Ciekawy mecz w Poznaniu, Warta gra z Dolcanem

Mateusz Mateusz
Warta Poznań zmierzy się z "czarnym koniem" rozgrywek - Dolcanem Ząbki
Warta Poznań zmierzy się z "czarnym koniem" rozgrywek - Dolcanem Ząbki Piotr Werewka
Rok temu Warta i Dolcan typowani byli jako kandydaci do spadku z ligi. Tymczasem oba zespoły utrzymały się i bardzo udanie zainaugurowały nowy sezon.

Dolcan po dwóch kolejkach sklasyfikowany jest na czwartym miejscu w ligowej tabeli. Podwarszawską drużynę wyprzedzają jedynie Flota Świnoujście, Górnik Zabrze i GKP Gorzów Wielkopolski. Podopieczni trenera Marcina Sasala w pierwszej kolejce sprawili swoim kibicom ogromną radość i niespodziankę, wygrywając na wyjeździe aż 4:1 ze Stalą Stalowa Wola. Dwie spośród czterech zdobytych bramek były dziełami zawodników sprowadzonych do Ząbek w tym okienku transferowym - Grzegorza Lecha pozyskanego z OKS-u 1945 Olsztyn oraz Nigeryjczyka Benny'ego Imeha, którego ostatnim klubem był Tur Turek. Tydzień temu po bardzo dobrym meczu Ząbkowianie zremisowali na własnym boisku 0:0 z Łódzkim Klubem Sportowym, a gdyby nie poprzeczka, w którą pod koniec meczu trafił Marcin Stańczyk, mogliby to spotkanie nawet wygrać.

Tymczasem Warta ma za sobą tylko jedno rozegrane spotkanie, bowiem mecz pierwszej kolejki z ŁKS-em przełożony został na późniejszy termin. W 2. kolejce podopieczni trenera Bogusława Baniaka wygrali na wyjeździe 4:1 z Motorem Lublin, który dosyć szczęśliwie uniknął spadku do II ligi. To wystarczyło, aby drużyna z Poznania znalazła się na siódmym miejscu w tabeli.

Największym wzmocnieniem Warty miał okazać się Piotr Reiss. Podejrzewany o udział w aferze korupcyjnej 37-letni napastnik stracił miejsce w zespole Lecha Poznań, a swoją piłkarską karierę zdecydował się kontynuować właśnie w Warcie. Były król strzelców polskiej ekstraklasy wystąpił w meczu z Motorem, jednak nie udało mu się zdobyć choćby jednego gola. Błysnął z kolei inny napastnik - Marcin Klatt. Były zawodnik Legii Warszawa, z którą w sezonie 2005/06 sięgnął po tytuł mistrzowski, popisał się hat-trickiem.

Kibice Dolcanu najbardziej liczą na dobrą postawę napastników - Macieja Tataja oraz Benjamina Imeha. Tajną bronią trenera Sasala może okazać się także pomocnik Bartosz Hinc, który niedawno przeszedł do Dolcanu z... Warty. W rundzie wiosennej ubiegłego sezonu w zespole z Poznania Hinc rozegrał dziewięć spotkań, w których zdobył dwie bramki - w zremisowanych 1:1 meczach z GKS-em Jastrzębie i Motorem Lublin.

Początek spotkania na stadionie Warty już dziś o godzinie 17:00. Mecz jako sędzia główny poprowadzi Marcin Słupiński z Sieradza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24