulowany na lewej stronie Lisowski. Ukarany kartką Adrian Frańczak.

I pierwsza zmiana. Za Marka Opałacza wchodzi Charles Nwaogu. Tak więc Flota będzie miała pierwszego prawdziwego napastnika na boisku.

Pełna kontrola ze strony gospodarzy. Trzeba przyznać, że mecz toczony jest w bardzo wolnym tempie. Na razie Flota nie jest w stanie stworzyć żadnej groźnej akcji ofensywnej.

Pięknie na prawej stronie ograł obrońcę Pitry, pociągnął kilka metrów przy linii końcowej i wstrzelił piłkę. Tam czyhał "Gonzo" i wepchnął piłkę do siatki z najbliżej odległości.

GOOOOOL!!! 2:0! Grzegorz Goncerz!

Bardzo złe wybicie piłki przez Kamila Cholerzyńskiego, opanował ją na lewej stronie Arkadiusz Reca i uderzył, ale fatalnie.

Teraz Flota stara się śmielej zaatakować i odpowiedzieć na straconą bramkę. Za strzelanie goli dla gości będą odpowiadać najbardziej wysunięty Dawid Kort i grający za jego plecami Lisowski.

Piękne uderzenie Dudy wpadło tuż przy słupku, nawet nie drgnął w tej sytuacji doświadczony Łukasz Sapela.

GOOOOL!!! Sławomir Duda z rzutu wolnego! 1:0 dla GKS-u.

Faulowany na 22. metrze Przemysław Pitry. Będzie dogodna sytuacja dla GieKSy.

Dłuuugie zagrania z obrony Floty w kierunku Pawła Lisowskiego i dosłownie w ostatniej chwili sięgnął ją Krystian Rudnicki.

Mocne uderzenie sprzed linii pola karnego w wykonaniu Tomasza Margola, ale zablokowane przez jednego z katowickich obrońców.

Doszli przed stadion kibice i rozpoczęli głośny doping w 6. minucie. "Jesteśmy z wami, GSK jesteśmy z wami", "Piłka nożna dla kibiców" - śpiewają.

Strata za stratę. Masa niedokładności w początkowej części spotkania.

Fatalna strata prawego obrońcy Floty, piłkę przejął Grzegorz Goncarz, ale zagrywał już bardzo niedokładnie w stronę Przemysława Pitrego.

Słyszymy tylko krzyki zawodników i ławek rezerwowych. Kibice zgromadzeni przed stadionem na razie milczą. Jest ich ok. 80.

Spokojny początek. Oba zespoły próbują zawiązywać akcje długimi zagraniami z linii defensywnej.

Rozpoczęli katowiczanie. Gramy!

Reflektory zapalone, tak więc nie powinniśmy drżeć o poziom spotkania. Za kilka minut pierwszy gwizdek sędziego Jacka Małyszka.

Rezerwowi Flota: Marcin Skrzeszewski, Kacper Wróblewski, Charles Nwaogu, Keon Daniel.

Rezerwowi GKS: Antonin Bucek, Jarosław Wieczorek, Kamil Bętkowski, Piotr Ceglarz, Rafał Kujawa, Aleksander Januszkiewicz, Adrian Jurkowski.

Przypomnijmy, że wojewoda zamknął obiekt w Katowicach na dwa spotkania - dzisiejsze z Flotą i kolejne z Wisłą Płock. Na trybunach więc pustki, ale kibice na forum nawoływali do zbiórki przed stadionem. Na razie jest krucho - naliczyłem maksymalnie 20 osób.

Witamy z Bukowej. Piękna piłkarska pogoda w Katowicach, termometry wskazują lekko ponad 20 kresek - nic, tylko grać w piłkę. Żartujemy. Tak naprawdę jest bardzo zimno (3 stopnie na plusie) i pada deszcz. Na relację live ze stadionu zaprasza Piotr Szymański.

ZAPOWIEDŹ SPOTKANIA GKS KATOWICE - FLOTA ŚWINOUJŚCIE

Katowiczanie z pewnością nie tak wyobrażali inaugurację wiosny w 1. lidze. Tydzień temu przegrali bowiem z liderującą Termaliką 0:1 i wylądowali na dziewiątym miejscu w tabeli, mający tyle samo (dwadzieścia siedem) punktów co ósma Chojniczanka.

W sobotę "GieKSa" zmierzy się z Flotą Świnoujście, która mimo licznych problemów między innymi także w trakcie okresu przygotowawczego jak na razie nie zawodzi swoich kibiców i zajmuje w pierwszoligowej tabeli wysokie, szóste miejsce.