Radomiak Radom 3 - 0 ŁKS Łódź

3. liga łódzko-mazowiecka, 7. kolejka
Koniec meczu
2014-09-06 17:00

Radomiak Radom

3

1 1 połowa

ŁKS Łódź

0

0 1 połowa

  • Łodzianie przyjechali do Radomia z nadzieją na zwycięstwem z liderem i trzy punkty. Niestety, skończyło się na trwającej prawie cały czas dominacji gospodarzy i sromotnej porażce, która powinna się odbić na składzie, jaki wybiega na boisko w biało-czerwono-białych barwach. To już by było tyle ode mnie na dzisiaj. Jak zawsze zapraszam Was na współpracujący z nami portal kibiców Łódzkiego Klubu Sportowego, łksfans.pl, oraz do naszej zakładki poświęconej łodzianom!

  • SĘDZIA LEDWO WZNOWIŁ GRĘ PO TRZECIM GOLU DLA GOSPODARZY I OD RAZU JĄ ZAKOŃCZYŁ! SPEŁNIŁY SIĘ CZARNE SCENARIUSZE I ŁODZIANIE NIE ZDOBYWSZY ŻADNEJ BRAMKI WRACAJĄ DO ŁODZI POKONANI, BEZ PUNKTÓW!

  • Kacper Wnuk zachował się rewelacyjnie. Najpierw wyminął wszystkich rywali, potem wprowadził w błąd miejscowego bramkarza, dopiął swego i z prawej strony z trochę ostrego jak wydawało się z naszej perspektywy kąta umieścił piłkę w siatce!

  • NO I JEST TRZY DO ZERA! KACPER WNUK!

  • Chociaż łodzianie coraz częściej starają się zaatakować bramkę rywali, nadal kończy się to jak przed chwilą na przykład posłaniem piłki obok słupka. Podobnie nieskuteczni się gospodarze, których może niezbyt sprawnie powstrzymuje obrona.

  • Druga połowa spotkania decyzją arbitra potrwa o trzy minuty dłużej!

  • Łodzianie bramek nie strzelają, ale za to zbierają kartki. Tym razem arbiter ukarał za brzydkie potraktowanie przeciwnika Arkadiusza Mysonę.

  • Ostatnią zmianę wykorzystuje także trener gospodarzy. W miejsce Daniela Barzyńskiego na boisku pojawia się Kacper Wnuk.

  • Wiecie, że Szymon Wydra jest z Radomia? Jeżeli nie, to już tak. I właśnie rząd przed nami siedzi i emocjonuje się zmaganiami miejscowego Radomiaka, któremu kibicuje, z Łódzkim Klubem Sportowym, dość dobrze orientując się w rozgrywkach.

  • Widać że łodzianie starają się wyłapać swój moment i strzelić chociaż kontaktowego gola, ale zwyczajnie im to nie wychodzi. Bo jeżeli przerzuca się rozegranie z prawego na lewe skrzydło, gdzie nie znajduje się ani jeden z kolegów, to nie ma się później co dziwić, że rzadko kiedy goście stwarzają realne zagrożenie.

  • Raz jeszcze jeden z zawodników gospodarzy zaplątuje się z rywalami na granicy pola karnego, co kończy się wybiciem przez łodzian piłki i przerwaniem ofensywnej akcji. a takich o wiele więcej jest po stronie radomian, którzy chyba mają apetyt na jeszcze jednego gola.

  • Wojciech Robaszek wykorzystuje już ostatnią dostępną zmianę i na ostatni kwadrans wprowadza na murawę Michała Bielickiego w miejsce Michała Zaleśnego.

  • Chociaż wydaje się że obraz gry nie ma już większego znaczenia przy takim rezultacie, mimo wszystko nie wygląda to już aż tak jednostronnie. Podopiecznym Wojciecha Robaszka udaje się częściej wyjść do przodu a nawet wejść w pole karne rywali. Błąd bramkarza gospodarzy mógł też przed chwilą kosztować radomian gola, który przecież zmienił by oblicze tego meczu. Piłka wypadła mu z rąk przy słupku, ale na szczęście szybko się poprawił i złapał ją raz jeszcze.

