To już koniec naszej relacji LIVE ze 105. Wielkich Derbów Śląska. Za uwagę dziękuje Wojciech Grzegorzyca.

Ruch Chorzów dzięki dzisiejszej wygranej awansował na 5. miejsce w tabeli Ekstraklasy. "Niebiescy" do pierwszego Piasta Gliwice tracą 13 punktów. Górnik Zabrze z kolei dalej jest ostatnią drużyną w lidze. Zabrzanie mają na swoim koncie 21 "oczek".

Czytelnicy uznali Radosława Janukiewicza (51 głosów) za najlepszego zawodnika 105. Wielkich Derbów Śląska. Na drugim miejscu uplasował się Mariusz Stępiński (41 głosów), z kolei na trzecim miejscu znalazł się Tomasz Podgórski (18 głosów).

Obserwuj autora relacji LIVE na Twitterze!

Pomeczowe statystyki:

Górnik Zabrze 0:2 Ruch Chorzów
3 żółte kartki 1
0 czerwone kartki 0
10 strzały 17
5 strzały celne 8
49% posiadanie piłki 51%
2 spalone 2
4 rzuty rożne 8
21 faule 9

Ruch Chorzów pokonuje Górnika Zabrze w 105. Wielkich Derbach Śląska 2:0 . Bramki dla "Niebieskich" zdobyli Paweł Oleksy (48') Kamil Mazek (80'). Gospodarze zdecydowanie lepiej radzili sobie w pierwszej części spotkania. Bramka do szatni przybiła ich jednak w sposób zdecydowany i to chorzowianie zdobyli kolejną bramkę.

Sędzia Tomasz Kwiatkowski kończy 105. Wielkie Derby Śląska!

Zieńczuk zdecydował się jeszcze na uderzenie sprzed pola karnego. Piłka przelatuje nad poprzeczką.

Na ostatnią zmianę zdecydował się Waldemar Fornalik. Michał Efir pojawił się na placu gry w miejsce Mariusza Stępińskiego.

Kante dostał piłkę na lewą stronę, poradził sobie z Kojem, wbiegł w pole karne... i na tym się skończyło, bo piłkę przejęli "Niebiescy".

Kolejna zmiana w drużynie gości. Łukasz Hanzel zmienił na placu gry Kamila Mazka.

Stępiński zdecydował się na uderzenie sprzed pola karnego. Mocno niecelnie posłał piłkę napastnik Ruchu.

Lipski faulowany na połowie rywali. Żółtym kartonikiem ukarany Mariusz Magiera.

Konczkowski dośrodkował w pole karne, gdzie do piłki wyskakiwał Zieńczuk. Przejmują jednak piłkę "Górnicy".

Zieńczuk mierzył pod poprzeczkę z rzutu wolnego, ale wyciągnął tę piłkę Janukiewicz!

Goście będą mieli rzut wolny sprzed pola bramkowego.

GOOOOOL!!! 0:2! MAZEK! Mazek zabrał się z piłką i przed polem karnym zagrał ją do Stępińskiego, który uderzył na bramkę. Dobrą interwencją popisał się Janukiewicz, ale futbolówka wpadła pod nogi Mazkowi, który skierował ją do bramki.

Próbowali wyjść z kontrą gospodarze. Kante dograł do Korzyma, ale ten był zmuszony się cofnąć. Później piłka ponownie powędrowała do Hiszpana. Ostatecznie piłkę przejmują rywale.

Roszada także w zespole Ruchu Chorzów. Schodzi Tomasz Podgórski, wchodzi Marek Zieńczuk.

...a Michał Janota zmienia Radosława Sobolewskiego.

Podwójna zmiana w ekipie gospodarzy. Maciej Korzym zastępuje Łukasza Madeja...

Koj popełnił fatalny błąd i do piłki dopadł Danch. Kapitan Górnika przewrócił się po kontakcie z Putnockim, ale gwizdek arbitra milczy.

Sobolewski podał do Gergela, a ten do Widanova. Obrońca Górnika próbował uderzać i wywalczył rzut rożny.

