Dziękuję za uwagę i zapraszamy na następne relacje. Andrzej Rukść i Adam Kamiński.
Arka Gdynia
1
1 1 połowa
MKS Kluczbork
1
0 1 połowa
Dziękuję za uwagę i zapraszamy na następne relacje. Andrzej Rukść i Adam Kamiński.
Koniec Koniec Koniec! Arka remisuje na własne życzenie i po końcowym gwizdku od kibiców słyszy zasłużone "Arka grać k... mać"!
Sędzia dolicza 3 minuty.
Ciśnie Arka, ale nie może przełamać defensywy gości.
Giel w kontrze oddaje strzał! Mógł zostać bohaterem, ale bronni Jałocha.
Żółta kartka również dla Renusza.
Kojder ogląda żółtko za "faul"
Bożok za Łukasiewicza.
Grająca kunktatorsko Arka zostaje ukarana. Żółto- niebiescy ewidentnie chcieli dowieźć to zwycięstwo do końca i zostali skarcenie. Chyba niepotrzebnie piąstkował Jałocha, zamykający akcję Nowacki dośrodkował wprost na głowę Kojdera, który umieszcza piłkę w siatce strzałem głową. 1:1 i mamy emocje w końcówce.
Renusz zmienia Yussuffa.
Kojder wyrównuje! 1:1 !
Groźnie zrobiło się pod bramką Kluczborka po dobrym zgraniu Siemaszki do Nalepy.Wydawało się, że pomocnik Arki powinien uderzać z pierwszej piłki w dogodnej sytuacji. Nalepa jednak piłkę przyjmował i doskoczył do niego obrońca, blokując tym samym jego strzał.
Tomaszewski zastępuje dobrze dziś grającego Sobczaka.
Po rzucie rożnym do strzału dochodzi Abbott, ale nieczysto trafia w piłkę i to nie mogło zaskoczyć Pogorzelca.
Rashid Yussuff! Chyba jeszcze po nodze rywala jego niebezpieczny strzał zza pola karnego wychodzi na rzut rożny.
Przedzierał się teraz w pole karne Nowacki. Zdołał oddać strzał, ale była to trudna pozycja i piłka poszybowała w trybuny.
Giel zastępuje Kowalczyka. To pierwsza zmiana z drużynie z Kluczborka.
Dzisiejszy mecz ogląda na żywo 3478 widzów. Przypominam- w tym 15 z Kluczborka.
Nadziewa się na kontrę Kluczbork, który co raz bardziej ryzykuje, i nie ma się co dziwić. Teraz Da Silva źle rozwiązał akcję 3 na 4 i wyrzucił podaniem poza pole karne Yussuffa.
Przedzierał się ładnie ze skrzydła Siemaszko, ale faulowany ostro przez Ganowicza. Kapitan MKS-u ogląda żółta kartkę- pierwsza w tym meczu.
Teraz w końcu ładna akcja gości. Orłowski dostał świetne podanie na skrzydło i zagrał kąśliwą piłkę w pole karne. Nikt jej jednak nie przeciął...
Schodzi jednak dobrze spisujący się Tomasiewicz, a w jego miejsce melduje się wspomniany Siemaszko.
Gotowy do zmiany jest już Siemaszko. Czy zastąpi Abbotta?
Górka i Tory.
Błąd za błędem. Najpierw Alan, później Łukasiewicz i przed szansą staje Kluczbork. Jednak dobrze blokowany Sobczak nie zdołał przeciąć dośrodkowania. Było groźnie...
Teraz kapitalnej okazji nie wykorzystuje znów Marcus Da Silva. Brazylijczyk jest niesamowicie zablokowany w tym sezonie. Teraz po wysokiej wrzutce najwyżej w polu karnym wyskoczył Abbott i głową przedłużył piłkę do niepilnowanego Da Silvy, ten w idealnej sytuacji nie powinien dać żadnej szansy Pogorzelcowi. Bramkarz gości jakimś cudem zdążył wrócić do bramki i wybić strzał Da Silvy!
Po rzucie wolnym z okolic narożnika boiska nie interweniował, a powinien Jałocha i gdy wydawało się, że Niziołek wepchnie piłkę do siatki w ostatniej chwili uprzedza go Warcholak.
Korner w wykonaniu gości i dobrze w tłoku podbramkowym odnajduje się Jałocha, który wybija piłkę poza pole karne.
Sędzia Szczech dał sygnał i gramy już II połowę.
Za moment zaczynamy drugą część spotkania!
Koniec I połowy. Do przerwy Arka po bramce Abbotta prowadzi 1:0. Ten wynik mógł być zgoła odmienny, gdyby goście zdołali wykorzystać chociaż dwie sytuacje. Z niecierpliwością czekamy na drugie "45 minut".
Niepewne zachowanie w defensywie Alana i Sobczak staje przed doskonałą okazją do wyrównania. Uderza dobrze, tylko świetna interwencja Jałochy, który oberwał piłka w twarz uchroniła Arkę przed stratą gola.
I już mogło być 2:0. Dośrodkowanie z rzutu rożego w wykonaniu Tomasiewicza, w polu karnym świetnie do głowy składa się Alan, ale pocelował tuż obok słupka.
A kibice Arki celebrują bramkę Abbotta "Paweł Abbott tymtymtyrym"! Kto widział filmik angielskich kibiców świętujących w pubie ten wie :)
Arka wychodzi na prowadzenie! Z lewego skrzydła wrzuca Warcholak, zamykający akcję Da Silva zgrywa głową do środka pola karnego, a tam skutecznie akcję wykańcza Paweł Abbott, który pakuje piłkę pod poprzeczkę!
Paweł Abbott!!! 1:0 dla Arki!!!
