Sparing Polonii z Sandecją początkiem współpracy?

Łukasz Madej / Gazeta Krakowska
Józef Wojciechowski, milioner ze stolicy, pomoże w Nowym Sączu zbudować piłkarską potęgę? Wiele wskazuje na to, że tak. Właściciel Polonii Warszawa wkrótce otwiera hotel w Krynicy. "Czarne Koszule" przyjadą promować nowy interes prezesa. Przy okazji zagrają w sparing z Sandecją.

Sparing ma być oficjalnym początkiem współpracy obu klubów. - Rozmowy na jej temat trwają już od dłuższego czasu - przyznaje rzecznik prasowy małopolskiego pierwszoligowca, Dariusz Grzyb.

Nie jest tajemnicą, że włodarze Sandecji dobrze znają się z Wojciechowskim. Co więcej, przewodniczącym rady nadzorczej Polonii jest urodzony w Nowym Sączu Józef Oleksy. Były premier jest także przewodniczącym Klubu Przyjaciół Ziemi Sądeckiej. Dzięki temu, jeszcze w tym sezonie trykot "biało-czarnych" mogą założyć bardzo znani piłkarze.

Kadra Polonii należy do czołówki ekstraklasy. Klub z Konwiktorskiej zatrudnia wielu świetnych zawodników, którzy nie mają jednak szans na regularne występy w pierwszym składzie. Teraz ci piłkarze mogą być wypożyczani do Nowego Sącza.

- W Warszawie nie grają, ale dla nas byliby na pewno ogromnym wzmocnieniem. A Polonia mogłaby przecież w każdej chwili ich z powrotem ściągnąć - trener Sandecji, Mariusz Kuras jest entuzjastą sięgania po piłkarzy ze stolicy.

Niewiele brakowało, a do Nowego Sącza już tego lata trafiłby bardzo doświadczony Dariusz Pietrasiak. Na przeszkodzie stanęła jednak propozycja Śląska Wrocław. Teraz z tą drużyną stoper walczy w Lidze Europejskiej. - W pewnym momencie prowadziliśmy rozmowy na jego temat - potwierdza Kuras. - Zresztą Darka sprowadzałem kiedyś do Bełchatowa - dopowiada.

Cała sprawa nie oznacza jednak, że Sandecję stać będzie nagle na płacenie stawek obowiązujących w Polonii. Wypożyczeni piłkarze otrzymywaliby od Józefa Wojciechowskiego pensję pomniejszoną o kwotę wynegocjowaną w Nowym Sączu. - Tak się robi w wielu klubach ekstraklasy - przypomina Kuras. - Najważniejsze, że między władzami Sandecji i Polonii jest dobry klimat. Między kibicami też. Współpraca będzie. Wyjdzie to na dobre jednym i drugim. Chcielibyśmy z tego układu jak najwięcej skorzystać. Warto trzymać się i mieć kontakt z klubami, które mają pieniądze - dodaje trener.

Jeśli nie teraz, to zimą do Sandecji powinni już trafić bardzo znani piłkarze. Natomiast wkrótce poznamy szczegóły dotyczące wspomnianego sparingu. Mecz ma być dużym wydarzeniem. Rozegrany zostanie przy sztucznym świetle na stadionie w Nowym Sączu. - Dokładny termin ustalą obaj trenerzy - tłumaczy Grzyb.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24