Za relację dziękuje Państwu Tytus Daniluk. Życzę spokojnej nocy, dobranoc!

Podopieczni trenera Brzeczką, dzięki zwycięstwu zrównują się punktami z Zawiszą oraz podskakują w tabeli już na 7. pozycję.

GieKSa zasłużenie wygrała, pozostawiając po sobie zdecydowanie lepsze wrażenie niż Zawisza oraz zaprezentowała o wiele ciekawszy i skuteczny futbol.

Wielka ulga w Katowicach! GKS dowozi do końca meczu przewagę jednej bramki i to w stolicy Górnego Śląska zostają trzy punkty. Jedynego gola w tym meczu zdobył grający w żółto-czarnych barwach Bartosz Iwan.

Frańczak z lewej nogi pod poprzeczkę! Piłkę na korner sparował interweniujący Łukasz Sapela.

Zawodnicy pograją jeszcze co najmniej o trzy minuty.

Burkhardt dostaje żółtą kartkę za taktyczny faul.

Jedna z ostatnich szans do zdobycia gola przez Zawiszę. Zamieszanie w polu karnym GieKSy wyjaśniają gospodarze.

Trochim w pierwszym kontakcie z piłką ruszył do kontrataku, który siłą przerwał Panayotov za co wyleciał na ostatnie minuty z boiska.

Ostatnia roszada w szeregach GieKSy. Za strzelca gola dla GKS-u - Bartosza Iwana na ostatnie minuty wszedł Wojciech Trochim.

Bardzo dobra okazja do zdobycia gola dla Grzegorza Goncerza, który doszedł do uderzenia głową po dośrodkowaniu Frańczaka, ale jego strzał w ostatniej chwili wybił przed siebie Łukasz Sapela.

Piotr Stawarczyk przewraca w środku pola Grzegorza Goncerza. Rzut wolny dla gospodarzy.

Ostatnia zmiana trenera Bartoszka. Arkadiusza Gajewskiego zastępuje Szymon Lewicki.

Filip Burkhardt wchodzi na boisko za Povilasa Leimonasa.

Gajewski wpadł w Kuchtę.

Dobra akcja GKS-u, ale Iwan zbyt mocno wysunął piłkę Goncerzowi i futbolówkę przejął wyjściem z bramki Łukasz Sapela.

Frańczak wywalczył rzut rożny dla gospodarzy z prawej strony boiska.

Jakub Łukowski mógł się wpisać na listę strzelców zaraz po wejściu na boisko, ale jego strzał był minimalnie niecelny.

Druga zmiana w szeregach gości. Łukowski zmienia Smektałę.

Mecz się zaostrzył. Tym razem Panayotov fauluje pod samym polem karnym Zawiszy Grzegorza Goncerza.

Adrian Frańczak wchodzi na plac gry za Pawła Szołtysa.

PIelorz wycina z trawą Kamila Drygasa w środkowej strefie boiska za co otrzymuje żółty kartonik.

Krzysztof Nykiel dośrodkował z lewej strony, a do strzału doszedł Arkadiusz Gajewski, ale uderzenie głową napastnika Zawiszy był minimalnie niecelne.

Kolejne przewinienie. Tym razem na Adrianie Jurkowskim.

Czerwiński przewraca Patejuka przy linii bocznej. Rzut wolny dla gości.

Gruzin strzela lewa nogą zza pola karnego, ale piłka po jego uderzeniu przeleciała nad poprzeczką golkipera GieKSy.

Alaverdashvili popchnął Mateusza Kamińskiego w szesnastce Kuchty. Rzut wolny dla GKS-u.

Gruzin zastępuje od początku drugiej połowy Portugalczyka.

Piłkarze obu zespołów już na murawie. Tym razem pierwsze zagranie dla zawodników Zawiszy. Gramy!

Gospodarze prowadzą 1:0 po pierwszej odsłonie meczu z Zawiszą Bydgoszcz. Jedynego jak na razie gola zdobył po koronkowej akcji Bartosz Iwan. Za kwadrans rozpoczęcie drugich 45 minut spotkania.