  • I jeszcze jedna zmiana w składzie gospodarzy. Włodzimierz Puton zastępuje Chinonso Agu!

  • ŁksŁksŁks

  • Trener gospodarzy decyduje się tym razem już na dobrowolne zmiany. W miejsce Krystiana Putona na murawie melduje się Dariusz Brągiel!

  • Przemysław Śliwiński, który zastąpił kontuzjowanego strzelca pierwszego gola, spisuje się naprawdę dobrze. Niewiele brakło by podwyższył prowadzenie swojego zespołu, ale za bardzo zaplątał się z rywalami w polu karnym i jego uderzenie posłało piłkę prosto w ręce Szymona Gąsińskiego.

  • Koniec dopingu z sektorów Radomiaka. Kibice gospodarzy na znak solidarności z łódzkimi fanatykami postanowili pozdejmować flagi i zaprzestać wspierania swoich zawodników! ŁksŁks

  • Przemek Różycki nie spełnił oczekiwań Wojciecha Robaszka i zostaje zmieniony przez Adriana Filipiaka!

  • Fatalny błąd Szymona Gąsińskiego mógł kosztować łodzian utratę kolejnej bramki. Golkiper wyszedł za bardzo do przodu, ale nie zdołał powstrzymać nacierającego rywala. Na szczęście przeciwnik za bardzo wysunął się w kierunku końcowej linii boiska i powstrzymywany przez defensywę nie zdołał dośrodkować.

  • Sypią się kartki sypią, ale tylko dla gości. Arbiter sięga już piąty raz po żółty kartonik by tym razem pokazać go Dawidowi Sarafińskiemu.

  • Tymczasem tuż po golu młyn Radomiaka na chwilę opustoszał, bo wszyscy kibice zgromadzili się na szczycie trybuny, by wesprzeć okrzykami pojedynczych sympatyków łodzian, których prawdopodobnie zaczęła gonić policja. Wiemy już co było na wspomnianym transparencie. Znalazły się na nim dwa hasła: "Frajerska zmowa Nowocień (prezes Radomiaka), ŁZPN, POlicja i wojewoda" oraz "piłka nożna dla kiboli". Tak jak myśleliśmy, ma to związek z zamknięciem sektora gości.

  • Świetną robotę zrobił teraz Chinonso Agu, po czym piłka trafiła pod nogi zastępującego strzelca pierwszego gola Przemka Śliwińskiego, który z dystansu bez wahania skierował ją prosto do siatki gości. Jest to piękny początek połowy dla gospodarzy, a zarazem ostatni moment dla łodzian, by się otrząsnąć i zawalczyć chociaż o remis!

  • Gospodarze nie mają co narzekać na zejście Leandro. Zastępujący go Przemek Śliwiński WŁAŚNIE WPISAŁ SIĘ NA LISTĘ STRZELCÓW! RADOMIAK JUŻ Z DWUBRAMKOWYM PROWADZENIEM!

  • Tymczasem kibice Radomiaka okrzykami z trybun domagają się pozostawienia transparentu, jaki zawisł na płocie, niestety w takim miejscu, że nie mogliśmy go zobaczyć. Z tego co mi się jednak wcześniej obiło o uszy, dotyczył on prezesa Radomiaka i sytuacji z zamkniętym sektorem gości, który jak się okazuje... prawdopodobnie wcale nie został zamknięty i teraz znajduje się na nim tylko ochrona.

  • W przerwie Wojciech Robaszek zdecydował się na jedną zmianę. W miejsce Jacka Karbowniaka tym razem już na dłużej pojawi się na boisku ekspert od stałych fragmentów gry, Adrian Kasztelan.

  • I ROZPOCZYNAMY DRUGĄ, OBY CHOCIAŻ TROCHĘ KORZYSTNIEJSZĄ DLA ŁODZIAN, POŁOWĘ SPOTKANIA!

  • W przerwie jeden z pracowników Radomiaka Radom, słuszny wiekiem ale naprawdę świetnie prezentujący się masażysta przyjął wyzwanie w Ice Bucket Challenge! Łks

  • KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY SPOTKANIA! Znacznie dominujący na boisku Radomiak Radom schodzi z jednobramkowym prowadzeniem nad podopiecznymi Wojciecha Robaszka!

