Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarota przegrał u siebie z Błękitnymi

Kamil Bachorz/Głos Wielkopolski
Jarota przegrał u siebie z Błękitnymi
Jarota przegrał u siebie z Błękitnymi marek zakrzewski/głos wielkopolski
Kibice Jaroty Jarocin, którzy przyszli w niedzielne popołudnie na stadion byli pewni, że zobaczą taką samą drużynę gospodarzy jak w spotkaniu z Wartą Poznań. Niestety, podopieczni Jędrzeja Kędziory nawet przez chwilę nie przypominali zespołu, który przed tygodniem grał z powodzeniem przeciwko zielonym i przegrali z Błękitnymi Stargard Szczeciński 0:2.

Pierwsza bramka padła już w 1. minucie. Wtedy błędy jarocińskich obrońców niepotrafiących wybić piłki, wykorzystał Robert Gajda, który strzałem w długi róg pokonał Przemysława Kazimierczaka.

Stracony gol z pewnością podłamał graczy Jaroty Jarocin, którzy nie potrafili stworzyć dogodnej sytuacji. Często się mylili, a podania do swoich kolegów z drużyny były niecelne. Okazję mieli za to goście. Najpierw Rafał Gutowski, a później Michał Magnuski mogli pokonać bramkarza Jaroty.

Gospodarze zaatakowali na początku drugiej odsłony. Jednak ich akcje często kończyły się na obrońcach gości lub strzały były niecelne. W 55. minucie jednak przed szansą stanął Damian Pawlak, który znalazł się w sytuacji sam na sam Markiem Ufnalem. Jednak bramkarz gości rzucił się pod nogi i złapał piłkę.

Chwilę później strzał Huberta Antkowiaka na rzut rożny sparował bramkarz gości. W 84. minucie sędzia Marcin Liana dopatrzył się zagrania ręką przez jednego z obrońców Jaroty i podyktował rzut wolny tuż przed polem karnym jarocińskiego zespołu. Piłkę bez trudu do jarocińskiej siatki wpakował wtedy Michał Magnuski, który ustalił tym samym wynik spotkania.

- Sam bym chciał wiedzieć co się stało. Dzisiaj na boisko wyszedł bardzo słaby zespół. Nie chcę się nawet tłumaczyć, że szybko straciliśmy bramkę, bo to już daje dużo do myślenia. Trudno mi jest mówić o przyczynach tak słabej postawy moich zawodników. Przecież remis z Wartą na wyjeździe dawał nam nadzieję na dobry wynik w starciu z Błękitnymi. Graliśmy sparaliżowani.

Jarota Jarocin - Błękitni Stargard Szcz. 0:2
Bramki:
0:1 - Robert Gajda (1.), 0:2 - Michał Magnuski (84.)

Jarota: Kazimierczak - KielibaI, Czabański (82. Pierzga), Menzel, Oczkowski - Skokowski, Durowicz, Latos (46. Antkowiak), Grobelny - Ślifirczyk (54. Zatwarnicki), Pawlak

Głos Wielkopolski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24