ŁKS Łódź 2 - 1 Pilica Białobrzegi

3. liga łódzko-mazowiecka, 6. kolejka
Koniec meczu
2014-09-03 17:00

ŁKS Łódź

2

1 1 połowa

Pilica Białobrzegi

1

0 1 połowa

  • To już wszystko na dzisiaj z Łodzi! Tradycyjnie już zapraszam Was do naszej zakładki poświęconej Łódzkiemu Klubowi Sportowemu, gdzie znajdziecie już niebawem materiały dotyczące pojedynku łodzian z Pilicą Białobrzegi, a także na portal kibiców lksfans.pl!, gdzie również będzie co poczytać. Tymczasem słyszymy się już w sobotę, z Radomia, gdzie odbędzie się już wspomniany przed chwilą pojedynek podopiecznych Wojciecha Robaszka z liderem rozgrywek trzeciej ligi łódzko-mazowieckiej! Miłego wieczoru i do usłyszenia!

  • Udało się! Wreszcie! Po porażce i dwóch remisach podopieczni Wojciecha Robaszka, choć ich gra nadal pozostawia sporo do życzenia, zdobyli wreszcie komplet punktów, co może być początkiem ich przełamania i punktem wyjścia do coraz lepszego prezentowania się w kolejnych meczach. Następny czeka ich już w sobotę, więc na przygotowania nie ma za wiele czasu. Co więcej, zmierzą się na wyjeździe z obecnym liderem rozgrywek, świetnie dysponowanym Radomiakiem Radom, którego dzisiejsze zwycięstwo zapewniło mu wreszcie przewagę nie tylko bilansem bramek, ale już punktową nad drugim Ursusem Warszawa. Nie będzie więc łatwo o kolejne podreperowanie stanu konta.

  • I KONIEC, KONIEC MECZU! ŁODZIANIE WYGRYWAJĄ Z PILICĄ BIAŁOBRZEGI W MECZU SZÓSTEJ KOLEJKI ROZGRYWEK TRZECIEJ LIGI!!

  • W ostatnich sekundach po kontuzji wraca jeszcze Adrian Kasztelan! Zastępuje na boisku świetnie prezentującego się Dawida Sarafińskiego!

  • Pilica Białobrzegi stara się jeszcze coś wywalczyć, ale nic z tego, po rzucie rożnym nie byli w stanie wykończyć akcji i od bramki rozpocznie Szymon Gąsiński.

  • I jeszcze jedna żółta kartka dla zawodnika gości. Kamil Mernik został ukarany przez sędziego za faul na jednym z łodzian w środku pola.

  • Dawid Sarafiński jest bardzo szybki, ale w starciu z kilkoma zawodnikami niestety sam nie był w stanie sobie poradzić. Wdarł się w pole karne gdzie został przez nich na tyle skutecznie zaatakowany, że zdołali odebrać mu piłkę, zanim odegrał do jednego z kolegów.

  • Łodzianie starają się jeszcze powiększyć swoje prowadzenie, choć nie do końca im to wychodzi. Dawid Sarafiński wycofał piłkę do Artura Golańskiego, który walcząc z próbującym mu ją odebrać rywalem zapędził się aż pod końcową linię boiska. Niestety nie miał do kogo odegrać i ostatecznie wywalczył tylko rzut rożny, po którym nie udało się zagrozić bramce gości.

  • Jest i ostatnia zmiana w składzie gości, która ma pomóc im doprowadzić do chociaż wyrównania. W miejsce Arkadiusza Oziewicza pojawia się Łukasz Krupnik.

  • Żółtą kartką ukarany zostaje prawdopodobnie Adrian Filipiak. Arbiter powinien chyba jednak pomyśleć nad tym, jakie decyzje podejmuje. Bo może ta jeszcze była słuszna, ale wiele razy mylił się w ocenie niektórych zagrać, powodując duże oburzenie na trybunach.

  • Wojciech Robaszek decyduje się na jeszcze jedną zmianę. Zdejmuje z boiska Michała Zaleśnego, a w jego miejsce wprowadza Przemysława Różyckiego!

  • ŁksŁksŁks

  • Zmiana także w składzie gości. W miejsce Konrada Wojtkielewicza na boisko wchodzi Kamil Mernik!