  • Łodzianie nie dokończą tego spotkania w komplecie. Trzeci raz w tym sezonie Olek Ślęzak zostaje ukarany dwoma żółtymi, a w konsekwencji czerwoną kartką. Jak jeszcze co do tej pierwszej można było mieć wątpliwości, tak już tak druga, za przerwanie kontry rywali, była jak najbardziej słuszna.

  • Dwie minuty dolicza arbiter Marcin Tądel do pierwszej części tego spotkania.

  • Pozwolę sobie sprostować Wasze komentarze, bo sektor gości w Radomiu NIE został zamknięty przez wojewodę mazowieckiego, ale samego prezesa Radomiaka, który jednak w ten sposób zapobiegł nałożeniu kary na klub, która skutkowała by rozegraniem tego spotkania bez jakichkolwiek kibiców. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

  • Bramkarz gospodarzy przynajmniej ma co robić i wybija piłkę po głębokim dośrodkowaniu łodzian z rzutu rożnego w pole karne. Zdołał do niej dojść na prawym skrzydle Dawid Sarafiński, ale od razu jego czy to próbę strzału, czy podania, zablokowali radomianie.

  • Wymuszoną zmianę mamy także w składzie gospodarzy. W miejsce kontuzjowanego strzelca gola Leandro Rossiego pojawia się na murawie Przemysław Śliwiński. Nie da się ukryć, że jest to strata dla radomskiego zespołu, bo zawodnik ten prezentował się dotąd naprawdę świetnie i zanosiło się, że może raz jeszcze pokonać Szymona Gąsińskiego.

  • Podopieczni Wojciecha Robaszka odrobinę dłużej i częściej utrzymują się przy piłce, co także przekłada się na skonstruowanie akcji. Udało im się wyjść do przodu i nawet dograć w pole karne, tyle że Michał Zaleśny już nawet nie próbował dochodzić do futbolówki świadomy, ze w momencie podania znajdował się na pozycji spalonej.

  • I mamy zapowiadaną pierwszą zmianę w składzie gości, jak się okazuje wymuszoną. Z boiska schodzi łapiący się za plecy Adam Patora, który chyba ucierpiał w tracie jednej z akcji. W jego miejsce pojawia się Przemek Różycki.

  • Szykuje się zmiana w składzie Łódzkiego Klubu Sportowego. Na boisku pojawi się Przemysław Różycki.

  • Arbiter kolejny raz sięga po żółty kartonik. Pokazuje go Łukaszowi Staroniowi za ewidentny faul na rywalu i łódzki zawodnik naprawdę nie powinien w ogóle dyskutować, co sędzia zresztą szybko ucina.

  • Można powiedzieć, że to co przed chwilą zobaczyliśmy, to była pierwsza akcja i pierwsze oddanie strzału przez łódzkich zawodników. Udało im się wreszcie wygrać z miejscową defensywą, piłka trafiła do Łukasza Staronia, który jednak nie przymierzył tak dokładnie i posłał ją obok niewiele ale jednak słupka.

  • Łódzcy obrońcy nie mogą odetchnąć ani na chwilę, bo Radomiak pomimo prowadzenia nie zwalnia tempa, atakując raz z lewego, raz z prawego skrzydła. Próby ataku gości kończą się tak jak przed chwilą, gdy Olek Ślęzak chyba próbował podać do przodu do jednego ze swoich kolegów, a w rzeczywistości posłał piłkę prosto w ręce bramkarza gospodarzy.

  • Był pierwszy gol, to czas też na pierwszą żółtą kartkę w tym spotkaniu, ale już dla zawodnika gości. Za faul blisko środkowej linii boiska ukarany zostaje przez sędziego Olek Ślęzak.

  • Jeżeli Leandro Rossi coś jeszcze dzisiaj strzeli, to nas to naprawdę nie zdziwi. Kolejny raz ten zawodnik był bliski powiększenia przewagi gospodarzy i tylko świetna interwencja wysuniętego trochę do przodu Szymona Gąsińskiego uratowała gości!

