Usilna gra na karne nie wyszła na dobre Pogoni. Trzy próby kończyły się niepowodzeniem, chociaż w jednej sytuacji sędzia mógł wskazać na jedenasty metr. Dolcan konsekwentnie grał swoje i worek z bramkami rozwiązał się kwadrans po przerwie. Jak w Siedlcach rzut karny pewnie wykonał Grzegorz Piesio. Do tego trafienie Pawła Tarnowskiego nie podcięło skrzydeł gościom, którym udało się zdobyć bramkę kontaktową za sprawą trafienia Cezarego Demiańcuka. Gol w końcówce Damiana Kądziora postawił kropkę nad "i".
To wszystko z mojej strony - za wspólnie spędzony czas dziękuje Tomasz Górski i zapraszam na kolejną relację NA ŻYWO w Ekstraklasa.net. Nie tylko z Ząbek, gdzie za tydzień przyjedzie tu Chrobry Głogów.