Ekstra trybuny. Lechia idzie na rekord, Lech na wojnę, Pogoń z efektowną oprawą (ZDJĘCIA, WIDEO, KIBICE)

Szymon Jaroszyk
Podczas 6. kolejki na wielu stadionach były rzadko spotykane tłumy. Zwłaszcza w Gdańsku i Krakowie; dobre frekwencje (ale już tylko relatywnie) też w Chorzowie czy Łodzi. Na trybunach w końcu też kilka niezłych opraw - spore postępy robią ultrasi Pogoni, a przed derbami rozgrzewają się Opravcy Cracovii. Fani pamiętali też o kolejnej rocznicy wybuchu II wojny światowej i Żołnierzach Wyklętych. Niestety po raz kolejny kibiców kibicowania uczyć chce wojewoda…

Tym razem w Poznaniu, gdzie schody przechrzczono na (uwaga!)… drogi życia. Kibole nie dali się pogonić, ale sporo za to zapłacą.

OPRAWY:

Lechia Gdańsk

Gdańszczanie po przerwie zaprezentowali sektorówkę w kształcie koszulki Lechii, wokół której utworzyli sporych rozmiarów flagowisko.

Cracovia

Kilkuelementową choreografię zaprezentowali Opravcy. W młynie fanatycy podnieśli niewielką sektówkę przedstawiająca głowę byka, dookoła której pojawiły się białe flagi i pasy materiały w barwach klubu. Na płocie oprawę tytułował transparent z hasłem: „To jasne jak biel, że czerwień nas nakręca".

Pogoń Szczecin

Jedna z lepszych opraw Pogoni od dłuższego czasu. Głównym elementem choreografii była sektorówka przedstawiająca modlącą się kobietę. Wokół płótna fanatycy podnieśli ciemne kartony, machali flagami na kijach i podnieśli transparent: „Żeby mistrza nadszedł czas”. Warte podkreślenia zwłaszcza staranne wykonanie sektorówki z wykorzystaniem cieniowania.

FREKWENCJA:

Lechia Gdańsk – Górnik Zabrze
Widzów: 24 276
Gości: zakaz wyjazdowy

Ruch Chorzów – Zagłębie Lubin
Widzów: 6 800
Gości: ok. 120

Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok
Widzów: 6 000
Gości: nie wpuszczani

Pogoń Szczecin – Wisła Kraków
Widzów: 5 000
Gości: 282

Cracovia - Legia Warszawa
Widzów: 13 212
Gości: 609

Piast Gliwice – Śląsk Wrocław
Widzów: 5 126
Gości: zakaz wyjazdowy

Lech Poznań – Zawisza Bydgoszcz
Widzów: 19 393
Gości: 1 500

Podbeskidzie Bielsko-Biała – Korona Kielce
Widzów: 2 800
Gości: nie wpuszczani

RAZEM: 82 307
ŚREDNIA: 10 325

WYDARZENIA:

Lechia Gdańsk – Górnik Zabrze: rekordowa frekwencja

Okazała inauguracja kolejki w Gdańsku. Są wyniki, są i kibice na PGE Arenie, miano lidera w tabeli po pięciu seriach spotkań oraz przyjazd wspólidera przyciągnęły na trybuny rzadko spotykane tłumy. Pomimo odpalenia (skromnej) ilości pirotechniki podczas ostatniego meczu, wojewoda nie okazał się konsekwentny, i nie zamknął ponownie sektorów fanatyków. Na szczęście, bowiem w piątkowy wieczór młyn lechistów pękał w szwach. Choć nie zabrakło w nim osób przypadkowych, co przy wysokiej frekwencji jest już niemal tradycją, doping był wysokich lotów. Najdłużej po stadionie niosły się najprostsze i rytmiczne przyśpiewki, jak „BKS, BKS, BKS, każdy wie, co to jest”. W śpiewy często angażowane były pozostałe trybuny. Wobec ostatnich wydarzeń, wypowiedzi ministra kibice na płocie wywiesili też transparent „Sienkiewicz (MSW): «Państwo ma monopol na przemoc» … Bo przemoc to żyć za minimalną krajową!!!”. „Pozdrawiano” też premiera i policje, wobec której został skierowany i transparent „Ukarać morderców w niebieskich mundurach”. Ponadto fani uczcili także kolejną rocznicę zamordowania Żołnierzy Wyklętych płótnem „Inka i Zagończyk – niech żyje wolna Polska! Gdańsk 26 VIII 1946 godzina 6:15”. Po przerwie gdańszczanie zaprezentowali znaną już z kilku innych meczów w/w oprawę. W sektorze gości zabrakło kibiców Górnika, którzy po ekscesach w Bełchatowie (1/16 Pucharu Polski) otrzymali zakaz wyjazdowy na jeden mecz.