  • Niestety obserwując sytuację na boisku można się było tego spodziewać, że prędzej czy później gospodarze wyjdą na jak najbardziej zasłużone prowadzenie w tym spotkaniu. Radomiak wyraźnie deklasuje łodzian i rzadko kiedy daje im dojść do głosu. Dobre podanie uruchomiło miejscowego zawodnika, który ostatecznie nie miał większych problemów z pokonaniem Szymona Gąsińskiego.

  • NO I STAŁO SIĘ! STRZAŁ LEANDRO ROSSIEGO I GOSPODARZE NA PROWADZENIU!

  • Tym razem drużynę gości ratuje Robert Sierant. Jeden z zawodników Radomiaka dość daleko zapędził się na prawym skrzydle, gdzie został powstrzymany przez łódzkiego obrońcę zanim zdołał dośrodkować.

  • ŁksŁks

  • Defensorzy gospodarzy radzą sobie wyśmienicie z łódzkimi zawodnikami, zatrzymując ich wyjścia zazwyczaj już na wysokości środka boiska, co nie pozwala im ruszyć z atakiem. Optyczna dominacja Radomiaka na boisku jest bardzo wyraźna i jak na razie goście nie są w stanie znaleźć sposobu by odmienić taki stan rzeczy.

  • Bramkarz gospodarzy może się już trochę nudzić na swojej pozycji, bo jeszcze chyba ani razu nie miał piłki w rękach. Na brak emocji na pewno nie może narzekać za to Szymon Gąsiński, który co chwile wznawia grę spod bramki.

  • Po raz kolejny gospodarze atakują, tym razem już stwarzając poważne zagrożenie. Po dośrodkowaniu Daniela Barzyńskiego w pole karne do piłki nie zdołał jednak dojść Szymon Stanisławski i szczęśliwie dla łodzian skończyło się wznowieniem gry przez Szymona Gąsińskiego.

  • Podopieczni Wojciecha Ronbaszka znów nie najlepiej rozpoczynają spotkanie, dając się zamknąć na swojej połowie i mając problemy z powstrzymywaniem nacierającego co rusz Radomiaka. Na szczęście dla gości za każdym razem udaje się w jakiś sposób wybić piłkę i choć już kilka razy zanosiło się, że radomianie poważnie zagrożą bramce strzeżonej przez Szymona Gąsińskiego, na razie możemy odetchnąć z ulgą.

  • Radomianie od razu ruszyli wysokim pressingiem, jak nie na lewym, to na prawym skrzydle. Skoro na jednym Leandro Rossi Pereira został powstrzymany przez łódzkich obrońców, starali się zdziałać coś po drugiej stronie. Udało się nawet oddać strzał, tyle że piłka obok słupka wyleciała poza boisko.

  • Zawodnicy już na boisku więc nie ma na co czekać, ROZPOCZYNAMY SPOTKANIE SIÓDMEJ KOLEJKI TRZECIEJ LIGI ŁÓDZKO-MAZOWIECKIEJ pomiędzy liderem Radomiakiem Radom a podopiecznymi Wojciecha Robaszka.Łks

  • W międzyczasie poświęćmy jeszcze chwilę pozostałym zakończonym już spotkaniom trzeciej ligi łódzko-mazowieckiej. Jeszcze wczoraj Polonia Warszawa wygrała 3:1 z rezerwami Pogoni Siedlce. Dzisiaj z samego rana drugi zespół Legii Warszawa zremisował 2:2 z GKP Targówek w stołecznych derbach.

  • Poprzednie zdjęcie zostało zrobione mniej więcej trzy kwadranse wcześniej, więc na tych możecie zobaczyć, jak prezentują się sektory zajmowane przez kibiców Radomiaka na pięć minut przed rozpoczęciem spotkania. ŁksŁksŁks

  • Podobnie jak w środę, Wojciech Robaszek zdecydował się posadzić na ławce rezerwowych Adriana Filipiaka i Przemysława Różyckiego, za których od pierwszej minuty ponownie zobaczymy Jacka Karbowniaka i Michała Zaleśnego. Swoją szansę otrzymał także Adam Patora w miejsce Artura Golańskiego, który jak wynika z naszych informacji na wczorajszym treningu nabawił się urazu łydki.

