Strzelanie w sobotnim meczu rozpoczęło się w 30. minucie. Oleksandr Jacenko trafił w słupek, a piłkę praktycznie do pustej bramki wbił nadbiegający Ivan Agudo. Po chwili Jacenko cieszył się ze swojego gola - Ukrainiec głową wykorzystał dogranie z prawej strony Kamila Adamka.
Po godzinie gry było już 3:0, a na listę strzelców wpisał się Kacper Józefiak. Rosły defensor wykorzystał zagranie z rzutu rożnego przez Bartosza Sulkowskiego i głową pokonał golkipera Unii. Siarka poszła za ciosem i po czterech minutach zdobyła czwartą bramkę. Znów do siatki trafił Jacenko, który najpierw wywalczył karnego i po chwili sam go wykorzystał.
W 77. minucie tarnowianie zdobyli honorowe trafienie, ale już po chwili znów cieszyli się podopieczni Sławomira Majaka; prawdziwe wejście smoka zaliczył Paweł Mróz, który wpakował futbolówkę do siatki z metra.
- Mecz był rozgrywany pod nasze dyktando. Mogliśmy się pokusić o jeszcze wyższy wynik. W Ostrowcu też przeważaliśmy, ale nic nie wpadało. Byliśmy rozgoryczeni tą porażką. Cieszę się, że dobrze zareagowaliśmy. Będziemy mieć udane święta
- mówił po meczu Sławomir Majak, trener Siarki.
Siarka Tarnobrzeg - Unia Tarnów 5:1 (2:0)
Bramki: 1:0 Agudo 30, 2:0 Jacenko 31-głową, 3:0 Józefiak 60-głową, 4:0 Jacenko 64-karny, 4:1 Nytko 77, 5:1 Mróz 80.
Siarka: Kowal - Duda, Bierzalo, Jozefiak, Kwaśniewski (76 Mróz), Sulkowski (69 Janeczko), Tyl (76 Kaliniec), Rogala, Agudo, Yatsenko (76 Bieniarz), Adamek (69 Bałdyga). Trener Sławomir Majak.
Unia: Zając - Matyjewicz, Kajpust, Sierczyński, Łazarz, Orlik, Jacak, Węgrzyn, Wardzała (83 Biś), Biały (83 Starzyk), Mida (69 Nytko). Trener Radosław Jacek.
Sędziował Mikulski (Lublin).
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?