Sędzia kończy mecz w Brzesku! Wiosenny rewanż kończy się takim samym wynikiem, jak jesienne spotkanie obu zespołów. Jurij Hłuszko i Szymon Lewicki strzelili po jednej bramce - Okocimski remisuje z Legionovią 1:1!

Wielkie zamieszanie w polu karnym, obrońcy Okocimskiego umiejętnie radzą sobie z zagrożeniem.

Odunka miękko dośrodkowuje wprost w ręce Błąkały, ale sędzia zarządza powtórkę kornera - piłka musnęła któregoś z gospodarzy i minęła linię końcową.

Czas na jeden z ostatnich kornerów w dzisiejszym meczu - wykonają go piłkarze Legionovii.

Na ostatnie dwie minuty meczu Sebastiana Czapę (Legionovia) zmienia Rafał Maciejewski.

Hłuszko pudłuje! Po precyzyjnym dośrodkowaniu Wojcieszyńskiego Smyłek zatrzymuje strzał głową Ukraińca na samej linii bramkowej! To musiał być gol!

Bryła długo zbierał się do tego dośrodkowania - efekt był na tyle mizerny, że od własnej bramki rozpocznie Mikołaj Smyłek.

Karol Ziąbski (Legionovia) dzisiaj nie zachwycił, zmienia go Lazar Pavić.

Kolejna roszada u gospodarzy, na boisku melduje się Sylwester Tokarz, a na ławkę powędrował Kamil Białkowski.

Paweł Wolski zmienia Marcina Figiela (Legionovia).

Sebastian Czapa (Legionovia) brzydko kopnął Wojcieszyńskiego i zasłużył na żółta kartkę.

Fatalny wolej Michała Gui z jakichś trzydziestu metrów w ogóle nie zagroził bramce Legionovii.

Pierwsza zmiana u gości - na ławkę wędruje Konrad Wieczorek (Legionovia), za niego Samuelson Odunka. Robert Pevnik chce jeszcze wygrać ten mecz.

Jakim cudem nie ma gola?! Składna akcja Czapy i dośrodkowanie niskiego pomocnika kończą się główką Figiela obok słupka!

Kulawik dozbraja swój zespół Wojciechem Dziadzią, z boiska schodzi Arkadiusz Lewiński.

Czapa nawinął jednego rywala, drugiego... i strzelił nad bramką. Słaba próba.

Żółta kartka dla Dejana Krljanovicia (Legionovia), po ataku Słoweńca ucierpiał Kasprzyk.

Stary, dobry Arkadiusz Ryś - stoper "Piwoszy" właśnie w pojedynkę zatrzymał liczną kontrę Legionovii.

Odi, Odi - krzyczy trener Robert Pevnik. Za moment na murawie pojawi się więc Samuelson Odunka.

Lewicki samotnie wypruł z piłką i przelobował Błąkałę, gwizdek sędziego nie z powodu bramki, a spalonego napastnika Legionovii.

Małe rozciąganie dla Smyłka - Wojcieszyński uderzył niecelnie ze znacznej odległości, ale bramkarz Legionovii i tak musiał ruszyć się z bramki i rzucić się za piłką.

Efektowny skok Smyłka po piłkę dośrodkowaną w pole karne przez Wawrykę. Trochę zmienił nam się układ sił na boisku - teraz to Okocimski przeważa, a goście są przymuszeni do gry z kontry.

Blisko gola dla Legionovii! Tym razem Figiel zakończył swój rajd instynktownym podaniem do Lewickiego, a dość przypadkowy wolej tego ostatniego minął słupek.

A teraz Wieczorek! Prawy obrońca Legionovii zdobył się na płaską bombę z narożnika pola karnego, piłka odbiła się kilka razy od nierównej murawy i wyszła poza boisko.

Patryk Bryła zmienia właśnie na boisku Pawła Pyciaka (Okocimski).

Odważny strzał Wojcieszyńskiego zza pola karnego minął gąszcz zawodników w jego obrębie i zatrzymał się dopiero w rękach Smyłka.

Piłkarze prawie w ogóle nie korzystają z tego, że zdradliwa murawa jest namoknięta... może to i dobrze, bo takie strzały jak ten Białkowskiego z dystansu są wspaniałe! Zdawało się, że piłka leci za kołnierz Smyłkowi - ostatecznie pofrunęła nad poprzeczką!

Kolejna kontrowersyjna decyzja sędziego - Wawryka wygarnął piłkę spod nóg Golińskiego, zawodnik teatralnie upadł i tym samym wywalczył rzut wolny, przerywający okres dominacji Okocimskiego na połowie gości.

Lewiński! Futbolówka trafia pod nogi zawodnika Okocimskiego czyhającego przed polem karnym, mocny strzał na raty broni Smyłek. "Piwosze" mają jeszcze z tego kolejny korner.

[b]Goliński[/'b] niemal w ostatniej chwili wybija piłkę spod nóg Pyciaka. Skrzydłowy "Piwoszy" już szykował się do strzału na bramkę z ostrego kąta.