Dziwne było to pół godziny meczu. Niby Arka ma przewagę, a swoją wymarzona setkę miał Abbott, ale to goście odgryzają się częściej. Wykorzystując błędy w ustawieniu i straty stworzyli sobie już 3-4 bardzo groźne akcje. Ciekawe jak zakończy się ta I połowa spotkania.
Kojder po raz kolejny! Tym razem uderza tuz zza pola karnego, ale dobrze w bramce interweniuje Jałocha.
Dobrą piłkę ze skrzydła na 10. metrze dostaje Kojder, ale uderza niecelnie.
Z Kluczborka przyjechało dziś... 15 kibiców. Ale są!
Przepiękne podanie lobem w wykonaniu Nalepy, idealnie w tempo do wychodzącego sam na sam Abbotta. Paweł wydaje się, że zrobił wszystko prawie dobrze. Prawie, gdyż jego uderzenie trafia w słupek!
Pierwszy kwadrans wyrównany, ale to goście mieli doskonała okazję, aby otworzyć wynik meczu w Gdyni!
Nienajlepsze wykonanie tego rzutu wolnego i bez zagrożenia pod bramką Kluczborka.
Na 20. metrze faulowany szarżujący Warcholak i gdynianie będą mieli rzut wolny z dogodnej pozycji.
I kolejna szansa przed MKS-em! Pogubił się teraz dobrze spisujący się od początku sezonu Jałocha, który wybił piłkę od własnej bramki wprost pod nogi rywala. W doskonałej okazji nie trafia jednak Sobczak, którego strzał broni golkiper Arki rehabilitując się niejako za błąd sprzed chwili.
No i ten mecz mógł, a w zasadzie powinien rozpocząć się od niespodziewanego prowadzenia gości! Nowacki do Sobczaka, ten z lewego skrzydła wrzuca wprost do niepilnowanego Kowalczyka. snajper Kluczborka w idealnej sytuacji jednak przestrzelił nad bramką! To powinno być 0:1 !!!
I mamy odpowiedź gości. Z dystansu mocno lewą nogą kropnął doświadczony Nowacki, ale piłka poleciała wysoko nad bramką.
Z impetem zaczynają gospodarze. Druga groźna akcja w ich wykonaniu. Nalepa zgrywa z pierwszej piłki do Marcusa, ten spod linii końcowej płasko dośrodkowuje, a polu bramkowym z futbolówką mija się Pogorzelec. Yussuffowi zabrakło dwóch kroków, aby z dobrej pozycji umieścić piłkę w siatce.
Miał miejsce to uderzył. To była dobra próba Warcholaka, który strzelał zza pola karnego- celnie, ale w środek, stąd Pogorzelec nie miał problemów z wyłapaniem piłki.
Kibice Arki mecz rozpoczęli od minuty ciszy. W ten sposób chcą uczcić pamięć kolegi ŚP. Sebola.
Od środka mecz zaczęła Arka. Gdynianie dziś tradycyjnie na żółto- niebiesko, Kluczbork na biało.
Już za 5 minut zaczynamy! Liczymy na dobre widowisko i kilka bramek w Gdyni. Pogoda znowu bardzo dobra. Mamy tu 21C oraz niebieskie niebo z kilkoma chmurkami...
Co ciekawe to pierwsze oficjalne spotkanie rozgrywane między obiema drużynami. Kto otworzy nową historię na plus? Faworytem są oczywiście gospodarze, którzy podrażnieni ostatnimi porażkami wręcz muszą zdobyć 3 punkty, aby powrócić w górne rejony tabeli.
W ustawieniu Arki niewiele się zmienia z meczu na mecz. 4-2-3-1. Ciekawostką jest brak Rafała Siemaszki w składzie, oznacza to że najbardziej wysuniętym napastnikiem będzie Abbott. Czy to dobry ruch? Czas pokaże, ale Abbott raczej kreuje sytuacje dla kolegów i przytrzymuje piłkę przed polem karnym, dzisiaj te zadania pod nieobecność Siemaszki będzie musiał ograniczyć.
Do kadry po kontuzji powraca Miroslav Bożok, jest też powracający z rezerw Patrik Lomski.
Na ławce wylądowali Stolc, Sobieraj, Renusz oraz Siemaszko. W ich miejscu pojawią się Socha, Alan, Tomasiewicz i Abbott.
Po nieudanej w wykonaniu Grzegorza Nicińskiego rotacji w składzie na mecz z Wigrami, dziś mamy znowu przemeblowanie w składzie żółto- niebieskich. O ile większość komentatorów nie rozumiała roszad w składzie na mecz z Wigrami, o tyle dziś to wszystko ma "ręce i nogi".
Obie ekipy właśnie się rozgrzewają.
Beniaminek z Kluczborka ugrał w ostatniej kolejce cenny punkt z solidnym Zagłębiem Sosnowiec (1:1). Po pięciu kolejkach Arka z dorobkiem 7 punktów zajmuje 7. miejsce w tabeli, a MKS Kluczbork z czterema punktami na koncie jest drugi od końca.
Po udanym początku Arka zaliczyła w ostatnich dwóch kolejkach wpadki. Przegrane z Zagłębiem w Sosnowcu oraz z Wigrami w Gdyni sprawiły, że kibice żółto- niebieskich przypomnieli sobie poprzednie sezony, w których Arka dobrze spisywała się w meczach z teoretycznie silniejszymi rywalami, po czym przegrywała spotkania z kategorii "muszą to wygrać".
Ze stadionu w Gdyni witają już Państwa Andrzej Rukść i Adam Kamiński. Czas na relację z ciekawie zapowiadającego się meczu Arka Gdynia- MKS Kluczbork.
Arka Gdynia
MKS Kluczbork
RELACJE NA ŻYWO
Brak danych |