Bayern - Borussia LIVE! Rzuty karne zadecydują o awansie do finału Pucharu Niemiec

Wojciech Adamczak
We wtorkowy wieczór dojdzie do czwartego w tym sezonie starcia Bayernu z Borussią Dortmund. Świeżo upieczeni mistrzowie Niemiec będą chcieli sięgnąć po dublet, ale puchar to także ostatnia szansa dla Juergena Kloppa na efektowne pożegnanie się z klubem.

Bawarczycy ograli w sobotę Herthę 1:0 i przy porażce Wolfsburga już na cztery kolejki przed końcem zapewnili sobie 25. w historii mistrzostwo Niemiec. Pep Guardiola wystawił dość eksperymentalny skład, z Weiserem i Gaudino w pierwszym składzie, jednak ten pierwszy odpłacił się mu za zaufanie asystą przy bramce Schweinsteigera. Weekend był także bardzo udany dla Borussii, która odniosła przekonujące zwycięstwo 2:0 z Eintrachtem. Bramki Shinjiego Kagawy i Pierre’a-Emericka Aubameyanga w parze z porażkami Augsburga i Schalke pozwoliły BVB zbliżyć się do nich na trzy punkty, więc awans do Ligi Europy w przyszłym sezonie jest jak najbardziej możliwy.

Przewagę psychologiczną z pewnością będą mieć monachijczycy, którzy zwyciężyli w dwóch ligowych spotkaniach tego sezonu. Szczególnie dotkliwa dla fanów Borussii była porażka sprzed niespełna miesiąca. Na Signal Iduna Park jedyną bramkę zdobył były gracz BVB, Robert Lewandowski. Jesienią Lewandowski również trafił do siatki, podobnie jak Arjen Robben i Bayern zwyciężył 2:1. Żółto-czarni byli górą w pierwszym starciu sezonu, w Superpucharze Niemiec zwyciężyła 2:0, po golach Henrikha Mkhitaryana i Aubameyanga.

Nadchodzi czas "Lewego"

Dwie najlepsze niemieckie drużyny często spotykały się także w Pucharze Niemiec. Kibice w Polsce z pewnością doskonale pamiętają zwycięstwo Borussii w finale rozgrywek w 2012 roku i hat-tricka Roberta Lewandowskiego. Finał przed rokiem musiał zakończyć się dogrywką, w której górą byli gracze Guardioli i dzięki bramkom Robbena i Thomasa Mullera sięgnęli po trofeum. Nie obyło się wtedy bez kontrowersji, sędzia Peter Gagelmann nie zaliczył prawidłowo zdobytego gola przez Matsa Hummelsa. Mimo tamtej wpadki, Gagelmann sędziował wspomniany mecz o Superpuchar i będzie także rozjemcą dzisiejszego meczu.

Obaj trenerzy mają spore problemy kadrowe. Zwolnienie lekarza Bayernu niewiele dało i lista kontuzjowanych niespecjalnie się zmniejsza, a czasem nawet rośnie. Z powodu drobnych urazów w sobotę nie grali Rafinha i Juan Bernat, ale już z nimi wszystko w porządku, podobnie jak z Robbenem, który ma zagrać od początku, a Javi Martinez powinien znaleźć się na ławce. Wciąż kontuzjowani są David Alaba, Holger Badstuber, Mehdi Benatia, Tom Starke i Franck Ribery. Juergen Klopp nie ma wiele lepiej – do gry wciąż nie są gotowi Łukasz Piszczek, Oliver Kirch, Nuri Sahin, czy Roman Weidenfeller, a Ilkay Gundogan od kilku dni cierpi na zapalenie gardła i nie wiadomo, czy będzie mógł wystąpić.

Lewandowski pogrążył były klub! Bayern zwycięski na Signal Iduna Park

Der Klassiker to zawsze wielkie emocje i futbol na najwyższym światowym poziomie i z pewnością nie inaczej będzie tym razem. Robert Lewandowski jak dotąd nie miał litości dla swych byłych kolegów, zobaczymy jak spisze się tym razem. A może tym razem przyćmi go Kuba Błaszczykowski, albo BVB pogrąży ich inny były zawodnik, Mario Gotze? Początek emocji na Allianz Arenie o 20.30, zapraszamy na relację live.

BVB - Bayern: Dzień meczowy w (5) minut (WIDEO)

RELACJA SMS

Nie będziesz w stanie śledzić meczu? Nic straconego! Zamów najlepszą relację SMS w Ekstraklasa.net! Nasz dziennikarz poinformuje Cię o składach, opisze strzelone bramki i przekaże wynik do przerwy i po ostatnim gwizdku!

Aby zamówić relację na żywo na Twój telefon wyślij SMS o treści baybor na numer 72355 (koszt 2,46 zł).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24