Zdarzenie trwało kilka minut. Policjanci, którzy jako pierwsi pojawili się na miejscu, zastali dwa zniszczone auta i rannego mężczyznę. Kiedy zapytali skąd na jego ciele obrażenia, usłyszeli, że to wynik niefortunnego upadku. Mężczyzna zaprzeczył, by brał udział w bójce, o której mundurowych telefonicznie powiadomili naoczni świadkowie.
Według niepotwierdzonych informacji do scysji między sympatykami obu drużyn doszło po tym, jak grupa lechistów zamalowywała graffiti traktujące o Arce. Fani żółto-niebieskich szybko się skrzyknęli i postanowili udaremnić zuchwałą próbę. Wtedy doszło do pojedynku. Podczas niej jeden z samochodów został podpalony, a drugi zniszczony.
- Policjanci będą przesłuchiwać świadków i zabezpieczać monitoring z kamer, które mogły zarejestrować zdarzenie – powiedział stacji TVN24 kom. Michał Rusak z gdyńskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?