Kto i jak układa terminarz Ekstraklasy? Marcin Stefański ujawnia tajemnice [ROZMOWA]

Rafał Musioł/Dziennik Zachodni
Marcin Stefański, dyrektor logistyki rozgrywek Ekstraklasy
Marcin Stefański, dyrektor logistyki rozgrywek Ekstraklasy Ekstraklasa SA
Jak się układa terminarz Ekstraklasy? Marcin Stefański, dyrektor logistyki rozgrywek Ekstraklasy, opowiada nam o kulisach powstawania terminarza, a także ujawnia, że liga coraz więcej będzie grała w grudniu!

Mistrzostwa Świata dywizji I A: Bilety na hokej nie były za drogie

W kontekście rozgrywek 2015/16 zostały przygotowane dwie wersje terminarza. Czym się różnią?
Terminarz został przyjęty przez Zarząd PZPN w dwóch wersjach – podstawowej i alternatywnej. W pierwszej z nich zakończenie sezonu przypadnie na 21 maja. Jeśli jednak okaże się, że inne ligi europejskie wspólnie postanowią o przyspieszeniu zakończenia swoich sezonów jeszcze przed finałem Ligi Europy, wówczas zakończymy sezon tydzień wcześniej, czyli 14 maja. Odpowiedź powinniśmy poznać w najbliższych tygodniach. W obu wersjach rozgrywki rozpoczną się 17 lipca.

Czy układanie kalendarza odbywa się co roku według stałego schematu, np. podkładamy (losujemy) zespoły pod odpowiednie numery w terminarzu lub kombinujemy tak, by w każdej kolejce był przynajmniej jeden medialny mecz?
Nigdy nie ma stałego schematu. Nie musi być też tak, że beniaminek na początek gra u siebie. Przyjęliśmy natomiast zasadę, że zespoły z jednego miasta i okolic mijają się w systemie dom-wyjazd, ale od tego też mogą być wyjątki, ponieważ mecze mogą być rozgrywane w różne dni. Ostateczny szkielet terminarza pojawia się po zgłoszeniu uwag wszystkich klubów lub uzyskaniu wiadomości o innych imprezach. Np. już wiadomo, że w Warszawie 25 lipca w sobotę jest koncert AC/DC na Stadionie Narodowym, co oznacza, że w przypadku zdobycia przez Legię tytułu mistrzowskiego, w tym dniu będzie grała najprawdopodobniej na wyjeździe. Bo gdyby musiała grać mecz ligowy w sobotę, mogłoby dojść do kolizji organizacyjnej.

Jak często spotyka się pan z zarzutem, że terminarz preferuje lub szkodzi którejś z drużyn?
Takie komentarze pewnie zawsze będę pojawiały się po publikacji terminarza ze strony kibiców. Ale od czasu, kiedy odstąpiliśmy od systemu Bergera, gdzie zespoły „przejmowały” przeciwników po poprzednikach, uwag praktycznie nie ma dzięki dobrej komunikacji z klubami. Kluby podają informacje ważne dla terminarza w trakcie jego tworzenia i są świadome dalszych konsekwencji np. ze względu na remont obie-ktu będą musiały zagrać 2-3 razy z rzędu na wyjeździe. Staramy się tego unikać, ale już przed laty ustaliliśmy z klubami, że możemy czynić preferencje dla przebudowujących stadiony.

Ile osób pracuje nad terminarzem?
Dwie osoby, które składają się na cały departament logistyki rozgrywek w Ekstraklasie. Na bieżąco współpracujemy też z osobą po stronie posiadacza praw telewizyjnych, czyli nc+.

Czy kluby mają swoje uwagi przed opracowaniem terminarza, np. że na dzień dobry chcą lub nie chcą grać z takim albo innym rywalem?
Kluby nigdy nie proszą, aby z kimś nie grać, jedyne uwagi dotyczą dostępności stadionów, co jest spowodowane innymi imprezami (koncert, maraton), czy np. wymianą murawy.

Jedną z nowinek w terminarzu na przyszły sezon jest przeniesienie meczu pierwszego zespołu z drugim z 31. na 35 kolejkę. Czym to jest podyktowane?
Wcześniejszym zakończeniem rozgrywek ze względu na ME. Gdyby utrzymać obecny system mecz 1-2 wypadałby w połowie kwietnia. Kolejność meczów nie jest dogmatem, w sezonie 2016/17 może być inna. To elastyczna sprawa – możemy ją zmieniać, jeżeli byłoby to podyktowane np. korzyścią dla klubów i ligi.

Ile razy ekstraklasa zagra w przyszłym sezonie w środy?
Jesienią raz, wiosną – najprawdopodobniej dwa razy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24