Surma rozrzucił do Podgórskiego, a ten próbował dograć do Iwańskiego. Przejmują piłkę rywale.

Koj uderzył głową nad bramką po dośrodkowaniu w pole karne.

NIEPRAWDOPODOBNA SYTUACJA! Stępiński wpadł w pole karne, minął bramkarza po złej interwencji i dograł do Mazka. Pomocnik Ruchu chciał skierować piłkę do bramki, ale sprzed pola karnego wybił ją Magiera!

Podgórski ładnie dośrodkował w pole karne. Kolejną skuteczną interwencją popisał się Szeweluchin, który wypił piłkę głową.

Mazek faulowany przez Magierę. Goście będą mieli rzut wolny na połowie rywali.

Paweł Widanov faulem powstrzymał Podgórskiego. Żółta kartka dla obrońcy Górnika.

Kolejna żółta kartka. Tym razem Roman Gergel ukarany za faul na Koju.

Stępiński poszedł do końca, wbiegł w pole karne i zdecydował się na drybling, po czym stracił piłkę. W ostatniej chwili napastnik Ruchu dopadł jeszcze do piłki, ale skutecznie interweniował Janukiewicz.

Pierwszą żółtą kartką w dzisiejszym spotkaniu ukarany Michał Koj. Obrońca Ruchu sfaulował Madeja.

Stępiński dośrodkował w pole karne. Znów sytuację wyjaśnia Widanov.

Kante złapany w kleszcze przez obrońców Ruchu. Gospodarzom udało się jeszcze przejąć piłkę, ale ostatecznie nie zrozumieli się "Górnicy" i w posiadaniu futbolówki są teraz chorzowianie.

Madej wbiegł w pole karne i podał do Kante. Nie dopadł do piłki Hiszpan, ale po chwili "Górnicy" znów przejęli piłkę. Gergel niecelnie uderza sprzed pola karnego.

Kwiek dośrodkował w pole karne, gdzie głową uderzył Widanov. Łapie piłkę Putnocky.

Golański faulowany przez Grodzickiego. Rzut wolny z dogodnej odległości będą mieli gospodarze.

Mazek wbiegł w pole karne i dograł na pięty metr. Widanov wybija na rzut rożny!

Arbiter rozpoczyna drugą część spotkania. Tym razem od środka goście.

Pierwsza zmiana w zespole Górnika Zabrze. Paweł Golański zmienił Sebastiana Stebleckiego.

Zachęcamy do głosowania na najlepszego zawodnika dzisiejszego spotkania!

Obserwuj autora relacji LIVE na Twitterze!

Statystyki po pierwszej połowie:

Górnik Zabrze 0:1 Ruch Chorzów
0 żółte kartki 0
0 czerwone kartki 0
6 strzały 7
2 strzały celne 4
50% posiadanie piłki 50%
1 spalone 2
1 rzuty rożne 4
8 faule 6

Ruch Chorzów prowadzi z Górnikiem Zabrze 1:0. Bramkę dla "Niebieskich" zdobył Paweł Oleksy (48'). Co ciekawe, jest to drugi gol 24-letniego obrońcy w tym sezonie. Poprzednią bramkę Oleksy także ustrzelił w starciu z Górnikiem.

Arbiter kończy pierwszą część spotkania! Obie jedenastki zmierzają w stronę szatni.

GOOOOOL!!! 0:1! OLEKSY! Podgórski dośrodkował piłkę w pole karne, a tam Koj zgrał ją do Oleksego. Obrońca "Niebieskich" wykorzystał tę sytuację i wpakował futbolówkę do bramki.

Podgórski podszedł przed pole karne i dograł wysoką piłkę w pole karne. Tam dopadł do niej Mazek, który zdecydował się wyjść z pola karnego i wystawić piłkę Iwańskiemu. Pomocnik Ruchu uderza niecelnie.

Sędzia doliczył 3 minuty do pierwszej części spotkania.

Podgórski dośrodkował w pole karne z rzutu rożnego, a do piłki wyskoczył Stępiński. Szeweluchin ostatecznie wyjaśnia sytuację dalekim wybiciem.

