Oprawcą biało-niebieskich został w 57 minucie Marcin Morawski, który wykorzystał błąd defensorów gospodarzy i pokonał Bartosza Kanieckiego. Tym samym powtórzył się wynik z ostatniego meczu obu ekip na Narodowym Stadionie Rugby. W obliczu drugiej z rzędu porażki sytuacja Bałtyku w lidze staje się wprost katastrofalna i chyba nawet najbardziej zagorzali fani tego klubu przestali wierzyć, iż uda się uniknąć degradacji do III ligi. Nic nie pomagają ciągłe zmiany szkoleniowców, nic nie dały wzmocnienia składu w przerwie zimowej. Niemoc Bałtyku trwa.
Przed środowym spotkaniem wiadomo było, iż gdynian czeka niezwykle trudne zadanie. Górnik bowiem ostatnio gra jak z nut. Ba, goście z Wałbrzycha przed konfrontacją w Gdyni nie stracili w tej rundzie nawet jednej bramki. Trener Waldemar Tęsiorowski zapowiadał, że postara się wraz ze swoim zespołem przerwać tę passę Górnika właśnie na Narodowym Stadionie Rugby.
- Atmosfera w drużynie jest dobra. Postaramy się zatrzymać trzy punkty w Gdyni - zapowiadał szkoleniowiec Bałtyku.
Z zapowiedzi tych jednak niewiele wynikło, bowiem gdynianie w żaden sposób nie byli w stanie złamać defensywy gości. Gospodarze, osłabieni dodatkowo absencją pauzującego za kartki Piotra Włodarczyka, grali wyjątkowo nieporadnie, w końcówce meczu na dodatek sami się osłabili, bo drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną otrzymał Krzysztof Bułka. Ten pomocnik już w pierwszej połowie wdał się w niepotrzebne dyskusje z arbitrem. Bałtykowi nie pomógł też wprowadzony w 62 minucie amerykański napastnik Lawrence Papaleo.
W środę za płotem stadionu w Gdyni pojawili się kibice Arki. Fani żółto-niebieskich są zaprzyjaźnieni od lat z wałbrzyskim klubem. Dlatego właśnie mecz miał status podwyższonego ryzyka. W końcówce spotkania fani Arki próbowali sforsować płot i dostać się na obiekt, co skończyło się interwencją policji.
Bałtyk Gdynia - Górnik Wałbrzych 0:1 (0:1)
Bramka: Marcin Morawski (57)
Bałtyk: Kaniecki - Lemanek, Martyniuk, Król, Musuła - Jurga, Stępień (62 Papaleo), Dettlaff, Byczkowski (68 Wilczewski) - Bułka - Kudyba
Górnik: Jaroszewski - Bartoś, Wojtarowicz, Łaski, D. Michalak - Rytko, Wepa, Morawski, Radziemski (63 Matuszak) - Zinke (87 G. Michalak), Orłowski (46 Maciejak)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?