Legia Warszawa 3 - 0 Podbeskidzie Bielsko-Biała

PKO Ekstraklasa, 22. kolejka
Koniec meczu
2015-03-01 18:00

Legia Warszawa

3

1 1 połowa

Podbeskidzie Bielsko-Biała

0

0 1 połowa

  • Jeszcze dziś na naszej stronie pojawi się szerszy opis spotkania i inne pomeczowe materiały z Warszawy. Zamykamy już naszą relację LIVE, za uwagę dziękuje Przemysław Drewniak.

  • Momentami gra Legii pozostawiała sporo do życzenia, ale bez wątpienia podopieczni Henninga Berga rozegrali swój najlepszy mecz w tej rundzie i zasłużenie pokonali Podbeskidzie. "Górale" pod koniec pierwszej połowy grali dobrze i byli bliscy zdobycia gola, ale po zmianie stron przewaga gospodarzy nie podlegała już dyskusji.

  • Szybka kontra Legii, fatalny powrót do obrony Podbeskidzia, Kucharczyk zagrywa z lewego skrzydła do niepilnowanego w polu karnym Sa i Portugalczyk pewnie pokonuje Peskovicia. A sędzia kończy mecz!

  • GOOOL!!! ORLANDO SA NA 3:0!

  • Zaskakujące uderzenie głową Śpiączki o mało co nie wpadło "za kołnierz" Kuciakowi! Słowak zdołał przenieść piłkę nad poprzeczką.

  • Nieźle z rzutu wolnego dośrodkowywał Deja, ale żaden z bielszczan nie zdołał sięgnąć piłki głową.

  • Sędzia dolicza do drugiej połowy dwie minuty.

  • Po stracie Dei taktycznego faulu w środku pola dopuścił się Sokołowski, za co został ukarany żółtą kartką.

  • Jodłowiec w pole karne na głowę Żyry, ale pomocnik Legii był na spalonym.

  • Bielszczanie wyglądają na zrezygnowanych. Chyba stracili już wiarę w korzystny rezultat.

  • Śpiączka przewraca się w polu karnym po starciu z obrońcami Legii i sędzia Paweł Gil... karze go żółtą kartką za symulowanie.

  • Szybka akcja Legii. Kucharczyk zagrał po ziemi w pole karne do Sa, a ten o włos minął się z piłką!

  • Ostatnia zmiana w zespole gości. Adu Kwame schodzi, za niego Adam Pazio.

  • Ładna kombinacja Dudy i Kucharczyka o mało nie zakończyła się sytuacją sam na sam tego drugiego. Bardzo ryzykowny wślizg spóźnionego w tej akcji Koniecznego powstrzymał jednak piłkarza Legii.

  • Atomowy strzał z dystansu Sa podzielił losy niedawnego uderzenia Kucharczyka z meczu z Ajaksem. Piłka na drugim piętrze trybun...

  • Deja z rzutu wolnego trafił w mur.

  • I mamy pierwszą dziś żółtą kartkę. Bereszyński ostrym wślizgiem wszedł w nogi Adu na wysokości pola karnego Legii.

  • Druga zmiana w Legii. Michał Kucharczyk zmienia strzelca pierwszej bramki, Adama Ryczkowskiego.

  • Zaskakujące, krótkie rozegrane rzutu wolnego "Górali". W pole karne wszedł z piłką Chmiel, ale zbyt długo zwlekał z podaniem i ostatecznie obrońcy Legii zdołali go powstrzymać.

  • Podbeskidzie przegrywa, ale nie poddaje się. Na połowie Legii faulowany szarżujący Tomasik.

  • Sprzed pola karnego uderzał Śpiączka, ale piłka wylądowała... na trybunach.

  • Po rzucie rożnym dla gości piłka zagrana przez Deję minęła kilku zawodników w polu karnym, ale ostatecznie jeden z legionistów zdołał ją wybić.

  • Leszek Ojrzyński stawia wszystko na jedną kartę. Eks-legionista Iwański zostaje zastąpiony przez innego eks-legionistę, Macieja Korzyma.

  • W drugiej połowie Legia zdecydowanie przeważa. Goście nie mają pomysłu na rozegranie akcji.

  • W końcu udało się zagrać szybką akcję Podbeskidziu. Po podaniu Tomasika w pole karne wszedł Śpiączka, ale w pojedynku z obrońcą Legii dopuścił się przewinienia.

  • Brzyski próbował zaskoczyć Peskovicia strzałem z bardzo daleka, ale piłka poszybowała nad bramką.

  • Znakomicie poczyna sobie Duda. Przed chwilą Słowak zagrywał piętą w polu karnym, ale bielszczanie zażegnali niebezpieczeństwo.

