Dużym handicapem dla Borussii będzie fakt, że mecz odbędzie się na Signal Iduna Park, gdzie Bayern nie wygrał od 2009 roku. Dortmundczyków martwić musi za to ich ostatni sparing, kiedy to zostali zmieceni z murawy przez Liverpool i przegrali aż 0:4. Choć to tylko wstęp do sezonu, to wygrana w meczu z wielkim rywalem może znacząco wpłynąć na morale drużyny. - Bayern to obecnie najlepszy zespół na świecie. Zwycięstwo bardzo poprawiłoby naszą pewność siebie – powiedział Juergen Klopp.
Borussia przystąpi do meczu z mocno przemeblowanym składem w porównaniu do poprzedniego sezonu. W superpucharze nie wystąpi chociażby nowy kapitan Mats Hummels, największa obecnie gwiazda, czyli Reus czy też Roman Weidenfeller, od lat pewniak w bramce dortmundczyków. Zabraknie też Sebastiana Kehla, który po sezonie kończy karierę. W tej sytuacji można spodziewać się występu od pierwszej minuty nowych nabytków: Gintera i Adriana Ramosa lub Ciro Immobile. Każdy z nich już w meczu z Bawarczykami może mieć okazję do zaprezentowania swoich umiejętności.
Również w rezerwowym zestawieniu do meczu podejdzie Bayern, ale Guardiola nie ukrywa, że zależy mu na zwycięstwie. Gramy o pierwszy tytuł w tym sezonie, więc będziemy próbowali wygrać – powiedział hiszpański szkoleniowiec. Podczas przedmeczowej konferencji wbił także malutką szpilkę w Borussię, zapowiadając, że nie potrzebuje Reusa. – Na jego pozycję mamy już i tak za dużo piłkarzy. Nie potrzebujemy wzmocnień, jestem zadowolony z kadry jaką dysponujemy – dodał Pep.
Do Dortmundu nawet nie pojechali z zespołem kontuzjowani Thiago, Rafinha i Ribery, a wciąż odpoczywają Arjen Robben i Bastian Schweinsteiger. W tej sytuacji swoją szansę będą mieli młodzi zawodnicy, którzy liczą na poważniejszą rolę w nadchodzącym sezonie, czyli Shaqiri, Gaudino czy Hojbjerg.
Kilka słów należy się także Robertowi Lewandowskiemu. Polak dobrze wprowadził się do zespołu i w sparingach strzelał wiele goli, dzięki czemu szybko zyskał sobie przychylność monachijskiej publiczności. Wydaje się jednak, że w Dortmundzie nie spotkają go gwizdy, jak to było w przypadku Mario Gotze. - Spędziłem cztery wspaniałe lata w BVB. Teraz to inne uczucie, ponieważ będę gościem na tym stadionie – powiedział snajper polskiej kadry. Jak przyjmą go kibice Borussii?
Niby mocno rezerwowe zestawienia, ale to wciąż dwa najmocniejsze zespoły niemieckiej Bundesligi. Zmiennicy także z pewnością będą chcieli pokazać się z dobrej strony, co może dobrze wpłynąć na widowisko. Efektowne zwycięstwo może mieć niebagatelny wpływ na atmosferę w zespole. Komu uda się sięgnąć po trofeum?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
