Atletico wypunktowało Rayo Vallecano, dwa gole Griezmanna (ZDJĘCIA)

Adam Wielgosiński
Atletico Madryt na Vicente Calderon pokonało 3:1 Rayo Vallecano. Bohaterem "Los Colchoneros" był Antoine Griezmann, który strzelił dwa gole w ciągu 10 minut. Drużyna Diego Simeone pozostaje na trzecim miejscu i traci cztery punkty do prowadzącego Realu.

Ateltico Madryt podchodziło do tego meczu zaledwie trzy dni po porażce w Pucharze Króla z Barceloną po golu Leo Messiego. Rywal "Los Rojiblancos" był zagadkowy: Rayo przegrało ostatnie dwa mecze u siebie, jednak na wyjazdach radziło sobie całkiem nieźle.

Rayo zazwyczaj zaskakuje swoją bezkompromisowością i bardzo ofensywnym stylem gry. Tym razem zaskoczył Diego Simeone, który zrezygnował z tradycyjnego ustawienia 4-4-2 i w sobotę postawił na 4-3-3 z Griezmannem i Ardą Turanem na skrzydłach oraz Mandżukiciem na szpicy.

Mimo zmian w ustawieniu rywalizacja zaczęła się tak, jak przewidywano. Rayo utrzymywało się przy piłce, a gracze Atletico cierpliwe czekali na swoje okazje. Ta nadeszła już w pierwszej minucie, kiedy po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Ardy Turana groźnie główkował Mario Mandżukić. Trafienie przyszło w dwunastej minucie, kiedy Ze Castro popełnił błąd przy wyprowadzaniu piłki z obrony. Griezmann przejął za daleko wysunięta piłkę, popędził na bramkę Tono i ze spokojem pokonał doświadczonego golkipera. Rayo grało w tym meczu formacją 3-3-3-1, co dawało szansę skrzydłowym Atletico na pokazanie swoich umiejętności. Po raz kolejny Griezmann znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i strzelił na 2-0, po tym jak głową piłkę zgrał mu Mandżukić. Rayo rzuciło się do ataku. W 35. minucie Kakuta urwał się lewą stroną, zszedł do środka, podał do Trashorrasa, który był na dwudziestym metrze, a ten precyzyjnym strzałem zdobył bramkę kontaktową.

Na początku drugiej połowy bliski zdobycia hat-tricka był Griezmann, lecz Tono dobrze interweniował. Co nie udało się francuzowi, udało się...Manucho. Napastnik skierował piłkę do własnej bramki i już wtedy było po meczu. Rayo nie udzieliło klarownej odpowiedzi, otrzymywało się przy piłce, lecz nie zdało się to na nic. Za to Atletico konsekwentnie, grając już 4-4-2, szukało kontry, jednak także nie byli w stanie trafić do siatki.

Obserwuj

@AWielgosinski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24