Thierry Henry jest jedynym reprezentantem "Trójkolorowych", który został mistrzem świata po zwycięstwie w finale z Brazylią (3:0) i ponownie pojedzie na piłkarskie Mistrzostwa Świata.
Podczas mundialu w ojczyźnie grający wówczas w AS Monaco 21-letni napastnik zagrał w sześciu meczach i strzelił w nich trzy gole. Henry w fazie grupowej dwukrotnie pokonał golkipera Arabii Saudyjskiej i raz pokonał bramkarza Włochów w konkursie rzutów karnych. Tym samym popularny "Titi" stał się najskuteczniejszym piłkarzem Francji w całym turnieju.
Henry razem z Davidem Trezeguet byli najmłodszymi piłkarzami w kadrze, którą powołał Aime Jacquet na MŚ 1998. I obaj grali w Monaco, ale tylko piłkarz Barcelony zagra w RPA. Trezeguet na co dzień grający w Juvenstu tym razem nie znalazł uznania uznania u trenera kadry - Raymonda Domenecha.
Podobny los spotkał Patricka Vieirę. Pomocnik Manchesteru City był rozczarowany brakiem powołania i zarzucił selekcjonerowi styl w jakim ogłosił szeroką kadrę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?