ZOBACZ naszą galerię z meczu >>>

Ruch Chorzów – Zagłębie Lubin: bez historii

Przy Cichej kibiców… cztery razy mniej, ale za to byli przyjezdni. Blisko 7 tys. widzów to jednak w Chorzowie bardzo przyzwoity rezultat. Z tego aż połowa (3,3 tys.) to karnetowcy. Kibicowsko? Bez większych emocji i historii. Chorzowianie wywiesili dwa transparenty: z pozdrowieniami dla kibica zatrzymanego na gdyńskiej plaży oraz odnośnie stylu relacjonowania bójki przez środki masowego przekazu „Medialna nagonka jak za komuny, lecz prawda stoi po stronie tej trybuny”. Na płocie zawisło także kilkanaście niebieskich flag, a na trybunach fani podnieśli niewielką sektorówkę promującą akcję „KolorujeMY” wykonaną przez dzieci. Doping fanatyków Ruchu na przyzwoitym poziomie, na miłe przywitanie mógł liczyć były zawodnik „Niebieskich”, Arkadiusz Piech. Mecz bez większych wymian „pozdrowień” z kibicami gości. A ci na pewno nie mogą być zadowoleni ze swojej liczby, zwłaszcza wobec wcale nie takiej dużej odległości. „Miedziowi” śpiewy rozpoczęli dopiero po przerwie wraz z wejściem na sektor ostatniego wyjazdowicza. Na płocie 3 flagi.

ZOBACZ naszą galerię z meczu >>>

Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok: Jagiellonia na sektorach Widzewa

Mecz Widzewa z Jagiellonią jeśli już budził emocje, to głównie ze względu na ostatnie przepychanki klubów wokół transferu Bartłomieja Pawłowskiego. I na trybunach fani odnieśli się do sprawy, szydząc z aktywnego podczas zamieszania prezesa Jagiellonii. Fanatycy Widzewa starali się też ożywić atmosferę dzieląc się na dwa przekrzykujące się młyny, co zwykle pozytywnie wpływa na jakość dopingu. Tym razem bez oprawy, ultrasi do puszek zebrali za to nieco ponad 3,6 tys. zł.

W Łodzi co prawda przyjezdni nie są wpuszczanie od dłuższego czasu (ze względu na negatywną opinię policji na temat stanu bezpieczeństwa sektora gości), ale i tak nie zabrakło kibiców Jagiellonii. 24-osoba grupa białostoczan weszła na stadion dzięki uprzejmości widzewiaków i zasiadła na ich sektorach. Gości skandowali jedynie „Piłka nożna dla kibiców”, do czego przyłączył się cały stadion.

Pogoń Szczecin – Wisła Kraków: słaba frekwencja gospodarzy i gości

Obiecujący start sezonu w wykonaniu piłkarzy Pogoni o dziwo nie zachęcił fanów do licznego odwidzenia stadionu sobotniego wieczoru. Na trybunach spodziewano się około dziesięciu tysięcy widzów, a frekwencja zakotwiczyła tymczasem w okolicach 5 tys. kibiców. Na pewno mocno utrudniło to prezentację zapowiadanej oprawy, a i choreografia rozłożona na wypełnionych sektorach wyglądałby i efektowniej. Szczecinianie nie szczędzili gościom bluzg, poza tym doping na dobrym poziomie.

