W sobotę przed południem na Izo-Arenę wybiegną piłkarze Izolatora i Głogovii Głogów Małopolski. Boguchwalanie przegrali dwa ostatnie mecze u siebie, najpierw z JKS-em Jarosław w lidze, a dwa dni temu ze Stalą II Rzeszów w Pucharze Polski. Rywale będą chcieli wykorzystać tę niemoc, ale muszą dużo poprawić w swojej grze.
Bardzo ciekawie zapowiada się pojedynek Legionu Pilzno ze Stalą Sanok. Autorzy sporej niespodzianki w Łańcucie podejmą ekipę, która od trzech kolejek idzie jak burza, notując same wygrane. Sanoczanie ponadto mają do wyrównania rachunki za jesienną porażkę u siebie.
Na sztucznej murawie w Rzeszowie spotkają się rezerwy Resovii i zwycięski zespół Sokoła Kolbuszowa Dolna. Obie drużyny będą niesione ostatnimi wygranymi w lidze i pucharze. Rzeszowianie rozstrzelali Koronę Rzeszów, a goście z Kolbuszowej Dolnej wysoko ograli Wisłok Wiśniowa w środku tygodnia.
Polonia Przemyśl podejmie rękawicę w pojedynku z Pogonią-Sokołem Lubaczów. Mimo, że faworytem jest bez wątpienia beniaminek, to jesienne spotkanie pokazało, że „przemyskiej Barcelonki” nie należy skreślać. Straty punktów przez czołowe zespoły 4. ligi w ostatniej kolejce pozwoliły na nowo rozpalić nadzieje w sercach lubaczowskich kibiców.
Podrażniona SPEC Stal Łańcut wybiera się do Dębicy, aby zmazać plamę po występie z Legionem Pilzno. Nie będzie to łatwe zadanie, bo „Morsy” złapały serię zwycięstw, ogrywając rywali w lidze i ostatnio w Pucharze Polski. Łańcucianie nie mogą sobie jednak pozwolić na kolejną stratę punktów.
Błękitni Ropczyce staną przed szansą na przerwanie czarnej serii, bo za rywala będą mieć ostatnią w tabeli Koronę Rzeszów. Komplet punktów w takim spotkaniu to obowiązek, jeśli chce się myśleć jeszcze o pozostaniu w gronie czwartoligowców.
Trudno spodziewać się innego wyniku niż okazałe zwycięstwo Cosmosu Nowotaniec z Lechią Sędziszów Małopolski. Lider na swoim stadionie ma imponujący bilans 10-0-0 i nie zanosi się na jego pogorszenie.
Stal II Rzeszów po dwóch ostatnich niepowodzeniach w lidze, wygrała z Izolatorem w Pucharze Polski. Czy to jest zwiastun czegoś dobrego, przekonamy się w niedzielę po meczu z Wisłokiem Wiśniowa. W odwrotnej sytuacji jest Wisłok, który fajnie punktował w lidze, a w pucharze został rozbity przez Sokół.
Do Kamienia przyjedzie JKS Jarosław i przez pryzmat ostatnich występów (zwycięstwo w Boguchwale, zatrzymanie Cosmosu) można oczekiwać od niego wygranej z beniaminkiem. Sokół musi poprawić grę w defensywie, bo wiosną w czterech spotkaniach stracił 14 bramek.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?