  • Jako że mamy jeszcze niecały kwadrans do pierwszego gwizdka, zapraszam Was do zapoznania się z zapowiedzią dzisiejszego spotkania. Radomiak - ŁKS Łódź LIVE! Łodzianie bez wsparcia kibiców zmierzą się z liderem! Łódzki Klub Sportowy odniósł drugie zwycięstwo w trzeciej lidze! Przed własną publicznością pokonał Pilicę Białobrzegi i dopisał do swojego konta komplet punktów.

  • Dzisiejsze spotkanie pomiędzy Radomiakiem Radom a Łódzkim Klubem Sportowym poprowadzi sędzia Marcin Tądel, dokładnie ten sam, który rozstrzygał w środowym pojedynku łodzian z Pilicą Białobrzegi.

  • Dość szybko otrzymaliśmy składy, w jakich wystąpią w dzisiejszym spotkaniu oba zespoły, w związku z czym po lewej pojawiły się już pierwsze jedenastki. Tutaj czas na ławki rezerwowych. Radomiak Radom: Piotr Banasiak, Dariusz Brągiel, Adrian Karasek, Karol Kucharski, Włodzimierz Puton, Przemysław Śliwiński, Kacper Wnuk. Łódzki Klub Sportowy: Adam Sekuterski, Adrian Filipiak, Michał Bielicki, Adrian Kasztelan, Przemysław Różycki, Artur Golański, Rafał Krysiak.

  • Jak możecie zauważyć na zdjęciu, pogoda w Radomiu dopisuje i miejscowi kibice powoli gromadzą się na trybunach. Nie pojawią się za to fanatycy gości, których nie chciano przyjąć. Decyzją prezesa klubu zamknięto przeznaczony dla sektor, dzięki czemu wojewoda mazowiecki nie podjął decyzji o rozegraniu meczu całkowicie bez publiczności. ŁKS

  • Nie na długo trzecia liga daje nam od siebie odpocząć. Jeszcze nie tak dawno, bo w środę, miałam przyjemność relacjonować dla Was pojedynek rozgrywany przez podopiecznych Wojciecha Robaszka w Łodzi, minęły dwa dni i już witam się z Wami z Radomia! Za pół godziny rozpocznie się tu spotkanie miejscowego Radomiaka, lidera w tabeli, z Łódzkim Klubem Sportowym!

Protokół

Radomiak Radom

ŁKS Łódź

Bramki

  • 19’ Leandro Rossi
  • 50’ Przemysław Śliwiński
  • 93’ Kacper Wnuk

Kartki

  • 25’ Aleksander Ślęzak
  • 30’ Łukasz Staroń
  • 46’ Aleksander Ślęzak
  • 54’ Dawid Sarafiński
  • 87’ Arkadiusz Mysona

Składy

  • Michał Kula
  • Jakub Cieciura
  • Maciej Świdzikowski
  • Aleksiej Dubina
  • Adrian Karasek
  • Krystian Puton
  • Mateusz Radecki
  • Chinonso Agu
  • Daniel Barzyński
  • Leandro Rossi
  • Szymon Stanisławski
  • Szymon Gąsiński
  • Robert Sierant
  • Michał Zaleśny
  • Dawid Sarafiński
  • Jacek Karbowniak
  • Aleksander Ślęzak
  • Marcin Zimoń
  • Adam Patora
  • Arkadiusz Mysona
  • Łukasz Staroń
  • Szymon Salski

Zmiany

  • 38’
    Leandro Rossi Przemysław Śliwiński
  • 63’
    Krystian Puton Dariusz Brągiel
  • 68’
    Chinonso Agu Włodzimierz Puton
  • 84’
    Daniel Barzyński Kacper Wnuk
  • 33’
    Adam Patora Przemysław Różycki
  • 46’
    Jacek Karbowniak Adrian Kasztelan
  • 57’
    Przemysław Różycki Adrian Filipiak
  • 75’
    Michał Zaleśny Michał Bielicki

Trenerzy

  • Maciej Kędziorek
  • Marcin Matysiak

Relacje na żywo

Herb godpodarza Herb gościa
Brak danych
Więcej