Wizyta w Szczecinie to dla wiślaków najdalszy wyjazd sezonu. Główna grupa krakowian złożona z czterech autokarów wyruszyła więc już o 5 rano, by zameldować się pod stadionem na nieco ponad godzinę przed meczem. Pomimo kilkuetapowej kontroli wpuszczania kibiców gości na stadion, wszyscy weszli przed pierwszym gwizdkiem. Na płocie zawisło aż jedenaście flag, gorzej było już z dopingiem. Sporo pozdrowień dla Lechii, bluzg no i piosenek mających zmotywować piłkarzy – wszystko jednak bez większej mocy. Podróż powrotna przebiegał bardzo sprawnie. Goście na pewno nie mogli być zadowoleni ze swoje liczebności, przed rokiem w Szczecinie stawiło się blisko dwukrotnie więcej fanów Wisły.

ZOBACZ naszą galerię z meczu >>>

Cracovia - Legia Warszawa: w starym stylu

Choć Cracovia w tym sezonie nie zachwyca to i tak frekwencja przy Kałuży jest jedną z lepszych w lidze. Przyjazd Legii dodatkowo podgrzał atmosferę do tego stopnia, że w pewnym momencie władze klubu zaczęły spodziewać się kompletu na trybunach. Kolejki pod kasami przed meczem było spore, ale ostatecznie do wypełnienia areny nieco zabrakło. Nieco zawiedli fanatycy. Pomijając sporą ilość (obustronnych) bluzgów, doping na pewno pomagał piłkarzom, ale głównie wtedy, gdy w śpiewy przyłączała się większa część pozostałych sektorów. Na płocie oprócz kilkunastu dobrze już znanych flag zawisło kilka dawno niewidzianych, jak „Cracovia Hooligans”, „Oświecenia”, „Maxima debetur Cracoviae reverentia” czy „Właściwa Strona Błoń”. Z kolei na gnieździe znalazła się też niewielka flaga Legii, oczywiści do góry nogami. Oprócz w/w oprawy w młynie ok. 70 minuty fanatycy wyrzucili konfetti.

Przeciętny wyjazd legionistów. Warszawiacy o dziwo nie wykorzystali pełnej buli biletów (750), co zapewne spowodowane jest zaciskaniem pasa przez wyjazdowiczów przed wojażami w Lidze Europy. Do Krakowa kibice udali się pociągiem specjalnym, podróż przebiegała bez zakłóceń, podobnie wchodzenie na sektor. Wszyscy fani byli na stadionie już na 1,5 przed meczem. Doping gości także przeciętny.

Piast Gliwice – Śląsk Wrocław: stare pieśni dają radę

W niedzielne popołudnie stadion w Gliwicach wypełnił się w połowie. Fanatycy ruszyli z akcją „Cały młyn w barwach”, co jak na pierwszy raz przyniosło całkiem niezły efekt. Mecz kibice rozpoczęli od odśpiewania Mazurka Dąbrowskiego w okazji 74. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Na pewno lepiej niż zwykle wypadł doping, zwłaszcza w pierwszej części meczu. Trafionym pomysłem okazało się odświeżenie kilku pieśni nieintonowanych od dobrych paru miesięcy, jak np. „O GieKaeSie ty nasz” czy „Piast Gliwice gol aeao”. Po przerwie doping nieco stracił na mocy. Płot przyozdobiło dwadzieścia flag, w tym dwie debiutujące „Trynk” oraz „Czekanów”.

Kibice Śląska mają zakaz wyjazdowy do końca roku, nie dotyczy on jednak fanów niepełnosprawnych. Blisko 40 takich sympatyków z jedną flagą na płot i jedną na kiju zjawiło się w Gliwicach.

