Czarny kot na boisku. Dwie bramki w doliczonym czasie. Przypadek? [WIDEO]

Rafał Babraj
Czarny kot na boisku
Czarny kot na boisku screen YouTube
Drużyny Toronto FC i Santos Laguna walczyły o zwycięstwo. Na tablicy widniał wynik 1:1, gdy w 83. minucie na boisku pojawił się czarny kot... Co się stało potem? Zobaczcie sami!

Podczas meczu Ligi Mistrzów CONCACAF pomiędzy Toronto FC a Santosem Laguna doszło do dość niecodziennego wydarzenia. Na boisku w 83. minucie pojawił się kot. Ale nie jakiś zwykły kot. Czarny.

Zwierzak przebiegł przed bramką Toronto FC, której bronił Freddy Hallem. Efekt? Dwie bramki dla Santosu Laguna strzelone w doliczonym czasie gry przez Daniela Luduena i Candido Ramireza.

Przypadek?

Zobacz również:
Ta sowa zrobiła furorę w Brazylii. Zobaczcie Sowinnio w akcji! [WIDEO]
Oto Minitelli! Ma pięć lat, chce być jak Balotelli [WIDEO]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24