Naciskany Smyłek z trudem piąstkuje piłkę, sędzia przerywa grę gwizdkiem - bramkarz Legionovii był faulowany.

Szykuje się dośrodkowanie w pole karne z rzutu wolnego dla Okocimskiego, podyktowanego po faulu Dankowskiego.

Samotna szarża Figiela i płaski strzał z dystansu - jak łatwo się domyślić, piłka ląduje w "koszyczku" Błąkały.

Zaczynamy drugą połowę spotkania w Brzesku! "Piwosze" póki co remisują z Legionovią Legionowo 1:1!

W przerwie meczu zmiana u gospodarzy - na ławce został Taras Jaworśkyj (Okocimski), zmienił go Michał Guja.

Mieliśmy całkowitą rację zapowiadając pojedynek dwóch snajperów - nudnawe 45 minut ładnym golem uratował Jurij Hłuszko, a chwilę później bramką odpowiedział mu wieżowiec Szymon Lewicki. Piłka po kornerze spadła na głowę wysokiego napastnika Legionovii, a ten ze stoickim spokojem uderzył wzdłuż bramki Błąkały. Do zobaczenia za kwadrans!

Sędzia gwiżdże na zakończenie pierwszej połowy, po emocjonującej końcówce Okocimski remisuje z Legionovią 1:1!

GOOOOL!!! REMIS!!! SZYMON LEWICKI!!! 1:1!!!

Szybka odpowiedż Legionovii, kolejna centra Wieczorka po nogach piłkarzy gospodarzy wychodzi na rzut rożny.

Czwarty gol Ukraińca wiosną i "Piwosze" prowadzą z Legionovią! Mózgiem tej akcji był Wojcieszyński, który zwabił dwóch obrońców gości i w decydującym momencie oddał piłkę do Hłuszki. Napastnik Okocimskiego położył bramkarza na murawie i po nogach Menzla dopełnił formalności!

GOOOOOLL!! JAK NIE ON, TO KTO? JURIJ HŁUSZKO! OKOCIMSKI PROWADZI!

Chwilę nieuwagi gospodarzy wykorzystał Sebastian Czapa, techniczny lob z narożnika pola karnego zaskoczył Błąkałę i poszybował centymetry od okienka!

Zawodnicy nie wytrzymują już z sędzią Kruczyńskim. Żółtą kartkę za dyskusje obejrzał Taras Jaworśkyj (Okocimski).

Na boisku zrobiło się dość brutalnie, teraz żółty kartonik dla Kamila Tlagi (Legionovia) za powalenie rozpędzającego się Jurija Hłuszki.

Wojciech Wojcieszyński (Okocimski) sfaulował Figiela i też został upomniany przez arbitra. Zawodnik gości na moment zszedł za linię boczną.

Smyłek wypuścił z rąk śliską piłkę po centrze Jaworskiego z kornera, w polu karnym kotłowało się kilku zawodników Okocimskiego, lecz nikt nie był w stanie wpakować futbolówki do siatki.

Leje i wieje, wieje i leje. Tyle, jeśli chodzi o raport pogodowy z Brzeska - grząska murawa zdecydowanie nie sprzyja poziomowi tego spotkania.

Małe zapasy Arkadiusza Garzeła (Okocimski) na byłym "Piwoszu" Wieczorku, druga żółta kartka w dzisiejszym spotkaniu.

Krótkie rozegranie rzutu wolnego przez "Piwoszy" kończy się za słabym wolejem Arkadiusza Garzeła, piłka wraca do gości.

Robert Menzel (Legionovia) wpadł w szarżującego prawym skrzydłem Wawrykę i obejrzał za to żółtą kartkę.

Centro... lobo... strzał? Białkowski nabrał prędkości przed polem karnym Legionovii i sobie tylko znanym sposobem kopnął piłkę obok bramki.

Jęk zawodu na trybunach, bo mając kilku kolegów do rozegrania, Wojcieszyński podał piłkę w aut. Optyczna przewaga Legionovii na razie nie przekłada się na klarowne sytuacje bramkowe.

Hłuszko mija kilku zawodników Legionovii i zatrzymuje się dopiero na Dankowskim - arbiter uznał, że obrońca gości nie naruszył przepisów w tej sytuacji.

Nici z tej szansy - Słoweniec Krljanović uderza z rzutu wolnego prosto w mur złożony z zawodników Okocimskiego.

Aż klasnęło po tym, jak w ferworze walki pod polem karnym gospodarzy Jaworśkyj przypadkowo uderzył Tlagę. Sędzia podyktował rzut wolny dla Legionovii z około dwudziestu metrów.

Hłuszko! Ukrainiec zbiera zasłużone brawa od miejscowej publiki za kąśliwy strzał ze skraja pola karnego. Smyłek miał ograniczone pole widzenia przez własnego obrońcę i złapał piłkę po tym uderzeniu ze sporymi problemami.