  • Wojciech Robaszek decyduje się na pierwszą zmianę w tym meczu. W miejsce Jacka Karbowniaka na murawę wchodzi Adrian Filipiak!

  • Kamil Matulka już kilkukrotnie dawał się łódzkim obrońcom we znaki, stwarzając zagrożenie pod bramką gospodarzy. Niestety, defensorzy nie nauczyli się niczego po jego trzech akcjach i w końcu za którymś razem mu się udało. Strzałem z dość bliskiej odległości przelobował Szymona Gąsińskiego i zdobył kontaktową bramkę.

  • No i stało się, KAMIL MATULKA OSIĄGNĄŁ TO, DO CZEGO CAŁY MECZ DĄŻYŁ! MAMY GOLA DLA PILICY BIAŁOBRZEGI!

  • Kolejna zmiana w składzie gości. Trener zdecydował się w miejsce Kamila Tomasa wprowadzić Pawła Jakóbiaka/

  • Kamil Matulka znów szaleje i stwarza zagrożenie pod bramką Łódzkiego Klubu Sportowego! Po jego uderzeniu, prawie że w sam środek bramki, bramkarz gospodarzy na szczęście zachował czujność i złapał piłkę.

  • Jak w pierwszej połowie kartek nie było, tak teraz już mamy drugą. Tym razem ukarany został za nieprzepisowe potraktowanie jednego z łodzian Kamil Tomas.

  • Ooooooj emocje dają się zawodnikom we znaki i postanowili sobie wyjaśnić kilka spraw. Po prawdopodobnie jakimś nieprzepisowym zagraniu gości między piłkarzami obu zespołów doszło do przepychanek, a Michał Zaleśny, który niestety nie wiem, czy faulował, czy po prostu jako pierwszy "wyskoczył" do przeciwnika, został w konsekwencji ukarany żółtą kartką.

  • Łukasz Staroń odpracował swoje błędy! Po długim zagraniu Artura Golańskiego skierował piłkę głową na środek na siódmy metr do Roberta Sieranta, który pokonał Adama Bolka i łodzianie są już na dwubramkowym prowadzeniu!

  • W drugiej połowie już tak długo na gola czekać nie trzeba było! ROBERT SIERANT I ŁODZIANIE JUŻ NA DWUBRAMKOWYM PROWADZENIU!!

  • Dlaczego Łukasz Staroń nie wykorzystał nie pilnowanego Dawida Sarafińskiego, dlaczego! Po świetnym wyjściu jednego z kolegów na prawym skrzydle piłka trafiła do bramkostrzelnego napastnika. Równocześnie na samym środku całkiem sam pojawił się szybki pomocnik, czekając na podanie. Niestety atakowany przez defensorów Staroń, zamiast do niego odegrać, sam próbował uderzyć i... nie trafił! Posłał piłkę obok słupka!

  • ŁksŁks

  • Łódzki Klub Sportowy wrócił na boisko w niezmienionym składzie. Na roszady zdecydował się za to trener gości i po "sprawdzeniu obecności" (niestety nikt nam nie pokazuje na tabliczce kto schodzi) możemy już napisać, że w miejsce Przemysława Jakóbiaka na murawie pojawia się Marcin Rawski.

  • I wracamy do gry! ARBITER ROZPOCZYNA DRUGĄ POŁOWĘ SPOTKANIA!

  • W przerwie możemy zerknąć na wyniki z innych trzecioligowych boisk po pierwszych połowach. W najciekawszym meczu kolejki lider Radomiak Radom prowadzi 1:0 z Ursusem Warszawa. Pozostałe spotkania: GKP Targówek 1:2 Świt Nowy Dwór Mazowiecki, Pelikan Łowicz 0:0 Lechia Tomaszów Mazowiecki, Pogoń Grodzisk Mazowiecki 0:0 Polonia Warszawa, Pogoń II Siedlce 0:0 Warta Sieradz, Omega Kleszczów 0:0 Start Otwock, WKS Wieluń 0:1 Legia II Warszawa.

