Koniec spotkania. Kolejarz Stróże pokonał Dolcan Ząbki 2:1 i jest o krok od utrzymania. Z kolei goście dzisiejszego meczu mogą już raczej na dobre zapomnieć o Ekstraklasie.

Na koniec dobra interwencja Radlińskiego po strzale Mazka!

Jeszcze kartka dla Smuczyńskiego.

Mecz potrwa jeszcze dodatkowe 3 minuty.

Z pomocy służb medycznych musiał skorzystać Radliński. Oczywiście to nic groźnego.

Teraz w zdecydowanej defensywie Kolejarz. Podopieczni Przemysława Cecherza wszystkimi siłami bronią korzystnego rezultatu.

Ostatnia zmiana w Kolejarzu: Łukasz Bocian za Trochima.

Jeszcze jeden strzał z dystansu graczy z Ząbek, ale bez skutki. Próbował Klepczarek.

Sebastian Leszczak zmienia Wolańskiego.

Próbował uderzenia z dystansu Tarnowski, ale tym razem nie trafił w światło bramki.

alala@ Poprawną formą językową jest ząbczan. Pozdrawiamy :)

Ostatni kwadrans tego emocjonującego meczu przed nami. Czy któryś z zespołów pokusi się jeszcze o kolejne trafienie?

Tomasz Chałas opuszcza boisko. W jego miejsce Kamil Adamek.

W polu karnym próbował coś zdziałać Trochim, ale obrońcy wybili piłkę. Na ich nieszczęście prosto do ustawionego na 30. metrze Wolańskiego, który bez zastanowienia huknął z powietrza. Piłka wpadła w samo okienko! Cudowny gol!

GOOOOOOL!!! 2:1 dla Kolejarza! Wolański zdobył bramkę kolejki!

Wpadł w pole karne z lewej strony Mazek, zawodnik wypożyczony z warszawskiej Legii oddał nawet strzał, ale był on zdecydowanie za słaby.

Poczuli wyraźnie krew zawodnicy Dolcanu, którzy wysoko starają się podejść Kolejarza. Na razie nie wypracowali jednak dogodnej sytuacji na drugiego gola.

Ma nosa Robert Podoliński. Dopiero wejście rezerwowego gracza zaowocowałem golem dla ząbczan.

Poszła kontra gości i rezerwowi Tarnowski wykończył akcję uderzeniem po długim rogu. Piłka jeszcze odbiła się od słupka bramki Radlińskiego.

GOOOOOOL!!! 1:1!! Tarnowski!!

Humerski musiał wybijać piłkę nad poprzeczką po strzale Trochima z rzutu wolnego!

Kolejna zmiana w Dolcanie: Paweł Tarnowski za Damiana Jakubika. Stawia na ofensywę Robert Podoliński.

Źle się gra na boisku w Stróżach zawodnikom Dolcanu. Gracze Podolińskiego mają splątane nogi i nie zanosi się na bramkę wyrównującą. Dominuje Kolejarz.

Pierwsza zmiana w meczu: Kamil Mazek wchodzi za niewidocznego Łukasza Sierpinę.

Tym razem Trochim próbował bezpośredniego uderzenia ze stałego fragmentu. Bez rezultatu.

Jeszcze za dyskusje z arbitrem głupią kartkę zarobił Piesio.

Łuszkiewicz ukarany żółtą kartką za faul.

Po dobrym dośrodkowaniu z rzutu wolnego główkował Cichy i pomylił się doprawdy nieznacznie!

To mógł być zabójczy początek Kolejarza! Świetnie po rzucie rożnym znalazł się Nitkiewicz, uderzył potężnie i świetnie obronił Humerski.

Bez zmian w obu jedenastkach.

Wznawiamy grę po przerwie.

Koniec pierwszej połowy. Kolejarz prowadzi z Dolcanem 1:0, co jest sporą niespodzianką. Wracamy za kwadrans.

Kartonik dla Damiana Jakubika.

Powinno być 2:0 dla gospodarzy, ale Smuczyński zmarnował sytuację sam na sam z bramkarzem! Dobra interwencja Humerskiego.

Akcja gospodarzy przeniosła się z lewej strony do środka, gdzie piłkę przyjął Niane i uderzył błyskawicznie z 20 metrów. Futbolówka leciała płasko i bardzo precyzyjnie. Wpadła do siatki zasłoniętego Humerskiego tuż przy prawym słupku.

GOOOOOOL!!! 1:0 dla Kolejarza! Cheikh Niane!

