Bundesliga to jednak za wysokie progi dla Świerczoka?

Sebastian Kuśpik
Od transferu do Kaiserslautern najskuteczniejszego piłkarza rundy jesiennej 1. ligi (12 bramek) Jakuba Świerczoka, minęły już ponad 4 miesiące. Dziś można już z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że Bundesliga to dla niego, na chwilę obecną, za wysokie progi.

Początek 20-letniego wychowanka MOSM Tychy był obiecujący - rundę rewanżową rozpoczął w podstawowym składzie i w meczu przeciwko Werderowi Brema zagrał naprawdę bardzo dobrze. Niewiele nawet brakowało, a zostałby bohaterem Czerwonych Diabłów, ale jego uderzenie z końcówki spotkania minimalnie minęło bramkę Tima Wiese.

W następnej serii spotkań, gdy Kaiserslautern zawitało na Impuls Arena w Augsburgu, również wybiegł w wyjściowej "11", jednak tym razem nie błysnął niczym szczególnym i został zmieniony w 74. minucie. Wraz z końcem stycznia zakończyła się również dobra passa Świerczoka (dwa mecze od pierwszej minuty).

W 10 kolejnych meczach były snajper Polonii Bytom spędził na murawie tylko 119 minut, ledwie raz rozpoczynając spotkanie w pierwszym składzie (przeciwko Borussii Moenchengladbach). Zamieszanie wokół niego szybko więc ucichło. Media nie trąbią już o wielkim talencie, który mimo młodego wieku bez kompleksów pojechał walczyć o swoje do silnej ligi niemieckiej. Chwalony za debiut Świerczok, szybko obniżył loty i na murawach Bundesligi pojawia się już tylko sporadycznie.

"Pójdzie do Kaiserslautern i szybko zniknie, bo to, póki co, zdecydowanie za wysokie dla niego progi" - pisałem jeszcze przed podpisaniem przez Jakuba kontraktu z Czerwonymi Diabłami. Źle mu nie życzę. Po obejrzeniu spotkania z Werderem zastanawiałem się nawet, czy szybko swoich słów nie będę musiał odszczekać.

Tak się jednak nie stało i trudno przypuszczać, żeby Świerczok jeszcze Bundesligę w barwach Kaiserslautern zawojował. Być może najkorzystniejszym dla niego rozwiązaniem byłoby wypożyczenie, np. do któregoś z czołowych klubów Ekstraklasy, co pozwoliłoby mu na regularną grę. No chyba że Jakub będzie chciał się wybić poprzez 2. Bundesligę, w co ciężko byłoby uwierzyć, gdyż raczej nie o tym marzył wyjeżdżając do Niemiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24