  • No i teraz najważniejsze - jak zachowają się podopieczni Wojciecha Robaszka w drugiej części spotkania. Niestety, już dwukrotnie łodzianie wychodzili na prowadzenie, by ostatecznie raz zremisować, a raz nawet przegrać spotkanie, w którym grali nawet z przewagą jednego zawodnika. Mowa tu o inauguracji z GKP Targówek, gdzie na sześć minut przed końcem regulaminowego czasu gry stołeczni zawodnicy doprowadzili do wyrównania, a także o pierwszym wyjazdowym pojedynku z WKS-em Wieluń, który grając w dziesiątkę zdołał w kilka chwil po podobnych sytuacjach odrobić straty i ostatecznie wyjść na prowadzenie.

  • KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY SPOTKANIA! Łódzki Klub Sportowy schodzi na przerwę przy jednobramkowym prowadzeniu!

  • Michał Zaleśny na spalonym! Łódzki napastnik dobrze manewrował w polu karnym gości, dzięki czemu udało mu się nawet znaleźć lukę między rywalami, przez którą wyszedł do przodu. Niestety podczas gdy jeden z kolegów podawał do niego, piłkarz znajdował się na pozycji spalonej i sędzia przerwał grę. Tak czy siak jednak bramki by nie było, bo zawodnik zdołał jeszcze przed gwizdkiem oddać strzał, który golkiper z Białobrzegów wybronił.

  • Kibice domagają się od sędziego wskazania na jedenasty metr i zastanawiam się czy słusznie. Dawid Sarafiński próbował dojść do piłki dogranej przez jednego z kolegów ale nie zdołał, bo wywrócił się już w polu karnym. Wydaje się, że był przytrzymywany przez jednego z rywali, ale arbiter nie zdecydował się zareagować.

  • I znów nie ma komu wykończyć akcji, a rywale są szybsi w wybijaniu piłki! Artur Golański świetnie wyszedł prawym skrzydłem i dośrodkował na bardzo bliską odległość od linii bramkowej, gdzie niestety znajdował się zamiast jego kolegi jeden z rywali, gotowy do udaremnienia wykończenia tego zagrania.

  • Po wyjazdowym meczu z Otwockiem trochę obawialiśmy się, czy po pierwszych minutach pojedynku z Pilicą Białobrzegi, forma Łódzkiego Klubu Sportowego nie spadnie. Na szczęście tak się nie dzieje, chociaż nie potrafią także - pomimo korzystnego wyniku - zdominować rywala. Gra nadal jest stosunkowo wyrównana, tocząca się zwłaszcza w środku pola, ale tym razem wydaje się, że to łodzianie są odrobinę lepsi od rywali, częściej stwarzając zagrożenie.

  • No to już wiemy, kto wygra sobotnie derby Rzeszowa!
    Łks

  • Łodzianie po raz kolejny stwarzają zagrożenie pod bramką gości. W zamieszaniu, jakie wybuchło w polu karnym, Olek Ślęzak próbował skierować piłkę do siatki. Nie udało mu się to, bo trafił w klatkę piersiową któregoś z defensorów.

  • Koniec narzekania, robi się ciekawiej. Tym razem sędzia, wydaje mi się że niesłusznie, podyktował rzut wolny dla zespołu gości. Na szczęście wykonujący go zawodnik, próbujący bezpośrednio strzelać na bramkę, uderzył tak, że Szymon Gąsiński nawet nie przemieszczając się za bardzo, wyłapał piłkę.

  • Narzekaliśmy, że nic się nie dzieje, no to zawodnicy Łódzkiego Klubu Sportowego zrobili swoje i chociaż nic tego nie zapowiadało, wyszli na prowadzenie! Po świetnej solowej akcji Dawida Sarafińskiego do jego podania doszedł Artur Golański i chyba nawet lewą nogą huknął do bramki, nie dając szans Adamowi Bolkowi!

  • ARTUR GOLAŃSKI!!! Atomowe uderzenie i mamy pierwszego gola dla Łódzkiego Klubu Sportowego!!

  • Dzisiejsze spotkanie, w przeciwieństwie do ostatniego rozegranego na al. Unii Lubelskiej z rezerwami Legii Warszawa, staje się na tyle mało pociągające i ubogie w akcje, że powoli zaczęliśmy na trybunie prasowej rozmawiać o... sytuacji kibicowskiej w Bielsku-Białej i kryteriach oceny w innych miastach. Oba zespoły, prezentujące nam się w tym meczu, co prawda starają się wejść w pole karne rywali i im się to czasami udaje, ale cóż, jak nic z tego nie wynika...

