Natomiast Jakub Błaszczykowski nie pojechał z drużyną do Monachium. W pierwszej połowie meczu piłkarze obu drużyn przede wszystkim nie chcieli stracić bramki. Przewagę w pierwszej połowie miał Bayern jednak zabrakło zagrożenia pod bramką Borussii.
W drugiej połowie obie drużyny odważniej zaatakowały. Stopniowo zarysowywała się przewaga piłkarzy BvB. Najpierw po bardzo ładnym dograniu Łukasza Piszczka, Lewandowski przestrzelił z 5 metrów. Zwieńczeniem przewagi piłkarzy w żółto-czarnych barwach, była bramka Mario Goetze w 65. minucie. Słowa uznania należą się Robertowi Lewandowskiemu, za bardzo ładną piętkę, którą dograł piłkę do Shinji Kagawy, który zaliczył asystę przy golu.
Bayern poza jedną akcją, nie potrafił stworzyć realnego zagrożenia pod bramką Borussii. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Słabo zaprezentował się wracający po długiej kontuzji Arjen Robben, po którym widać było dzisiejszego wieczoru długi rozbrat z piłką. Dzięki temu zwycięstwu Borussia zbliżyła się na dwa punkty do Bayernu. Warto zaznaczyć, że to trzecie z rzędu zwycięstwo piłkarzy Kloppa nad drużyną z Bawarii.
Bayern Monachium - Borussia Dortmund 0:1 (0:0)- czytaj zapis relacji na żywo z meczu
Bramka: Mario Goetze 65'
Sędzia: Peter Gagelmann
Bayern Monachium: Neuer - Rafinha (Petersen 79'), Boateng, Badstuber, Lahm - Kroos, Luiz Gustavo - Robben (Alaba 72'), T. Müller (Olić 72'), Ribery - Gomez
Borussia Dortmund: Weidenfeller - Piszczek, Santana, Hummels, Schmelzer - Bender, Kehl (Leitner 79') - Goetze, Kagawa (Perisić 89'), Grosskreutz - Lewandowski (Barrios 90')
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