ZOBACZ naszą galerię z meczu >>>

Lech Poznań – Zawisza Bydgoszcz: wojewoda podgrzał atmosferę, będą kary

O wydarzeniach na trybunach sporo mówiło się w Poznaniu już na kilka dni przed meczem. Wszystko za sprawą wojewody wielkopolskiego, który to w trosce o „bezpieczeństwo” ogłosił surowe karanie kibiców stojących podczas meczu na schodach. Ponadto za odpalenie choćby jednej racy stadion miał zostać od razu zamknięty. Zapowiedzi te były naturalnie kierowane wobec fanatyków z kotła, od lat stojących na schodach w trakcie spotkań. Władze Lecha łagodnie mówiąc nie zgadzały się z politykiem nie widząc problemu w tarasowaniu przejść zaznaczając przy tym, że co prawda spełnią wymagania wojewody i spiker ogłosi, aby schody pozostały drożne, ale na pewno nie będą eskalować konfliktu wzywając na stadion z tej okazji policję. Prezes Kolejorza na spotkaniu w wojewodą za argument użył nawet zdjęcie… największego młyna w Europie, słynnej trybuny Suedtribune na stadionie Borussii Dortmund. W tym 25-30 tysięcznym sektorze nie tylko podczas meczów fanatycy stoją na schodach, ale i nawet nie mają krzesełek, co w Polsce jest nie do pomyślenia. Polityk i tak głuchy na argumenty, pozostał przy swoim. Koniec końców policja na stadion nie weszła, nie doszło nawet do ekscesów, a fanatycy pozostali na schodach. Osoby tarasujące przejście były jednak nagrywane i mogą spodziewać się surowych kar. Fanatycy pomimo wcześniejszych plotek postanowili prowadzić doping. Pośród pieśni pojawiło sie sporo bluzg adresowanych do wojewody. Spiker też często przypominał o zakazie stania na schodach, co szybko było zagłuszane gwizdami. Oprawa przygotowana na mecz nie została zaprezentowana ze względu na „konflikt pomiędzy grupami ultrasowskimi, a osobami zarządzającymi klubem oraz reprezentującymi go w mediach”. Pomimo tego odbyła się zbiórka na oprawy, do puszek trafiło nieco ponad 9,8 tys. zł.

Z bardzo dobrej strony pokazali się bydgoszczanie. Po bardzo przeciętnym wyjeździe do Gliwic fani Zawiszy mobilizowali się na eskapadę do Poznania. I to ze świetnym skutkiem. Do stolicy Wielkopolski pociągiem specjalnym zjechało 1,5 tys. sympatyków w jednakowych koszulkach. Na płocie oprócz wielu flag pojawił się i transparent „01.09.1939 Oszukani i zdradzeni nie upadli na kolana. Niezwyciężony naród Polski”. Doping gości chwilami na bardzo dobrym poziomie.

ZOBACZ naszą galerię z meczu >>>

Podbeskidzie Bielsko-Biała – Korona Kielce: pełne trybuny

Na koniec Bielsko-Biała. Choć frekwencja jak zwykle najniższa, to nie można na kibiców Podbeskidzia psioczyć. Niewielkie trybuny w poniedziałkowy wieczór po raz kolejny wypełniły się niemal do ostatniego miejsca. Atmosfera w dużej mierze zależna od wyniku i postawy piłkarzy, co dobrze oddawała podnosząca się wrzawa. Swoje prawdziwe kibicowskie oblicze fani „Górali” będą mogli pokazać po ukończeniu dwóch pierwszych trybun, wtedy to warunki do prowadzenia dopingu jak i prezentacji opraw zmienią się nie do poznania.

ZOBACZ naszą galerię z meczu >>>

DOPING WIDEO:

Ruch Chorzów – Zagłębie Lubin

Pogoń Szczecin – Wisła Kraków

Cracovia - Legia Warszawa

Widzew Łódź – Jagiellonia Białystok

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24