Antyjedenastka 26. kolejki Ekstraklasa.net!

Konrad Kryczka
Legia Warszawa - Wisła Kraków 2:2
Legia Warszawa - Wisła Kraków 2:2 Sylwester Wojtas
Była jedenastka najlepszych, teraz pora na antyjedenastkę. Kogoś brakuje, a może ktoś znalazł się niezasłużenie? Sprawdźcie nasze zestawienie najgorszych w 26. kolejce!

Visnakovs (Widzew), Dwaliszwili (Legia), Mikita (Widzew)

Carlos (Zawisza), Starzyński (Ruch), Pilipczuk (Korona)

Dudu (Śląsk), Pandża (Górnik), Głowacki (Wisła), Tosik (Jagiellonia)

Kasprzik (Górnik)

Grzegorz Kasprzik (Górnik Zabrze) – ogromny problem mieliśmy z wyborem bramkarza, bo żaden tak naprawdę nie wypadł źle. Mieliśmy sporo pięknych strzałów, trudnych do obrony, więc i do golkiperów nie można mieć wielkich pretensji. Ale skoro już musieliśmy na kogoś postawić, to zdecydowaliśmy się na Kasprzika, który naszym zdaniem mógł zrobić trochę więcej przy strzale Bąka.

Jakub Tosik (Jagiellonia Białystok) – wczoraj piłkarze Cracovii mogli się cieszyć, że akurat ten zawodnik grał na prawej obronie w Jagiellonii. Były piłkarz Polonii Warszawa zupełnie nie dawał sobie rady. A to popełnił prosty błąd, a to nie nadążył za rywalem, a to jeszcze zrobił na boisku coś nie tak, jak trzeba.

Arkadiusz Głowacki (Wisła Kraków) – kapitan, ostoja defensywy Wisły i jedna niepotrzebna decyzja. „Głowa” chyba aż za bardzo chciał, za bardzo poczuł klimat meczu na szczycie, bo tak faulować jeszcze na połowie rywali i tym samym osłabić swój zespół? Pewnie niektórzy powiedzą, że to mogła być żółta, ale jakby nie patrzeć czerwień w tej sytuacji wcale nie była krzywdząca, a i sam Głowacki nie był wściekły na sędziego o decyzję.

Boris Pandża (Górnik Zabrze) – w meczu Górnik – Pogoń padły tylko dwie bramki, po jednej dla każdej ze stron, ale stoperzy obu ekip robili wszystko, żeby zwiększyć emocje i żebyśmy zobaczyli więcej bramek. Naszym zdaniem najsłabiej z obrońców w tym spotkaniu wypadł Pandża, który popełnił sporo prostych błędów i trudno nazwać go pewnym punktem zespołu.

Dudu Paraiba (Śląsk Wrocław) – można tylko zadać pytanie: po co on to zrobił? Po co tak bezsensownie wyciął Abwo i dlaczego był zdziwiony, kiedy sędzia wyciągnął z kieszeni czerwoną kartkę? Zresztą, do momentu wyrzucenia z boiska też nie prezentował się jakoś nadzwyczajnie.

Siergiej Pilipczuk (Korona Kielce) – nie widzieliśmy w jego wykonaniu pięknych dryblingów, wyśmienitych podań czy celnych dośrodkowań, natomiast on sam zobaczył czerwoną kartkę za brutalny faul. Na dodatek po opuszczeniu przez niego placu gry Zawisza zdobył gola wyrównującego.

Filip Starzyński (Ruch Chorzów) – wiemy, że to kluczowa postać w ekipie „Niebieskich” i po meczu z Piastem widać, że wystarczy jego słabszy dzień, aby całemu Ruchowi nie kleiła się gra. Brakowało podań, brakowało błyskotliwości, właściwie brakowało wszystkiego, co pokazywał do tej pory.

Luis Carlos (Zawisza Bydgoszcz) – co się stało z tym gościem, który jesienią szalał na skrzydle i był strapieniem dla ligowych obrońców? Przeciwko Koronie Brazylijczyk zaprezentował się słabiutko, nie stwarzając wielkiego zagrożenia i tracąc trochę piłek.

Patryk Mikita (Widzew Łódź) – młody gracz, który jesienią miewał przebłyski, więc sądzono, że w Łodzi może się bardzo przydać. Na pewno nie takimi meczami. Co z tego, że parę razy poradził sobie z rywalem, skoro ostatecznie podjął błędną decyzję, tracąc przy tym piłkę?

Eduards Visnakovs (Widzew Łódź) – ostatnio bramka z Lechem i nadzieja w Łodzi, że w końcu wrócił do formy. Tymczasem w Gdańsku zupełnie niewidoczny. Jasne, partnerzy mu pracy nie ułatwiali, ale od Łotysza oczekuje się jednak o wiele więcej.

Wladimer Dwaliszwili (Legia Warszawa) – wiemy, zagrał krótko. Być może ktoś powie, że się go zbytnio czepiamy, ale to jest naprawdę niepojęte, że mając na nodze piłkę meczową, a przed sobą bramkę, która przecież maleńka nie jest, władować ją w leżącego na ziemi bramkarza. Takie zachowanie napastnikowi nie przystoi.

Ławka rezerwowych: Golla (Pogoń), Stawarczyk (Ruch), Bunoza (Wisła), Zejdler (Cracovia), Rajalakso (Jagiellonia), Jeż (Górnik), Garguła (Wisła), Batrović (Widzew), Stąporski (Podbeskidzie), Kuświk (Ruch).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24