  • ŁksŁksŁks

  • Obrońcy Łódzkiego Klubu Sportowego muszą zwrócić większą uwagę na Kamila Matulkę. Wspomniany zawodnik już drugi raz urwał się defensorom gospodarzy i znajdując się prawie sam na sam z Szymonem Gąsińskim popełnił ten sam błąd co poprzednio - posłał piłkę obok słupka.

  • Jeszcze chwila i minie dwudziesta minuta spotkania, a my nadal nie zobaczyliśmy ani jednego gola na łódzkim obiekcie. Jak na razie gra obu zespołów jest stosunkowo wyrównana, choć wydaje się, że starająca się agresywnie atakować Pilica Białobrzegi ma minimalną optyczną przewagę na boisku.

  • Zauważacie w komentarzach, że frekwencja jest jaka jest między innymi ze względu na ostatnie wyniki i pozycję w tabeli podopiecznych Wojciecha Robaszka. Trochę racji w tym jest, chociaż należy też pamiętać, że środowe mecze, ze względu na niekorzystny termin, zazwyczaj nie przyciągały na stadion rekordowej liczby kibiców. Tak prezentuje się Galera na chwilę obecną. Łks

  • Kamil Matulka łapie się za głowę... i słusznie. Udało mu się pozbyć obrońców rywali, wbiec w pole karne i oddać strzał w kierunku bramki strzeżonej przez Szymona Gąsińskiego. Gdyby był celny, prawdopodobnie bramkarz, jeżeli w ogóle by obronił, to z problemami. Na szczęście dla gospodarzy piłkarz Pilicy Białobrzegi uderzył niecelnie i posłał piłkę obok słupka.

  • Łodzianie mieli nawet dobry pomysł na wykorzystanie wysuniętego zawodnika. Niestety bardzo długie podanie skierowane do niego okazało się jednak trochę za mocne i nie zdołał dość do piłki, która ostatecznie spoczęła w dłoniach bramkarza gości.

  • Pilica nie pozostaje łodzianom dłużna. Z kilku metrów strzałem z woleja Szymona Gąsińskiego próbował pokonać Kamil Tomas. Niestety dla gości nie za dobrze wyszło mu to uderzenie i posłał piłkę wysoko ponad bramką, nie stwarzając ostatecznie zagrożenia.

  • Łodzianie na razie spokojnie starają się zaatakować bramkę gości, ale udaje im się wywalczyć jedynie rzut rożny. Po dośrodkowaniu z prawego skrzydła żaden z zawodników nie zdołał dojść do piłki, bo piłkarz Pilicy zdołał wybić ją tuż sprzed ich nosa poza boisko.

  • Zawodnicy gospodarzy gość głośno przed pierwszym gwizdkiem krzyknęli "Kto wygra mecz? ŁKS!" i tego im osobiście, ze względu na własne sympatie, życzę. Jeszcze zanim arbiter rozpoczął spotkanie, uczciliśmy minutą ciszy śmierć Józefa "Ziuny" Żylińskiego, byłego trenera sekcji koszykówki.

  • NO TO ZACZYNAMY! Sędzia Marcin Tądel rozpoczyna spotkanie szóstej kolejki trzeciej ligi między Łódzkim Klubem Sportowym a Pilicą Białobrzegi! Łks

  • Przed meczem mówiło się, że Łódzki Klub Sportowy może zagrać w dzisiejszym spotkaniu z dwoma napastnikami i rzeczywiście, u boku Łukasza Staronia zobaczymy dzisiaj Michała Zaleśnego. Oby okazało się to dobrym rozwiązaniem i przede wszystkim wpłynęło na poprawę skuteczności zespołu, z którą ma do tej pory niemały problem.

  • Chociaż trybuny są jeszcze w większości puste, to kibice powoli gromadzą się już na obiekcie. Pogoda dopisuje i na pewno nikogo nie odstraszy, przynajmniej póki świeci słońce, którego tak brakowało podczas pojedynku z Legią. Jedynie pora trochę niedogodna, bo nie każdy zdąży w środę na siedemnastą... Łks

  • Warto także zwrócić uwagę na zapowiedź całej kolejki, z której dowiecie się, dlaczego właśnie pojedynek Ursusa Warszawa z Radomiakiem Radom uznaliśmy za najciekawszy (oczywiście poza tym, który zaraz będę dla Was relacjonować) z meczów zaplanowanych na tą turę. Szósta kolejka III ligi łódzko-mazowieckiej. Lider powalczy z wiceliderem.

