Limanowski zespół przegrał dwa ostatnie mecze z MKS-em Kluczbork i Zagłębiem Sosnowiec 0:1. Po ostatnim spotkaniu trener Limanovii powiedział: - Jesteśmy bardzo rozgoryczeni porażką, gdyż jest to drugi mecz podobnie wyglądający w naszym wykonaniu. Nie czujemy się słabszym zespołem od Zagłębia czy od MKS-u, a niestety mamy po dwóch meczach 0 punktów.
Trójkolorowi mimo ładnej i ułożonej gry, mają ogromny problem ze zdobywaniem bramek. W dotychczasowych spotkaniach trafili tylko 3 razy do bramki rywala, w tym dwukrotnie w starciu ze Stalówką. Drużynie jak na razie brakuje typowego lisa pola karnego.
Kotwica przyjedzie do Limanowej uskrzydlona zwycięstwem w ostatniej kolejce z Błękitnymi Stargard Szczeciński. Kołobrzeżanie do przerwy przegrywali 0:3, jednak w drugiej połowie zdobyli aż 4 bramki i zakończyli mecz z kompletem punktów.
Trenerem drużyny z Kołobrzegu jest Wiesław Bańkosz, były szkoleniowiec Limanovii, który w Limanowej pozostawił po sobie bardzo dobre wspomnienia (wywalczył awans do IV ligi w 2008 roku, bazując na zawodnikach pochodzących z Limanowej i okolic).
Oba zespoły mogły spotkać się ze sobą w rundzie przedwstępnej bieżącej edycji Pucharu Polski, jednak klub z Limanowej podjął decyzję o wycofaniu zespołu z tej fazy rozgrywek pucharowych, bowiem liczył, że w wyniku dokonanej fuzji z Kolejarzem Stróże wystartuje od pierwszej rundy zasadniczej PP. Decyzją Departamentu Rozgrywek Krajowych PZPN Limanovia została wycofana definitywnie z rozgrywek pucharowych. Tym samym dzisiejsze spotkanie ligowe będzie pierwszą potyczką obu drużyn w historii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?