Sędzia główny przedłuża połowę o jedną minutę.

Mica przewraca przy linii bocznej Leimonasa. Dośrodkowanie Pietrzaka wybił Sapela, a niecelnym strzałem akcję zakończył Czerwiński.

''Gonzo'' próbował uruchomić w polu karnym Wołkowicza, ale jego podanie było zbyt mocne.

GKS w końcu lepiej prezentuje się w ataku pozycyjnym. Widać, że zespół Jerzego Brzeczka mocno pracuje nad tym aspektem gry.

Mateusz Kamiński dostał piłką w głowę po mocnym uderzeniu Micael'a.

GKS rozprowadził dobrze zapowiadającą się akcję, ale w finalnym punkcie sytuacji, Iwan źle dogrywał w pole karne do Goncerza.

Jakub Smektała uderzył po ziemi zza pola karnego, jednak jego strzał był bardzo niecelny.

Gospodarze będą mieli rzut wolny przy linii bocznej na wysokości pola karnego.

Sylwester Patejuk próbował ruszyć z akcją na lewej flance, ale jego dośrodkowanie wylądowało już za bramką Mateusza Kuchty.

Pierwszy korner w meczu dla GKS-u.

Żółta kartka dla obrońcy Zawiszy za bezpardonowy wślizg w nogi Bartosza Iwana przy bocznej linii boiska.

Bartosz Iwan perfekcyjne wykańcza koronkową akcję gospodarzy, w której futbolówka chodziła od zawodnika do zawodnika. Asystę przy golu zaliczył Grzegorz Goncerz. GieKSa na prowadzeniu!

GKS od kilku minut na połowie gości. Gospodarze zawiązali ''hokejowy zamek'' na Zawiszy.

Gajewski popchnął Mateusza Kamińskiego w szesnastce gospodarzy. Rzut wolny dla GieKSy.

Szołtys szukał dośrodkowaniem w polu karnym kolegów z zespołu, ale sytuację wyjaśnił Krzysztof Nykiel.

Drygas leży na murawie po starciu z jednym z zawodników GKS-u w polu karnym Zawiszy.

Nykiel podkłada nogę Wołkowiczowi.

Bardzo spokojny początek meczu. Piłka ''chodzi'' cały czas w środkowej strefie boiska.

Na środku piłkę ustawili gospodarze. ''Gonzo'' z Iwanem rozpoczęli spotkanie!

Goście w białych strojach z lekkimi wstawkami koloru niebieskiego, natomiast GieKSa w czarno-żółtych barwach.

W ostatniej kolejce GKS zremisował bezbramkowo z Chrobrym w Głogowie, natomiast Bydgoszczanie przegrali u siebie 1:3 z Wisłą Płock.

W przypadku zwycięstwa GKS zrówna się punktami z Zawiszą, który jak do tej pory zgromadził ich dwadzieścia cztery.

Spotkanie z Zawiszą to kolejne widowisko piłkarskie GieKSy, którego nie zobaczą kibice. To w dalszym ciągu konsekwencja zamknięcia trybun przez Wojewodę Śląskiego.

Witamy serdecznie z pochmurnych dzisiaj Katowic! Nad stadionem przy Bukowej rozciągnęła się mgła, a z nieba leci ''kapuśniaczek''. W tych warunkach przyjedzie się zmierzyć GKS-owi Katowice z Zawiszą Bydgoszcz w ramach 16. kolejki I ligi. Początek meczu już za dwadzieścia minut. Zapraszamy do relacji!

GKS Katowice - Zawisza Bydgoszcz LIVE!

ZAPOWIEDŹ: Czy drużyna Jerzego Brzęczka oczaruje jeszcze raz?

Niepokonany od sześciu spotkań GKS Katowice podejmie na własnym stadionie zespół Zawiszy Bydgoszcz. Sobotni mecz – podobnie jak dwa ostatnie spotkania przy ul. Bukowej - odbędzie się przy pustych trybunach, co jest konsekwencją decyzji, jaka spłynęła z wokandy wojewody śląskiego.