  • Jako że mamy jeszcze chwilę do rozpoczęcia spotkania, tradycyjnie zapraszam Was do zapoznania się z jego zapowiedzią, która od wczoraj widnieje w zakładce poświęconej Łódzkiemu Klubowi Sportowemu: ŁKS Łódź - Pilica Białobrzegi LIVE! Czy łodzianom uda się odnieść drugie zwycięstwo?

  • Już za moment po lewej pojawi się także pierwsza jedenastka Pilicy Białobrzegi, ja zaś przedstawiam Wam ławkę rezerwowych gości. Na dzisiejszy mecz zasiądą na niej Paweł Młodziński, Paweł Jakóbiak, Łukasz Krupnik, Rafał Białecki, Igor Jaszczak, Marcin Rawski, Kamil Mernik.

  • W porównaniu do meczu piątej kolejki, w którym Łódzki Klub Sportowy zmierzył się na wyjeździe ze Startem Otwock, nastąpiło kilka zmian w wyjściowej jedenastce. Nie pojawił się w niej Adrian Filipiak, posadzony na ławkę rezerwowych. W jego miejsce na murawę wybiegnie Jacek Karbowniak. Poza tym od pierwszej minuty nie zobaczymy na boisku Przemka Różyckiego, za którego wejdzie Michał Zaleśny.

  • Jako że troszkę wcześniej niż zwykle poznaliśmy skład Łódzkiego Klubu Sportowego, pierwsza jedenastka widnieje już po lewej stronie. Tutaj czas więc na ławkę rezerwowych łodzian. Znaleźli się na niej dzisiaj Adam Sekuterski, Michał Bielicki, Adrian Filipiak, powracający po kontuzji Adrian Kasztelan, Rafał Krysiak, Adam Patora i Przemysław Różycki.

  • Łks

  • To już czas najwyższy by ponownie, tym razem już bez żadnych spóźnień, komplikacji i problemów, przywitać się z Wami z Miasta Włókniarzy! Po wyjazdowym weekendzie wracamy z rozgrywkami trzeciej ligi na stadion przy al. Unii Lubelskiej 2 w Łodzi, na którym przed własną publicznością podopieczni Wojciecha Robaszka podejmą znajdującą się tuż za nimi na dwunastej pozycji w tabeli Pilicę Białobrzegi! Już za pół godziny inaugurujemy szóstą kolejkę! Dzień dobry!

Protokół

ŁKS Łódź

Pilica Białobrzegi

Bramki

  • 28’ Artur Golański
  • 53’ Robert Sierant
  • 65’ Kamil Matulka

Kartki

  • 57’ Michał Zaleśny
  • 80’ Adrian Filipiak
  • 59’ Kamil Tomas
  • 90’ Kamil Mernik

Składy

  • Szymon Gąsiński
  • Artur Golański
  • Jacek Karbowniak
  • Arkadiusz Mysona
  • Szymon Salski
  • Dawid Sarafiński
  • Robert Sierant
  • Aleksander Ślęzak
  • Łukasz Staroń
  • Michał Zaleśny
  • Marcin Zimoń
  • Adam Bolek
  • Jacek Moryc
  • Michał Janowski
  • Łukasz Jasikowski
  • Konrad Wojtkielewicz
  • Arkadiusz Oziewicz
  • Kamil Matulka
  • Kamil Tomas
  • Przemysław Jakóbiak
  • Zbigniew Obłuski
  • Kamil Ziemnicki

Zmiany

  • 68’
    Jacek Karbowniak Adrian Filipiak
  • 76’
    Michał Zaleśny Przemysław Różycki
  • 93’
    Dawid Sarafiński Adrian Kasztelan
  • 46’
    Przemysław Jakóbiak Marcin Rawski
  • 71’
    Konrad Wojtkielewicz Kamil Mernik
  • 63’
    Kamil Tomas Paweł Jakóbiak
  • 81’
    Arkadiusz Oziewicz Łukasz Krupnik

Trenerzy

  • Marcin Matysiak
  • Arkadiusz Modrzejewski

Relacje na żywo

Herb godpodarza Herb gościa
Brak danych
Więcej