Burnley - Liverpool. Czy "The Reds" wskoczą na właściwe tory?

Mariusz Lesiak
Przed nami Boxing Day, a więc dzień w którym piłkarskich emocji w Premier League nie powinno zabraknąć. W jednym z dziesięciu zaplanowanych na dziś spotkań odbijające się powoli od dna Burnley podejmować będzie na własnym stadionie Liverpool, który po wydartym w ostatnich sekundach remisie z Arsenalem znów będzie próbował wrócić na właściwe tory prowadzące ku pierwszej czwórce ligi.

Ligowa rzeczywistość

Gospodarze mimo, iż swoje pierwsze zwycięstwo w najwyższej klasie rozgrywkowej w bieżącym sezonie zaliczyli dopiero na początku listopada (z Hull City 1:0) to do rywalizacji z Liverpoolem przystępują w dobrych nastrojach. Podopieczni Sean'a Dyche'a są niepokonani od czterech spotkań na własnym stadionie i dodatkowo zminimalizowali stratę do bezpiecznej strefy praktycznie do zera. Po 17. kolejkach ligowych "The Clarets" mają na swoim koncie 15 punktów i z zajmującym jedną pozycję wyżej Crystal Palace przegrywają już tylko różnicą goli.

Liverpoolczycy natomiast do starcia na Turf Moor przystępują nie tylko z przeświadczeniem, iż dziesiąte miejsce w tabeli niemal na półmetku sezonu oraz odpadnięcie z Ligi Mistrzów już po fazie grupowej to wyniki nie do zaakceptowania, ale także i z przysłowiowym nożem na gardle. "The Reds" nie potrafią wygrać w lidze od trzech spotkań, przez co ich strata do czwartego miejsca zajmowanego przez West Ham United wzrosła już do 9 punktów. Warto także zaznaczyć na marginesie, iż podopieczni Brendana Rodgersa ponieśli w obecnej kampanii już siedem porażek, a więc o jedną więcej niż w całym poprzednim sezonie.

Bezkompromisowi w delegacjach

Goście dzisiejszej rywalizacji jak do tej pory nie zremisowali ani jednego spotkania na wyjeździe. Na chwilę obecną "The Reds" legitymują się bilansem trzech zwycięstw (Tottenham 3:0, QPR 3:2 oraz Leicester 3:1) i pięciu porażek (Manchester City 1:3, West Ham United 1:3, Newcastle United 0:1, Cystal Palace 1:3 oraz Manchester United 0:3).

Raport kadrowy

Opiekun Burnley podczas rywalizacji z ekipą z miasta Beatlesów nie będzie mógł skorzystać z usług Stephena Warda, Sama Vokesa, Matthew Taylora oraz Michaela Duffa. Natomiast Brendan Rodgers nie zabrał ze sobą do hrabstwa Lancashire kontuzjowanych Joe Allena, Jonathana Flanagana, Glena Johnsona, Daniela Sturridge'a oraz pauzującego za czerwoną kartkę Fabio Boriniego.

Liverpoolczycy w drodze po kolejny dublet?

"The Reds" w sezonie 2009/2010 zaliczyli dublet w spotkaniach przeciwko "The Clarets". Oba mecze ekipa z czerwonej części Merseyside wygrała po 4:0. Bohaterem meczu na Turf Moor był Steven Gerrard, który strzelił dwie bramki, zaś na Anfield brylował były już zawodnik Liverpoolu, Yossi Benayoun, który popisał się hattrickiem.

Ciekawostki meczowe

* Brendan Rodgers przegrał oba mecze w Boxing Day jako trener Liverpoolu.

* Danny Ings, który w bieżącym sezonie strzelił cztery gole i zanotował dwie asysty, był zaangażowany w 50% wszystkich bramek jakie do tej porty udało się strzelić Burnley. Tylko Charlie Austin z QPR ma procentowo większy udział przy golach swojego zespołu (65%).

* Liverpool i Burnley mają identyczny rekord ostatnich sześciu meczów ligowych (Z2, R2, P2).

* Siedem bramek jakie do tej pory strzelili na własnym stadionie piłkarze Burnley jest najgorszym wynikiem spośród wszystkich drużyn Premier League.

* Szesnaście goli straconych w meczach wyjazdowych przez Liverpool jest drugim najgorszym wynikiem ligi (dla porównania "The Clarets" w rywalizacjach na obcych stadionach straciło jedną bramkę mniej).

* 10 pozycja jest najniższa jaką na tym etapie rozgrywek od inauguracyjnego sezonu w Premier League zajmowali piłkarze Liverpoolu (w kampanii 1992/93 również 10 lokata).

Sędziowie

Arbitrem głównym dzisiejszych zawodów będzie Anthony Taylor. Na liniach pomagać mu będą G.Beswick oraz S.Ledger, natomiast w rolę sędziego asystenta wcieli się Carl Boyeson.

Czytaj także:

Obserwuj autora na Twitterze - @MariuszLesiak90

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24