Przed tym meczem obie drużyny były w dość komfortowej sytuacji, bowiem ani Wigrom, ani Arce spadek z ligi już nie grozi, podobnie jak awans któregokolwiek z tych zespołów do Ekstraklasy. Gospodarze chcieli jednak przypieczętować swoje utrzymanie, a goście godnie uczcić jubileusz Bartosza Ławy, który w niedzielę występował po raz 200. w barwach gdyńskiego klubu.
O pierwszej połowie tego pojedynku można jednak powiedzieć tylko, że się odbyła, bowiem żaden z zespołów nie był w stanie poważniej zagrozić bramce swojego przeciwnika. Emocje tak naprawdę zaczęły się dopiero po przerwie, gdy kolejne sytuacje zaczęli sobie stwarzać piłkarze Zbigniewa Kaczmarka. Przynajmniej dwie znakomite okazje do zdobycia gola zmarnował Kamil Zapolnik, który tego dnia był wyjątkowo nieskuteczny.
O wyniku tego meczu zadecydował jednak Bartosz Widejko, który wprawdzie miał problemy z celnymi dośrodkowaniami ze swojej strefy boiska, ale to przeradzało się w zagrożenie dla bramki Miszczuka. W 62. Minucie gry bramkarz Arki taki centrostrzał zdołał przenieść nad poprzeczką, ale w 83. minucie już nie i Wigry mogły się cieszyć ze zwycięskiego gola. Suwalczanie zasłużenie zwyciężyli Arkę 1:0 i z 39 punktami na koncie przyklepali utrzymanie na zapleczu Ekstraklasy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?