Chorzowianie wywalczyli kolejny rzut rożny. Tym razem z lewej strony.

Stępiński próbował odebrać piłkę Sobolewskiemu. Faulował napastnik Ruchu i rzut wolny będą mieli gospodarze.

Danch wybił piłkę do przodu z rzutu wolnego. Próbowali powalczyć w powietrzu "Górnicy", jednak przejmują piłkę rywale.

Surma zagrał do Stępińskiego, a ten próbował wbiegać w pole karne. Wyjaśnia sytuację kapitan Górnika.

CO TUTAJ SIĘ WYDARZYŁO! Szeweluchin uderzył z dystansu i z problemami odbił piłkę Putnocky. Próbował jeszcze dobijać jeden z "Górników", ale tym razem futbolówka trafiła w obrońców Ruchu.

Stępiński zderzył się z jednym z obrońców Górnika. Napastnik "Niebieskich" mocno odczuł to starcie.

Madej popędził za piłką zagraną przez Kwieka. Kolejny błąd popełnił Koj, ale sytuację wyjaśnił Putnocky.

Widanow wznowił grę od wrzutu z autu po krótkiej przerwie.

Race zadymiły teraz murawę i sędzia był zmuszony na chwilę przerwać spotkanie.

Racowisko w wykonaniu kibiców Górnika:

Danch wpadł w Stępińskiego i rzut wolny na własnej połowie boiska będą mieli goście.

Stępiński zbiegł do środka i podał do Podgórskiego. 30-letni pomocnik próbował wypuścić lewą stroną kolegę z drużyny, ale zrobił to zbyt mocno i piłka opuściła plac gry.

Długa piłka została zagrana do Podgórskiego, który był ostatnim zawodnikiem Ruchu z przodu. Pomocnik "Niebieskich" znajdował się jednak na pozycji spalonej i sędzia podniósł chorągiewkę. Chwilę później goście spróbowali podobnego wariantu. Znów na spalonym Podgórski.

Stępiński upadł w polu karnym, ale nie była to sytuacja na rzut karny. Gwizdek sędziego milczy.

Koj popełnił błąd, Kante odebrał mu piłkę i zabrał się z nią Gergel. Nie zrozumieli się teraz sędziowie i gra została przerwana.

Kolejne dośrodkowanie w pole karne Górnika. Tym razem piłka przeleciała nad głowami wszystkich zawodników i w jej posiadaniu są teraz gospodarze.

Kante poradził sobie z Grodzickim i odegrał do Stebleckiego. Ten zabrał się z piłką od środkowej strefy boiska i popędził aż przed pole karne, a następnie zdecydował się na uderzenie. Źle uderzył pomocnik Górnika i bez problemu obronił ten strzał Putnocky.

Stępiński uderzył na bramkę. Zbyt słaby był ten strzał i bramkarz Górnika bez problemu łapie piłkę.

Piłka powędrowała w pole karne do Widanowa. Bułgar miał doskonałą sytuację, ale Putnocky wygarnął mu piłkę spod nóg!

Podgórski uderzył bezpośrednio z rzutu wolnego. Janukiewicz łapie piłkę po koźle.

Oprawa kibiców Górnika:

Kante wbiegł w pole karne i zdecydował się na uderzenie. Piłka po rykoszecie mogła wpaść do bramki, jednak w porę złapał ją Putnocky.

Konczkowski dośrodkował w pole karne, a tam do piłki wyskoczył Stępiński. Janukiewicz odbija na rzut rożny!

Iwański próbował zagrać piętą do kolegi z drużyny, ale zrobił to niedokładnie. Danch wyjaśnia sytuację przed własną bramkę i wybija piłkę poza linię boczną boiska.

KOLEJNA SYTUACJA GÓRNIKA! Kante wystawił piłkę Kwiekowi przed pole karne, a ten uderzył. Futbolówka znów minimalnie mija prawy słupek bramki.

Iwański ostro powstrzymał Gergela, ale sędzia nie wyciągnął z tego większych konsekwencji. Tylko rzut wolny dla Górnika.