  • Sunie kolejny atak "Wojskowych", ale tym razem na spalonym Żyro.

  • Ależ wejście na boisko zaliczył Słowak! Na gola potrzebował zaledwie trzech minut!

  • GOOOL!!! A STRZELCEM ONDREJ DUDA!

  • Po strzale Ryczkowskiego błąd popełnił Pesković, który nie złapał piłki i przytrzymał próbującego ją dobijać Dudę!

  • Rzut karny dla Legii!

  • Zmiana w Legii. Bezbarwnego Michała Masłowskiego zastępuje Ondrej Duda, który otrzymał głośny aplauz od warszawskiej publiczności.

  • W pole karne dośrodkowywał Bereszyński, ale piłkę wybił za aut Kristian Kolcak.

  • Zaczynamy drugą połowę!

  • W przerwie mamy zmianę w zespole gości. Piotra Malinowskiego zastąpi w ataku Bartosz Śpiączka.

  • Faworyzowani gospodarze mieli jak dotąd tylko jeden moment dobrej gry - między 10. a 25. minutą. W tym okresie Legia strzeliła gola po strzale Ryczkowskiego i jeszcze kilka razy była bliska pokonania Michala Peskovicia (Żyro trafił do siatki, ale sędzia dopatrzył się przewinienia). W pozostałej części spotkania gospodarze mieli jednak problemy z ambitnie walczącymi "Góralami", którzy zwłaszcza w końcówce pierwszej połowy pokazali, że w Warszawie stać ich na strzelenie gola. Druga połowa zapowiada się naprawdę ciekawie!

  • KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY. Do przerwy Legia prowadzi z Podbeskidziem 1:0.

  • Próba odpowiedzi ze strony gospodarzy. Zza pola karnego strzelał Jodłowiec, ale kopnął piłkę słabo i niedokładnie.

  • Dośrodkowanie Chmiela nie minęło nawet pierwszego zawodnika Legii...

  • Szarżował w polu karnym Chmiel, ale Brzyski do spółki z Kuciakiem wybili piłkę na rzut rożny.

  • Podbeskidzie bardzo dobrze zagęszcza środek pola, gdzie Legia traci najwięcej piłek. Aktualnie inicjatywa w tym meczu należy do gości!

  • No właśnie! Zaskakujący strzał z ostrego kąta w wykonaniu Chmiela o mały włos nie wpadł do siatki! Znakomitym refleksem popisał się Kuciak, wybijając uderzenie pomocnika Podbeskidzia.

  • Znów groźnie zaatakowali bielszczanie, którzy będą wykonywali kolejny rzut rożny. Na razie Podbeskidzie nie stworzyło sobie ani jednej klarownej okazji, ale Legia igra z ogniem.

  • Od kilku dobrych minut Legii nie klei się gra w ataku. Wreszcie z przestrzeni przed polem karnym skorzystał Masłowski, którzy uderzył z dystansu, ale piłkę pewnie złapał Pesković.

  • Z dystansu próbował Chmiel, ale trafił wprost w Kuciaka.

  • Po centrze Iwańskiego główkował Konieczny, ale Sa do spółki z Kuciakiem opanowali sytuację.

  • Po straconym golu "Górale" dali się stłamsić, ale teraz wracają do głosu. Kolejny rzut wolny dla gości, przed szansą Iwański.

  • Do trzech razy sztuka! Po indywidualnej akcji Deja ponownie zdecydował się na strzał z dystansu i tym razem trafił w bramkę, zmuszając Kuciaka do efektownej interwencji.

  • Iwański zaskoczył obronę Legii, zagrywając piłkę przed pole karne. Tam z pierwszej piłki z powietrza ponownie dziś uderzał Deja, ale tak jak poprzednim razem zrobił to zbyt mocno.

  • Dośrodkowywał w pole karne Iwański, piłkę na rzut rożny na wszelki wypadek wybił Rzeźniczak.

  • Jodłowiec zaliczył znakomitą asystę przy trafieniu Ryczkowskiego, ale tym razem się nie popisał i posłał bardzo niecelne podanie w kierunku Żyry.

  • Nieuznany gol dla Legii! Po dośrodkowaniu Brzyskiego piłkę do siatki wpakował główką Żyro, ale sędzia uznał, że pomocnik gospodarzy był na spalonym.

  • Po podaniu Masłowskiego Orlando Sa wpadł z piłką w pole karne, łatwo ograł Koniecznego, ale napastnika Legii zatrzymał Stano. Rzut rożny dla Legii.

  • Kolcak prostopadle podawał do Chmiela, ale zagrał zbyt mocno, by skrzydłowy Podbeskidzia mógł dojść do piłki.

