Trener Wojciech Stawowy mówił: Gdynię zawsze będą wspominał mile i pobyt w Arce również. Pracowało mi się tam dobrze. Mieliśmy tam i lepsze, i gorsze momenty. Do Gdyni zawsze przyjeżdżam z sentymentem.
Czy Arka najtrudniejszym rywalem?
Każdy najbliższy rywal jest najtrudniejszy. Tak samo jest teraz.
Nie wspominamy meczów z ekstraklasy, nie chcę wracać do tamtych czasów. ŁKS jest w zupełnie innym miejscu. Jedziemy do Arki z pokorą, ale i wiarą w swoje umiejętności oraz nadzieją i dużym optymizmem.
ŁKS nigdy w historii nie wygrał w Gdyni?
To trzeba zmienić tę historię.
Czy wszyscy są gotowi?
Ze zdrowiem w drużynie jest dobrze, z kondycją bardzo dobrze. Wierzę w swoją drużynę.
Jakub Romanowicz? Jeżdżę na mecze drugiej drużyny i gra Jakuba na skrzydle wpadła mi w oko. Kuba z nami jedzie do Gdyni.
Trener Marcin Pogorzała zajmował się analizą gry Arki. Znamy słabe strony zespołu. To że Arka straciła punkty w dwóch ostatnich spotkaniach nie znaczy, że jest w kryzysie. To silny zespół, faworyt dl awansu.
W Gdyni zabraknie kibiców ŁKS.
Kibice są naszym dwunastym zawodnikiem. To pomaga w meczach. Przypominam sobie spotkanie w Bełchatowie, gdzie było wielu kibiców i bardzo nam pomogli w odniesieniu zwycięstwa. Kibice będą przed telewizorami i duchowo wspierają nas.
Pełny zapis wypowiedzi trenera na ŁKS TV
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?