ALEŻ POCZĄTEK! Kwiek dośrodkował piłkę przed pole karne, gdzie najwyżej wyskoczył Sobolewski. Pomocnik Górnika uderzył głową i piłka minęła prawy słupek bramki!

Sfaulowany został jeden z piłkarzy Górnika i rzut wolny będą mieli gospodarze.

Kante zgrał piłkę przed pole karne, ale przejęli ją "Niebiescy", którzy następnie ruszyli z kontratakiem. Rzut rożny dla gości.

Spokojnie rozpoczęli gospodarze, którzy rozgrywają piłkę na własnej połowie boiska.

Arbiter gwiżdże po raz pierwszy i "Górnicy" rozpoczęli 105. Wielkie Derby Śląska!

Sędzia główny wraz z asystentami wyprowadza już obie jedenastki na murawę stadionu im. Ernesta Pohla w Zabrzu!

Dzisiejsze spotkanie poprowadzi sędzia Tomasz Kwiatkowski z Warszawy.

W tym sezonie Ekstraklasy większą widownię zgromadziły tylko trzy spotkania:

Legia Warszawa - Lech Poznań (13. kolejka) - 26 831

Legia Warszawa - Wisłą Kraków (4. kolejka) - 26 141

Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok (22. kolejka) - 25 682

Kilka dni temu stadion im. Ernesta Pohla w Zabrzu uzyskał pozwolenie na użytkowanie od Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Trzy trybuny są w stanie pomieścić 24 563 kibiców. Bilety na dzisiejsze spotkanie zostały sprzedane w 10 dni, więc możemy spodziewać się kompletu publiczności.

Waldemar Fornalik nie będzie mógł skorzystać dziś z usług kontuzjowanego Mateusza Cichockiego. W drużynie Górnika zabraknie z kolei Erika Grendela, który w czwartek przeszedł zabieg w klinice w Poznaniu.

Do rozpoczęcia spotkania pozostało tylko 30 minut. Poznaliśmy już wyjściowe jedenastki obu zespołów. Czas na rezerwowych.

Rezerwowi Górnika Zabrze: Kasprzik, Kopacz, Kallaste, Janota, Matuszek, Golański, Korzym

Rezerwowi Ruchu Chorzów: Skaba, Szyndrowski, Hanzel, Moneta, Zieńczuk, Efir, Lenartowski

Górnik Zabrze natomiast jest obecnie najsłabszą drużyną w lidze z dorobkiem 21 punktów. Zabrzanie mają na swoim koncie cztery zwycięstwa, dziesięć remisów i osiem porażek. Bilans bramkowy zespołu z Zabrza wynosi 29-35. Tydzień temu podopieczni Leszka Ojrzyńskiego przegrali z Cracovią 3:0.

Lepiej w tym sezonie prezentuje się Ruch Chorzów. "Niebiescy" mają na swoim koncie 31 punktów i zajmują 6. miejsce w tabeli. Podopieczni Waldemara Fornalika w 22 spotkaniach zanotowali dziewięć zwycięstw, pięć remisów i osiem porażek. Ich bilans bramkowy wynosi 27-31. W ostatniej kolejce zespół z Chorzowa bezbramkowo zremisował z Zagłębiem Lubin na własnym stadionie.

Rafał Grodzicki (kapitan Ruchu Chorzów): W naszej szatni jest sporo młodych chłopaków, którzy przy tak licznej publiczności jeszcze nie grali. Wiadomo, że kibice cały czas będą wspierać gospodarzy, ale naszą rolą starszych zawodników jest przygotować ich na to, co może ich czekać w Zabrzu. Nie ukrywam, że chcielibyśmy zrobić Górnikowi psikusa i wygrać to spotkanie.

Adam Danch (kapitan Górnika Zabrze): Wszyscy mamy świadomość, że zagraliśmy słabo z Cracovią, ale teraz mamy najlepszy moment, żeby się zrehabilitować. Zagramy z Ruchem, u siebie, przy pełnej publiczności. Zrobimy wszystko, żeby wygrać. Widzieliśmy ogromne kolejki kibiców ustawiających się po bilety na ten mecz. Ponad 20 tys. wejściówek sprzedało się w 10 dni. Taka liczba fanów na trybunach robi wrażenie. W klubie czuć atmosferę Wielkich Derbów Śląska. Ten mecz to nasze święto.

