SPEC Stal Łańcut dobrze rozpoczęła mecz z rezerwami Resovii, bo już w 13. minucie na listę strzelców wpisał się Oskar Majda. Taki stan rzeczy utrzymywał się dość długo do 87. minuty spotkania. Wówczas sprawy w swoje ręce wziął Konrad Buć.
- Do 87. minuty mecz w miarę wyrównany. Mogliśmy lepiej zachować się w niektórych sytuacjach bramkowych i wyrównać, ale dwa gole w końcówce zamknęły już to spotkanie - skwitował krótko trener rezerw Resovii Marcin Laska.
Młodzi rzeszowianie po przerwie starali się o wyrównującego gola, ale wicelider skutecznie rozbijał ataki Resovii. Ozdobą meczu była druga bramka zdobyta pięknym wolejem przez Konrada Bucia, który tak się rozochocił, że sześćdziesiąt sekund później miał już na swoim koncie dublet. Tym razem przeprowadził indywidualną akcję zakończoną celnym strzałem. Dwubramkowa zdobycz pozwoliła mu zrównać się z Wojciechem Reimanem w klasyfikacji strzelców 4. ligi podkarpackiej (obaj po 12 goli).
SMS Resovia II - SPEC Stal Łańcut 0:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Majda 13, 0:2 Buć 87, 0:3 Buć 88.
Resovia II: Dziurgot - Lisowicz, Zybała, Modrzejewski, Ostrowski - Bielenda, Szymkiewcz, Pieniążek (70 Pirnach) - Ceci, Stępak, Marciniec. Trener Marcin Laska.
Stal: Słysz - Stopyra (63 Sowa), Makowski, Kocój, Kardyś - Więcek - Wójcik, Buć, Reiman, Majda (87 Płocica) - Róg ż (89 Tarała). Trener Krzysztof Korab.
Sędziował: Koza (Dębica).
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?