Szymon Kapelusz i Andrzej Kotłowski – ta dwójka „Portowców” znajduje się w notesiku Krzysztofa Kapuścińskiego, szkoleniowca Błękitnych. – Interesujemy się tymi zawodnikami i będziemy ich sprawdzać _– mówił Kapuściński. – _Szczególnie zależy nam na pozyskaniu zimą młodzieżowców, a i Andrzej, i Szymon to kryterium spełniają – przyznał.
Stargardzki klub chciałby także wypożyczyć z Pogoni któregoś z napastników, jednak nie wiadomo jeszcze o kogo chodzi.
Zarówno Kotłowski jak i Kapelusz są bardzo bliscy ekstraklasowej drużyny. Obaj trenowali z pierwszym zespołem, a ten pierwszy znalazł się nawet raz w kadrze meczowej.
Jednak nie tylko w Szczecinie Błękitni będą szukać wzmocnień. Sztab trenerski obserwuje także kilku piłkarzy z niższych lig. – Mamy jeszcze kilku zawodników do sprawdzenia. Zimą chcemy pozyskać dwóch albo trzech piłkarzy – przyznał szkoleniowiec.
Najważniejsze jest to, że Błękitnym uda się zatrzymać najważniejszych zawodników. Jedyną osobą, która może odejść jest wypożyczony z „Dumy Pomorza” Oskar Fijałkowski, który będzie sprawdzany przez Jana Kociana. – Wszyscy kluczowi piłkarze zadeklarowali się, że zostają w Stargardzie – przyznał Kapuściński. – Odejść może jedynie Oskar Fijałkowski, któremu chce przyjrzeć się Jan Kocian. Jeśli Słowak nie zdecyduje się na ściągnięcie Oskara, to wróci do nas – zakończył.
Z klubem pożegnał się już Sebastian Murawski, który dołączył do drugiej drużyny Pogoni. Wciąż pod znakiem zapytania stoi przyszłość wypożyczonego z Lecha Poznań Ernesta Grasia, który nie może przebić się do pierwszego składu drugoligowca i póki co musi zadowolić się występami w rezerwach Błękitnych, w szczecińskiej okręgówce.
4 lutego stargardzianie zagrają w ćwierćfinale Pucharu Polski z Cracovią Kraków. Do tego czasu rozegrają 11 gier kontrolnych, miedzy innymi właśnie z Pogonią Szczecin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?