Lider pozostaje liderem. Wisła Płock w tej rundzie zdobyła już 7 punktów. Co więcej, nie straciła jeszcze żadnego gola, nawet dziś, mimo średniej dyspozycji całego zespołu. Za uwagę dziękuje, Monika Zakrzewska.

Koniec spotkania! Piłkarze Marcina Kaczmarka byli dziś skuteczni do bólu.

Miedź Legnica na kolanach! 2:0 Wojciech Łuczak!

Arbiter z Bydgoszczy doliczył do regulaminowego czasu gry trzy minuty

Gdyby dwudziestoletni pomocnik Miedzi Legnica nie uciekł się do faulu, to Wiślacy prowadziliby 2:0

Żółta kartka Damiana Rasaka, który zatrzymał nieprzepisowo rozpędzonego zawodnika Nafciarzy

Zmiennicy przystosowali się do warunków jakie panują na płockiej murawie

Jak na razie Nafciarze spacerują po autostradzie wiodącej do Ekstraklasy

Druga zmiana także w szeregach Wisły, schodzi Piotrowski, strzelec jak na razie jedynego gola w dzisiejszym spotkaniu.

Kolejnej zmiany dokonuje Ryszard Tarasiewicz. Na murawie zameldował się Marcin Garuch.

Świetna akcja legniczan, ale gościom nie udało się doprowadzić do remisu.

Rzut wolny dla Wisły Płock i Maksymilian Rogalski był bliski pokonania Pawła Kapsy

Żółta kartka dla Forsella

I znowu IIiew, tym razem bułgarski pomocnik próbował strzału z dystanu

Gospodarze długo utrzymywali się przy piłce, ale kolejny atak pozycyjny wiślaków nie zakończony nawet strzałem

Ładny drybling Ilieva, jednak nie przyniósł on nic drużynie Wisły.

Łobodziński sam meczu nie wygra. Kapitan legniczan powinien lepiej rozdzielać futbolówką

Na boisku pojawił się Bartosz Ślusarski

Zmiana w ekipie gości

Tempo gry nieco spadło, a akcje po obydwu stronach są niedopracowane.

Piłkarzom z Legnicy ewidentnie brakuje szybkości i tylko dlatego Wisła prowadzi

Rzut wolny dla miedzi

Goście więcej biegają i dłużej utrzymują się przy piłce

Ależ pech Recy. Dwudziestolatek naderwał prawdopodobnie mięsień czworogłowy, a więc niestety nie skorzysta z powołania do kadry młodzieżowej.

Zmiana w Wiśle Płock. Arkadiusz Reca zgłosił kontuzję.

Druga połowa rozpoczęta!

Filip Łobodziński dał popis, ale uderzył zbyt czytelnie, by Kiełpin skapitulował.

Koniec pierwszej połowy. Wisła Płock prowadzi z Miedzią Legnica 1:0

Piłkarze z Legnicy nie z takich tarapatów wychodzili obronną ręką. Po stracie gola próbują wrócić do gry i złapać kontakt.

Płocczanie mogli już prowadzić 2:0, ale Patryk Stępiński uderzał minimalnie niecelnie.

Pierwszy celny strzał i od razu gol. Wisła obejmuje prowadzenie po trafieniu Damiana Piotrowskiego.

GOOOL! Damian Piotrowski!!! 1:0 dla Wisły Płock

Kolejna szarża Forsella, ale tym razem Fin się nie popisał i łatwo stracił piłkę.

Marek Gancarczyk nie skorzystał z prezentu od płockich obrońców, uderzył zbyt czytelnie i lekko, by pokonać Kiełpina.

Za to Paweł Kapsa dziś na prawdę się nudzi.

Maksymilian Rogalski próbował skonstruować składną akcję, ale stracił futbolówkę na rzecz rywali.

Na razie Wiślacy nie zanotowali nawet celnego strzału.

Fani Petry coraz śmielej upominają się o gola. Czy lider pierwszej ligi posłucha swoich kibiców?

Dobrą sytuację strzelecką wypracował sobie Mikołaj Lebedyśnki, ale koniec końców nie udało mu się pokonać golkipera Miedzi.

Nafciarze skupili się na przeszkadzaniu rywalowi i zapomnieli o konstruowaniu ataków i dobrej grze w ofensywie.

Legniczanie szarpią i od czasu do czasu uda się nawet gościom dośrodkowanie, a gospodarze niestety zawodzą w każdej formacji.

Dwadzieścia minut za nami, a Wisła bez jednej składnej akcji.

Nafciarze szybko tracą piłkę na połowie Miedzi.

Tymczasem w ataku pozycyjnym gospodarze

Doświadczona i waleczna Miedź ma apetyt na trzy punkty

Legniczanie dzielnie walczą i są coraz bliżej zdobycia gola

Aut dla gości i Miedizanka już w polu karnym Wisły

Arkadiusz Reca miał idealna szansę na otwarcie wyniku, ale z bramki wyszedł Paweł Kapsa i dobrze interweniował

Dał o sobie znać Łobodziński, ale dośrodkowanie w jego wykonaniu było zbyt lekkie i nie dotarło do adresata.

Widać, że Łukasz Garguła ma dziś wielką ochotę do gry. Zawodnik Miedzi jest w tym spotkaniu bardzo aktywny.

goście coraz śmielej atakują i coraz łatwiej przedostają się w pole karne nafciarzy

Defensorzy Wisły Płock pogubili się nieco w swoich zamiarach, ale mimo to gospodarze nie stracili gola.

Kiełpin broni, ale strzał był w środek bramki

Na razie na boisku w Płocku dominuje gra szarpana, w której przeważają gospodarze.

Gospodarze sprawiają wrażenie drużyny, która wie o co gra.

Przy piłce cały czas utrzymują się Nafciarze.

20:30 i gwizdek Adama Lyczmańskiego! Zaczynają legniczanie.

Wiślacy uporali się z plagą bramkarskich kontuzji. Dziś w bramce Seweryn Kiełpin. Mateusz Kryczka w Płocku musi się chyba przyzwyczaić do ławki rezerwowych. Były bramkarz Dolcanu Ząbki zostanie na Łukasiewicza przynajmniej do końca obecnego sezonu.

Dziś na Ł34 zawita "Miedzianka". I choć legniczanie zajmują dopiero 11 miejsce w tabeli zaplecza ekstraklasy, to lider niczego nie może być pewny. W sierpniu to właśnie piłkarze Ryszarda Tarasiewicza byli górą (1:0). Bramka Grzegorza Bartczaka (90' min.) padła jednakże po akcji, w której jeden z graczy Legnicy Miedź ewidentnie pomógł sobie ręką. Sędzia, Piotr Idzik podarował tym samym trzy punkty gospodarzom. Niesmak po legnickiej kontrowersji pogorszył jeszcze fakt, że arbiter z okręgu poznańskiego nie uznał prawidłowego gola zdobytego przez Wiślaków. Nic więc dziwnego, że Nafciarze do dziś nie mogą się pogodzić z wynikiem z poprzedniej rundy.