GKS Bełchatów - Ruch Chorzów LIVE! Pojedynek snajperów w ostatnim meczu kolejki

Grzegorz Ignatowski
GKS Bełchatów - Ruch Chorzów LIVE!
GKS Bełchatów - Ruch Chorzów LIVE! Mikołaj Suchan / Polskapresse
Dzisiaj o godz. 18 odbędzie się ostatni mecz 24. kolejki Ekstraklasy, w którym zmierzą się GKS Bełchatów i Ruch Chorzów. Dla bełchatowian jest to mecz o powrót do pierwszej ósemki, z kolei chorzowianie marzą o wydostaniu się ze strefy spadkowej.

Obie ekipy w ostatnich tygodniach nie zachwycają formą. Owszem, Ruch wygrał w ostatniej kolejce z Pogonią Szczecin, ale więcej było w tym szczęścia niż boiskowych umiejętności. Wcześniej chorzowianie remisowali z Lechią Gdańsk, przegrali z Lechem Poznań oraz wygrali z Piastem Gliwice i obecnie plasują się na 15. pozycji, która oznacza spadek do niższej klasy rozgrywkowej. Z kolei Bełchatów przegrał w obu wiosennych meczach wyjazdowych, z Piastem Gliwice i Lechią Gdańsk, a u siebie wygra z Wisłą Kraków i przegrał z Podbeskidziem.

Oprócz tego, że forma obu drużyn pozostawia wiele do życzenia, to na dodatek żadna z tych drużyn nie może pochwalić się doskonałą sytuacją kadrową. W Bełchatowie wciąż nie może grać Mateusz Mak, na urazy narzekają także Alexis Norambuena, Damian Szymański, Mateusz Szymorek, Bartłomiej Bartosiak i Bartosz Ślusarski a za czerwoną kartkę karę trzeciego meczu zawieszenia odbywać będzie Błażej Telichowski. Ruch jest w znacznie lepszej sytuacji, ale Waldemar Fornalik wciąż nie może skorzystać z Marcina Kusia i Michała Szewczyka.

Mimo wielu urazów trener Bełchatowa, Kamil Kiereś, stara się zachować dobry nastrój. - Nie narzekam. Jest przecież grupa zdrowych i gotowych do walki zawodników, którzy zrobią wszystko, by stworzyć drużynę zdolną wygrać ten mecz. Nad tym pracujemy - mówi.

Co do powiedzenia na temat meczów Bełchatowa z Ruchem ma historia? W 17 rozegranych meczach ligowych Ruch wygrywał osiem razy, przy sześciu zwycięstwach Bełchatowa. Jeśli dodać do tego mecze w Pucharze Polski i w II lidze, to bilans będzie wynosił 10-5-10. W przypadku meczów w Bełchatowie lepsi są "Brunatni". Na osiem spotkań w ekstraklasie GKS wygrał cztery spotkania, przegrywając trzykrotnie, a licząc mecze pucharowe i na niższych szczeblach ekstraklasy bilans będzie wynosił 6-2-3 na korzyść Bełchatowa.

Bardzo ciekawie zapowiada się pojedynek snajperów. Z jednej strony zobaczymy Arkadiusza Piecha, który kiedyś dziurawił siatki przeciwników Ruchu Chorzów, a dziś strzela dla Bełchatowa. Z drugiej defensywę rywali będzie nękał Grzegorz Kuświk, który zaczynał swoją ekstraklasową przygodę w ekipie "Brunatnych" a dziś stara się zrobić wszystko by wlać nieco radości w serca kibiców "Niebieskich". Piech w tym sezonie strzelił dla Bełchatowa cztery bramki w czterech meczach, z kolei dorobek Kuświka to 22 spotkania i dziesięć goli.

Co o tej rywalizacji ma do powiedzenia najlepszy snajper Ruchu, Grzegorz Kuświk? - Jeśli uda mi się strzelić to na pewno będę się cieszył. Radość będzie jeszcze większa, gdy zgarniemy w poniedziałek 3 punkty, których tak bardzo potrzebujemy.

Inaczej do sprawy podchodzi Piech, który zapowiedział, że ewentualnego gola nie zamierza celebrować. - Nie wypada. Jak będę miał okazję, to muszę strzelić, bo my też potrzebujemy punktów, ale „cieszynki” nie będzie. Spędziłem w Ruchu fajne chwile i miło je wspominam - stwierdził napastnik GKS-u.

źródło: własne / Ruch Chorzów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24