Kolejna próba Wieczorka, tym razem obrońca gości musiał zejść do parteru, żeby sięgnąć piłki - futbolówką pofrunęła wysoko nad bramką.

Dziura na prawej flance Okocimskiego, Wieczorek mocno wstrzeliwuje piłkę w pole karne - Figiel nie zdołał jej dobrze przyjąć, zatańczył "krakowiaka" i stracił ją na rzecz gospodarzy.

Dwa rzuty rożne Legionovii z rzędu kończą się kontratakiem gospodarzy - Białkowski odbił się od Wieczorka jak od ściany i stracił piłkę.

Po rzucie wolnym dla Okocimskiego Hłuszko strącił piłkę głową daleko od słupka bramki Smyłka.

Podenerwowany Garzeł właśnie udaremnił dojście do piłki Szymona Lewickiego - gdyby gigant z Legionowa głowkował po tej wrzutce, gospodarze byliby w sporych opałach.

Daleka centra Kamila Tlagi wywabiła Błąkałę z bramki, pewny chwyt golkipera Okocimskiego.

Zepsute podanie Kamila Białkowskiego prokuruje groźną kontrę Legionovii, przerwaną z narażeniem zdrowia przez Arkadiusza Lewińskiego - pomocnik "Piwoszy" trochę się potłukł.

Poważne nieporozumienie Arkadiusza Garzeła z partnerami z obrony i bramkarzem Błąkałą, piłka wykopana przez tego ostatniego odbija się od Konrada Wieczorka i wychodzi poza boisko.

Ryzykowne podanie Dejana Krjanovicia w kierunku Mikołaja Smyłka. Zabrakło centymetrów, żeby Jurij Hłuszko przejął piłkę zanim ta dotarła do bramkarza Legionovii.

Piłka spada pod nogi Kamila Białkowskiego - zawodnik gospodarzy zdołał ją zgubić, zanim zabrał wszedł z nią w pole karne.

Z małym poślizgiem, ale zaczynamy - Okocimski podejmuje u siebie Legionovię w pierwszym meczu 24. kolejki! Gramy!

Zawodnicy obu zespołów wychodzą właśnie na murawę. To smutne, ale widownia na stadionie Okocimskiego nie przekroczy dzisiaj nawet 100 osób. Siąpi lekki deszcz i wieje zimny wiatr - kiepskie warunki pogodowe chyba odstraszyły kibiców z Brzeska. Nie zapominajmy oczywiście o świątecznych przygotowaniach.

Rezerwowi Okocimskiego to dzisiaj: Aleksander Kozioł, Jakub Baran, Wojciech Dziadzio, Michał Guja, Daniel Duszyk, Patryk Bryła oraz Sylwester Tokarz.

Na ławce rezerwowych Legionovii usiądą: Paweł Waśków, Rafał Maciejewski, Kacper Tatara, Paweł Wolski, Lazar Pavić, Michał Kołodziejski i Samuelson Odunka.

Przedstawiamy wyjściowe jedenastki obu zespołów i arbitra głównego dzisiejszego spotkania - będzie nim Daniel Kruczyński z Żywca.

W oczekiwaniu na wyjściowe składy obu drużyn polecamy zapowiedź dzisiejszego spotkania. Obaj trenerzy liczą dzisiaj na swoich najskuteczniejszych zawodników - Jurija Hłuszkę i Szymona Lewickiego.

Forma Legionovii Legionowo to w zasadzie lustrzane odbicie poczynań jej dzisiejszego rywala, przynajmniej, jeśli chodzi o wyniki - Robert Pevnik i spółka najpierw wygrali 3:1 z Kotwicą Kołobrzeg, potem podzielili się punktami ze Stalą Mielec i Puszczą Niepołomice, zaś na koniec przegrali małe derby Mazowsza ze Zniczem Pruszków.

Jak już wspomnieliśmy, Tomasz Kulawik wygrał swój pierwszy mecz w roli trenera Okocimskiego. "Zwolnił" nawet ówczesnego trenera Zagłębia Mirosława Smyłę, który po porażce w Małopolsce stracił pracę. Kolejne mecze to tylko dwa punkty - remisy z Kotwicą Kołobrzeg (2:2) i Puszczą Niepołomice (1:1) zwieńczyło nieoczekiwanie wysokie lanie w Mielcu - Stal pokonała "Piwoszy" 5:1.

Gotowi na 24. kolejkę II ligi? Zaczynamy ją przedwcześnie, bo już w czwartek. Przed Tomaszem Kulawikiem i jego Okocimskim Brzesko trudna walka o utrzymanie w lidze. Na początek wiosny "Piwosze" zdołali co prawda pokonać Zagłębie Sosnowiec, ale potem było już tylko gorzej. Szansą na poprawienie mizernego dorobku punktowego może być dzisiejsze spotkanie z Legionovią Legionowo. Zapraszamy na relację NA ŻYWO z meczu w Brzesku, start punktualnie o godzinie 15!