Czy Figo nie będzie tylko listkiem figowym FIFA?

Cezary Kowalski, komentator Polsatu Sport
Zbigniew Boniek zadeklarował poparcie dla Luisa Figo w wyborach na prezydenta FIFA. Światowe rynki nie zadrżały, frank szwajcarski nie ruszył w dół, w tramwajach ludzie o tym nie dyskutują. Jaki to może mieć wpływ na polską piłkę, trudno wyrokować. Najpewniej żaden. Ba, w ogóle nie wiadomo, czy Figo ma jakiś program.

Ogólny komunikat jest jasny: Portugalczyk ma zmienić wizerunek najpotężniejszej sportowej organizacji rządzonej cztery kadencje przez Seppa Blattera. A jaki on jest, doskonale ilustruje dziennikarz Thomas Kirstner w swoim wydawniczym hicie "FIFA mafia".

"Podejrzewaliśmy, że prawa do organizacji mundialu się nie wygrywa, tylko kupuje, a dziesiątki skorumpowanych działaczy bezkarnie napychają sobie kieszenie milionowymi łapówkami. Teraz mamy pewność. Rzeczywistość FIFA dalece wykracza poza najgorszy koszmar. Ich nie obowiązuje prawo ani żadne zasady. Są bezkarni. W starciu z FIFA organy każdego bez wyjątku państwa okazują się bezradne" - pisze Niemiec. I przypomina, że śledztwo komisji etyki FIFA wykazało, że wybór Kataru jako organizatora mundialu w 2022 roku został kupiony. Ponadto Brytyjczycy zarzucili Rosji, że wygrała po nieuczciwej walce. Za kulisami mówiło się, że umowa ze zwycięzcami została ustalona mniej więcej trzy tygodnie przed głosowaniem.

Legendarny Gary Lineker w rozmowie z magazynem "GQ" powiedział, że skala korupcji w FIFA sprawia, że robi mu się niedobrze i twierdził, że Anglia nie powinna starać się organizować mistrzostw świata, jeśli jedynym sposobem na zostanie wybranym jest łamanie i naginanie zasad. Lineker był częścią zespołu reprezentującego angielską kandydaturę do zorganizowania mundialu w 2018 roku. Relacjonował: - Byłem z Davidem Beckhamem na burgerze w nocy poprzedzającej wybór. Powiedziałem mu: "Cała ta sprawa śmierdzi, wszystko jest już ustawione. Sepp Blatter działa jak dyktator od tylu lat".

A padały jeszcze mocniejsze zdania, jak te słynnego włoskiego menedżera Mino Raioli. - FIFA i UEFA działają jak zorganizowane grupy przestępcze. Jestem pewien, ze gdyby w jakimś kraju rząd funkcjonował w taki sposób, społeczeństwo wszczęłoby rewolucję.

Pamiętam, jak przed laty brałem udział w wycieczce do siedziby FIFA, którą zorganizowano podczas konfliktu rządu z PZPN, aby zademonstrować dziennikarzom i politykom, jak naprawdę FIFA mocną stanowi organizację. Blatter osobiście uświadomił zaproszonym, że "polityki nie można mieszać ze sportem" i dlaczego wykluczy nasze zespoły z europejskich rozgrywek, jeśli nie zostawią w spokoju Michała Listkiewicza. Obecni w Zurychu m.in. posłowie Ryszard Czarnecki, Jacek Falfus i Janusz Wójcik zapoznali się z luksusami robiącej wrażenie siedziby, zjedli wystawną kolację w towarzystwie Blattera i jego ówczesnej partnerki, kilkadziesiąt lat młodszej Ilony Boguskiej (parę skojarzył przed laty Listkiewicz) i wieczorem na tarasie z widokiem na Jezioro Zuryskie usłyszeli w szalenie sympatycznej, "rodzinnej" atmosferze, aby... odpieprzyli się od Michała.

Blatter ma już 79 lat i teoretycznie może przegrać z 42-letnim "Boskim Luisem". Pytanie tylko, czy to będzie przełom, a w FIFA wreszcie przestaną kraść i ustawiać, czy może Figo będzie tylko listkiem figowym dla dalszej działalności "piłkarskiej rodziny".

Cezary Kowalski, komentator Polsatu Sport

Źródło: CNN Newsource/X-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24