Goście przystępują do dzisiejszego meczu z przewagą dwóch oczek nad GieKSą, co pokazuje, że bilans obu zespołów w obecnej kampanii wypada bardzo podobnie. Ostatnie trzy ligowe mecze Stomil bezbramkowo remisował, mierząc się z takimi drużynami jak: Flota Świnoujście, Olimpia Grudziądz czy Termalica. Wyniki te na pewno nie satysfakcjonują w pełni nikogo związanego z klubem z Olsztyna, ale fakt, że w tych spotkaniach Stomil zagrał na ''zero'' z tyłu uświadamiają, że trener Mirosław Jabłoński zmontował bardzo szczelną defensywę w swoim zespole, która jeszcze w tym sezonie na wyjeździe nie przegrała.
GKS w obronie tak dobrze już sobie na pewno nie radzi. Cztery stracone gole w trzech ostatnich pojedynkach zaowocowały jedynie jednym zdobytym punktem w zremisowanym u siebie meczu z Chrobrym Głogów. Ponadto Trójkolorowi przegrali na wyjeździe najpierw z Zagłębiem Lubin, a następnie z Olimpią Grudziądz, co poskutkowało spadkiem w ligowej tabeli na dopiero 8. lokatę.
Odpowiedzialność po serii słabych wyników katowickiej drużyny spadły na barki trenera Kazimierza Moskala. Media uważają, że w przypadku braku wygranej ze Stomilem, szkoleniowiec GKS-u może zapłacić za to swoją posadą. Moskal w tym sezonie już znajdował się w podobnej sytuacji. Wyprowadził zespół z dołka, drużyna ponownie zaczęła zwyciężać.
Największymi gwiazdami w swoich drużynach są zawodnicy, którzy grają na zupełnie odmiennych pozycjach, a dziś będą mieli okazję do bezpośredniego pojedynku. Mowa tutaj o snajperze GieKSy – Grzegorzu Goncerzu, który w obecnym sezonie zdobył już 11 bramek i jest liderem klasyfikacji strzelców. Po drugiej strony barykady wystąpi w bramce Stomilu Piotr Skiba, który jest najlepszym golkiperem na zapleczu ekstraklasy. Skiba dał sobie jak na razie strzelić tylko siedem goli.
Stomil oraz GKS mierzyły się ze sobą szesnaście razy. W ośmiu spotkaniach lepsi okazali się zawodnicy klubu z Górnego Śląska, natomiast drużyna z Warmii zwyciężyła w pięciu meczach, a trzy razy padł remis. W poprzednich rozgrywkach oba zespoły wygrały po jednym pojedynku. GieKSa pokonała Stomil u siebie 2:1, jednak w rewanżu to olsztynianie wzięli sprawy w swoje ręce i odnieśli zwycięstwo 3:1.
W szeregach jednego jak i drugiego klubu nie ma zawodników, którzy leczyliby jakieś poważne urazy, więc obaj szkoleniowcy mają do dyspozycji prawie wszystkich swoim graczy, a wyjściowe jedenastki powinny prezentować się następująco:
GKS: Dobroliński – Pielorz, Kamiński, Jurkowski, Pietrzak – Czerwiński, Duda, Cholerzyński, Pitry, Wołkowicz – Goncerz.
Stomil: Skiba – Głowacki, Berezowśkyj, Czarnecki, Wełna – Trzeciakiewicz, Szymonowicz, Jegliński, Darmochwał, Kowal – Łukasik.
Arbitrem spotkania będzie Adam Lyczmański, sędzia z Bydgoszyczy, który po raz pierwszy da sygnał swoim gwizdkiem już o godz. 14.45! Relacja LIVE z Katowic w Ekstraklasa.net.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