Waldemar Fornalik (trener Ruchu Chorzów): Przed nami kolejne derby, które odbędą się w trochę innych okolicznościach. W Zabrzu zostanie otwarty nowy stadion, co prawda nie w całości, ale i tak robi wrażenie. Mam nadzieję, że kibice zobaczą dużo dobrej piłki. Przygotowujemy się do tego meczu bardzo starannie i myślę, że będziemy gotowi na twarde, zdecydowane spotkanie z Górnikiem Zabrze.

Leszek Ojrzyński (trener Górnika Zabrze): Po nieudanym starcie stoimy przed kolejną szansą. Szansą bardzo ważną, bo będzie to mecz na otwarcie stadionu. To są moje drugie derby - pierwsze przegraliśmy w Chorzowie 1:0 i dobrze byłoby się zrewanżować. Zależy nam na tym, żeby w niedzielę spisać się na tyle dobrze, by móc się cieszyć z punktów.

Ostatni raz obie drużyny zagrały ze sobą 13 września 2015 roku na stadionie w Chorzowie. Wówczas spotkanie zakończyło się jednobramkowym zwycięstwem Ruchu Chorzów, a na listę strzelców wpisał się Paweł Oleksy (42').

Wielkie Derby Śląska są jednak kojarzone głównie z fantastyczną atmosferą. Podczas meczów na Stadionie Śląskim w Chorzowie na trybunach zasiadało kilkadziesiąt tysięcy fanów obu drużyn.

Podczas Wielkich Derbów Śląska gorąco jest nie tylko na trybunach, ale także na boisku. Przykładem są derby rozegrane 6 kwietnia 2015 roku w Zabrzu, podczas których doszło do przepychanek pomiędzy pomiędzy piłkarzami i członkami sztabów szkoleniowych obu zespołów.

- Nie twierdzę, że wszystkie nasze mecze były piłkarskimi szlagierami, ale przeważnie zapowiadano je jako przeboje kolejki, a wielotysięczna rzesza kibiców rzadko opuszczała stadion zawiedziona. Sporo z tych spotkań pamięta się przez lata - mówił o meczach Górnika z Ruchem Gerard Cieślik, legenda "Niebieskich".

Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi drużynami zostało rozegrane 18 marca 1956 roku na stadionie w Zabrzu. Wówczas lepsi okazali się zabrzanie, którzy wygrali 3:1. Dwie bramki dla Górnika zdobył Edward Jankowski (10' i 17'), a jedną dorzucił Manfred Fojcik (74'). Jedynego gola dla Ruchu strzelił natomiast Henryk Alszer (27').

Górnik Zabrze do tej pory zmierzył się z Ruchem Chorzów aż 104 razy. Bilans spotkań jest korzystny dla "Górników", którzy odnieśli 41 zwycięstw. "Niebiescy" wygrali 28 meczów, z kolei 35 razy odnotowano remis. Bilans bramek wynosi 147-114 na korzyść zespołu z Zabrza.

Wielkie Derby Śląska to nie tylko mecz pomiędzy śląskimi zespołami, to przede wszystkim starcie dwóch najbardziej utytułowanych klubów w Polsce. Górnik Zabrze ma na swoim koncie 14 mistrzostw Polski i 6 Pucharów Polski. Ruch Chorzów z kolei jest 14-krotnym mistrzem Polski i 3-krotnym zdobywcą Pucharu Polski.

Piłkarze obu zespołów już dwa dni temu wyszli na murawę stadionu w Zabrzu, żeby zmierzyć się w wirtualnych Wielkich Derbach Śląska:

Obserwuj autora relacji LIVE na Twitterze!

Witam bardzo serdecznie! Już za półtorej godziny na stadionie im. Ernesta Pohla w Zabrzu rozpoczną się Wielkie Derby Śląska, w których Górnik Zabrze podejmie Ruch Chorzów. Już teraz na relację LIVE z tego spotkania zaprasza Wojciech Grzegorzyca.