Co za mecz! Co za emocje! Co za wieczór! Czegoś takiego nie było nawet u Alfreda Hitchcocka! Borussia pokonuje Bayern i zbliża się do obrony mistrzowskiej patery mając tym samym 6 punktów przewagi! Ten mecz miał wielu aktorów w szeregach BVB, ale dwóch zagrało oscarowe role, Robert Lewandowski kapitalnym uderzeniem pzdobył jedynego gola w tym meczu. A był jeszcze dwukrotnie bliski pokonania Manuela Neuera, ale piłka po jego uderzeniach trafiała w słupek i poprzeczkę! I Roman Weidenfeller - bronił kapitalnie. Aż do 87 minuty, gdzie spowodował rzut karny, ale obronił (słaby) strzał Arjena Robbena. Antybohaterem spotkania na pewno jest Holender, który mimo starej piłkarskiej prawdy "faulowany nie powinien strzelać >jedenastki<" zdecydował się na to i zmarnował doskonałą szansę na doprowadzenie do remisu... Relację live z tego fantastycznego meczu prowadził dla Państwa Tomasz Górski.