Daleki wyrzut z autu Adriana Łuszkiewicza, najwyżej w polu karnym wyskoczył Szymon Matuszek, ale nie był skierować futbolówki w światło bramki.

Zapowiadało się na dobrą akcję Smuczyńskiego na lewej flance, ale wmieszał się we wszystko Mateusz Długołęcki.

Obu formacjom obronny nie można na razie nic zarzucić. Zarówno defensywa Kolejarza, jak i Dolcanu gra dosłownie bezbłędnie. Kto pomyli się pierwszy?

Jeśli dobrze liczymy, to dopiero teraz doczekaliśmy się pierwszego celnego strzału na bramkę. Z uderzenie Wojciecha Trochima nie miał żadnego problemu Maciej Humerski.

W ostatnich minutach dominuje Kolejarz, który konstruuje kolejne akcje. Ząbczanie nastawieni na kontry.

W jednym ze starć ucierpiał Cichy. Na murawę wbiegli medycy, ale po chwili wszystko było już w porządku.

Strzelił na przedwczesny wiwat Witold Cichy. Bardzo, bardzo niecelne uderzenie z dystansu.

Pierwszą żółtą kartkę w meczu ogląda Krzysztof Markowski.

Była "setka" dla Kolejarza! Futbolówkę wywalczył Stefanik, dograł do Chałasa, a ten następnie do niepilnowanego Smuczyńskiego. Młody zawodnik zbiegł z lewego skrzydła i strzelił minimalnie niecelnie.

Bezpańska piłka przeleciała przez całe pole karne Kolejarza, bo nikt z drużyny Dolcanu nie był w stanie zamknąć akcji.

Kolejne uderzenie z dystansu ząbczan. Szczęścia próbował Dariusz Zjawiński, ale nie był to celny strzał.

Rzut rożny ekspediowali gospodarze, ale dobrze interweniowali w obroni zawodnicy Roberta Podolińskiego.

Podniosła się gromada kibiców Kolejarza, bowiem wyglądało na to, że Tomasz Chałas nastrzelił w rękę jednego z obrońców Dolcanu. Sędzia nie użył jednak gwizdka.

Początkowe minuty zdominowali zawodnicy ekipy przyjezdnej, który szukają gola w Stróżach.

Pierwszy gwizdek, gramy.

Zawodnicy wyszli już z powrotem na murawę, za moment pierwszy gwizdek sędziego Piotra Lasyka.

Rezerwowi Dolcan: Rafał Leszczyński, Łukasz Matuszczyk, Kamil Mazek, Bartosz Osoliński, Paweł Tarnowski, Rafał Zembrowski, Damian Świerblewski.

Rezerwowi Kolejarz: Filip Błażejewski, Kamil Adamek, Łukasz Bocian, Sebastian Leszczak, Mateusz Wilk, Dawid Szufryn, Dariusz Walęciak.

Kolejarz zapewne do końca będzie walczył o ligowy byt, ale organizatorzy nie spodziewają się dzisiaj rekordowej frekwencji. Na stadionie pojawi się maksymalnie 300 widzów.

Pogoda w Stróżach idealna do gry - nie jest ani za ciepło, ani zbyt chłodny. Termometry wskazują około 24 kresek, na niebie widoczne chmury. A na płycie boiska trwa rozgrzewka obu zespołów.

Przeczytaj pełną zapowiedź spotkania!

W zgoła odmiennym położeniu znajdują się rywale Kolejarza, czyli Dolcan Ząbki. Trzeba otwarcie przyznać, że z faworytów to właśnie Dolcan ma najłatwiejszą drogę do awansu. Pierwszym przystankiem są wspomniane Stróże, gdzie forma gospodarzy w przekroju całego sezonu, nazwijmy delikatnie – „nie powala”.

Sytuacja podopiecznych Przemysława Cecherza poprawiła się po ostatniej wygranej w Rybniku, gdzie Kolejarz pokonał Energetyka ROW 2:1. Wygrana została przyjęta z lekkim zaskoczeniem, bowiem to gospodarze byli faworytem tego meczu (po zwycięstwie 2:0 z Dolcanem Ząbki), mimo że Kolejarz w tym samym czasie wygrał swój mecz Arką Gdynia 3:2, czym pozbawił szans gdynian na awans do elity. Teraz stróżanom do zapewnienia utrzymania brakuje zaledwie dwóch „oczek”.

Witamy ze Stróż. Już za 45 minut rozpocznie się spotkanie miejscowego Kolejarza z Dolcanem Ząbki. Zapraszamy na relacją na żywo!