  • Legia przejmuje kontrolę nad meczem. Przed chwilą po rzucie rożnym gospodarzy w polu karnym Podbeskidzia stworzyło się zamieszanie, ale po główce Saganowskiego piłka ostatecznie padła łupem Peskovicia.

  • Niezłą okazję na szybką odpowiedź mieli "Górale". Maciej Iwański uderzał piłkę z rzutu wolnego około 25 metrów od bramki Kuciaka, ale jego strzał był niedokładny.

  • Pierwsza udana akcja kombinacyjna gospodarzy od razu zakończyła się golem! Po ładnym rozegraniu piłki przez Jodłowca i Orlando Sa do piłki w polu karnym doszedł Adam Ryczkowski, który strzałem w długi róg bramki nie dał szans Peskoviciowi!

  • GOOOOL DLA LEGII!! ADAM RYCZKOWSKI!

  • Z około czterdziestu metrów wolejem uderzał Deja, piłka przeleciała jednak nad poprzeczką.

  • Próbowała odpowiedzieć Legia, ale na spalonym złapany Ryczkowski.

  • Odważnie atakuje Podbeskidzie. Przed chwilą akcję gości rozegrali Chmiel i Sokołowski, ale dośrodkowanie w pole karne tego drugiego było bardzo niedokładne.

  • Żyro tak ostro zaatakował Tomasika, że ten... stracił buta. Rzut wolny z własnej połowy dla Podbeskidzia.

  • Bereszyński starał się długą piłką "uruchomić" Żyrę, ale jego zagranie było zdecydowanie za mocne.

  • Zamieszanie w polu karnym Legii! Ostatecznie strzał lewą nogą oddał Chmiel, ale piłka minęła bramkę Kuciaka w bezpiecznej odległości.

  • Prawą stroną szarżował Tomasik, ale zgodnie z przepisami powstrzymał go Bereszyński.

  • GRAMY! Od środka rozpoczęli "Górale".

  • Kibice odśpiewali hymn Polski i rozpalili race. Wspaniała atmosfera przy Łazienkowskiej, możemy zaczynać grę!

  • Kibice tradycyjnie śpiewają "Sen o Warszawie", za chwilę piłkarze obu zespołów pojawią się na murawie.

  • W następnej ligowej kolejce Legię czeka wyjazdowy pojedynek ze Śląskiem Wrocław, a Podbeskidzie zmierzy się u siebie z Koroną Kielce. Przed powrotem do gry w Ekstraklasie obie drużyny czekają jeszcze mecze w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski. W najbliższą środę bielszczanie zagrają w Gliwicach z Piastem (pierwszy mecz rywalizacji), a warszawianie podejmą u siebie… Śląsk (w pierwszym meczu remis 1-1). Jeśli Legia i Podbeskidzie wyeliminują swoich rywali, spotkają się w półfinale.

  • Krótko, ale z dużą dozą pewności siebie mecz z Podbeskidziem zapowiedział Michał Żyro w rozmowie dla legia.sport.pl:

    - Musimy zacząć strzelać gole i wygrywać mecze, bo w ekstraklasie nasza gra wymaga zdecydowanej poprawy. Już w spotkaniu z Podbeskidziem chcemy pokazać, że nie wolno nas skreślać. Przypomnimy, kto jest mistrzem Polski.
  • W wywiadzie dla katowickiego dziennika „Sport” tak o dzisiejszym spotkaniu wypowiedział się obrońca Podbeskidzia, Bartłomiej Konieczny:

    - W Warszawie wygra zespół, a nie indywidualności. My mamy grać krótko, mamy podwajać, być bardzo agresywni. Wtedy żaden piłkarz nie będzie dla nas zagrożeniem. Jesteśmy na wysokim, siódmym miejscu w tabeli. To nasza obecna wartość. Wydaje mi się, że nie jest niska.
  • Przed meczem będzie miała miejsce krótka uroczystość z okazji 100. występu w ligowym meczu Legii Dusana Kuciaka.

  • Po czwartkowej porażce z Ajaksem (0-3) na Henninga Berga ponownie spadła fala krytyki związana ze stosowanymi przez niego rotacjami w składzie. Podczas konferencji przed meczem z Podbeskidziem norweski szkoleniowiec zapewnił, że tym razem zmian będzie mniej. Co jeszcze miał do powiedzenia?

