Dariusz Dźwigała, trener Dolcanu Ząbki: Wiedziałem, że będziemy grali z jednym z lepszych zespołów w lidze. Dobrze zorganizowanym i dobrze grającym w piłkę. Myślę, że gdybyśmy otworzyli wynik przy sytuacji Damiana [Kądziora], to na pewno grałoby się nam łatwiej. Zespół Chrobrego czekał na nasze potknięcie w środkowej strefie i kilka razy po naszych stratach próbował kontrować. Przy tylu sytuacjach – trener powiedział o dwóch, ja wyliczyłem pięć – których się nie wykorzystuje, to trudno wygrać mecz.
Pół żartem pół serio z jednego należy się cieszyć, że przy inauguracji świateł nie przegraliśmy. Drużyny, które inaugurowały mecze u siebie [przy sztucznym oświetleniu] przegrywały wysoko, ale jestem bardzo zły jeżeli chodzi o wynik. Trudno mieć zastrzeżenia do mojego zespołu o druga połowę do mojego zespołu. Walczyli, wyglądamy bardzo dobrze fizycznie i do ostatnich sekund dążyliśmy do tego by wygrać mecz. Niedosyt jest. Pochwaliłem zespół za zaangażowanie. Ale jak powiedziałem takie sytuacje, które stworzyliśmy, powinniśmy wykorzystać. Z tego co doszły mnie słuchy, to faul Piotra Petasza podobno był przed polem karnym. Każdy ma prawo pomylić się.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?