Przeciwko Brazylii James Rodriguez nie czarował tak jak w poprzednich meczach. Tym razem nie poprowadził Kolumbii do piątego zwycięstwa z rzędu. Co prawda wykorzystał rzut karny, strzelił szóstego gola na turnieju, ale razem z kolegami musi wracać do domu. Marnym pocieszeniem jest fakt, że ma jeszcze szansę na tytuł króla strzelców.
Lepiej w Fortalezie spisał się David Luiz, który nie tylko świetnie spisywał się obronie, ale strzelił również pięknego gola z rzutu wolnego. Obaj zawodnicy wiele razy w tym spotkaniu walczyli ze sobą, ale już po meczu Brazylijczyk pocieszał zrozpaczonego Rodrigueza. Docenił też jego klasę i pokazał kto na brazylijskim mundial jest bohaterem.
Rodriguez i David Luiz wymienili się koszulkami. Brazylijczyk od razu ubrał czerwony trykot z numerem 10 i w nim cieszył się z awansu do półfinału MŚ.
To kolejny gest, którym Brazylijczyk zjedna sobie kibiców. Stoper, który w nowym sezonie zagra w PSG ma zawsze czas zarówno dla fanów jak i dziennikarzy. Nie gwiazdorzy, zarówno na boisku jak i poza nim jest świetnym człowiekiem.
Po ostatnim gwizdku były wiele pięknych obrazków. Obie drużyny już przed spotkaniem darzyły się wzajemnie dużym szacunkiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?