    - Nie jesteśmy zadowoleni z ostatnich wyników, zwłaszcza z występów w meczach z Jagiellonią i Koroną, bo w spotkaniach ze Śląskiem i pierwszym meczu z Ajaksem wyglądało to lepiej. Oczywiście, że się martwię, gdybym się nie martwił, oznaczałoby to, że nie przejmuję się swoimi obowiązkami. Jestem czujny, analizuję co robimy dobrze, co należy poprawić i jak wykorzystać nasze silne strony.
  • W krótkiej historii oficjalnych spotkań pomiędzy zespołami z Warszawy i Bielska-Białej nieznacznie lepsza jest Legia. „Wojskowi” wygrali cztery spotkania, ale aż trzykrotnie musieli uznać wyższość „Górali”. Tak było jesienią, gdy w stolicy Podbeskidzia gospodarze zgarnęli trzy punkty po trafieniach Antona Slobody (dziś kontuzjowany) i Korzyma. Podopiecznych Henninga Berga stać było tylko na jednego gola autorstwa Orlando Sa.

  • Podbeskidzie od początku rundy wiosennej zmaga się plagą kontuzji, ale przed spotkaniem w Warszawie sytuacja kadrowa bielszczan uległa znacznej poprawie. W osiemnastce meczowej znaleźli się pauzujący przeciwko w poprzedniej kolejce Damian Chmiel, Maciej Korzym, Bartosz Śpiączka czy Piotr Malinowski. Co ciekawe, zabrakło w niej miejsca dla będącego w słabej formie Roberta Demjana.

  • Co ciekawe, w tabeli Ekstraklasy za ostatnie trzy kolejki Legia zajmuje… ostatnie miejsce. Znacznie lepiej w tej klasyfikacji wypadają „Górale”, którzy są na trzeciej lokacie. Dobra seria bielszczan trwa z resztą dłużej, bo w poprzednich siedmiu meczach wywalczyli oni 14 punktów.

  • W ostatnich trzech meczach Ekstraklasy Legia zdobyła zaledwie jeden punkt, i to w dodatku po bezbarwnej grze w wyjazdowej potyczce z Koroną Kielce (0-0). Mimo kiepskiej passy mistrzowie Polski wciąż pozostają liderem, a ewentualne zwycięstwo nad bielszczanami pozwoli im na utrzymanie pierwszego miejsca.

  • Rezerwowi Podbeskidzia: Richard Zajac, Robert Mazan, Adam Pazio, Tomasz Górkiewicz, Artur Lenartowski, Bartosz Śpiączka, Maciej Korzym.

  • Rezerwowi Legii: Arkadiusz Malarz, Guilherme, Ondrej Duda, Marek Saganowski, Igor Lewczuk, Helio Pinto, Michał Kucharczyk.

  • Obok prezentujemy wyjściowe składy obu zespołów. W zespole gospodarzy, zgodnie z oczekiwaniami, nie ma już tylu rotacji co w pierwszych ligowych meczach rundy wiosennej. W szeregach gości doszło do kilku zmian - tą najważniejszą jest powrót Damiana Chmiela, który ostatnio pauzował z powodu kontuzji.

  • Serdecznie witamy ze stadionu przy Łazienkowskiej i zapraszamy na relację LIVE z przedostatniego meczu 22. kolejki T-Mobile Ekstraklasy pomiędzy Legią Warszawa a Podbeskidziem Bielsko-Biała. Dla podopiecznych Henninga Berga dzisiejszy pojedynek to okazja na przełamanie niekorzystnej passy sześciu spotkań bez zwycięstwa. Walczący o miejsce w grupie mistrzowskiej „Górale” zapowiadają, że w stolicy powalczą o komplet punktów. Czy uda im się sprawić niespodziankę? Przekonajcie się razem z nami!

Protokół

Legia Warszawa

Podbeskidzie Bielsko-Biała

Bramki

  • 12’ Adam Ryczkowski
  • 53’ Ondrej Duda
  • 92’ Orlando Sa

Kartki

  • 73’ Bartosz Bereszyński
  • 81’ Bartosz Śpiączka
  • 87’ Marek Sokołowski

Składy

  • Dusan Kuciak
  • Bartosz Bereszyński
  • Jakub Rzeźniczak
  • Inaki Astiz
  • Tomasz Brzyski
  • Tomasz Jodłowiec
  • Ivica Vrdoljak
  • Michał Żyro
  • Michał Masłowski
  • Adam Ryczkowski
  • Orlando Sa
  • Michal Pesković
  • Marek Sokołowski
  • Adam Deja
  • Pavol Stano
  • Bartłomiej Konieczny
  • Piotr Tomasik
  • Damian Chmiel
  • Maciej Iwański
  • Kristian Kolcak
  • Frank Adu Kwame
  • Piotr Malinowski

Zmiany

  • 50’
    Michał Masłowski Ondrej Duda
  • 69’
    Adam Ryczkowski Michał Kucharczyk
  • 46’
    Piotr Malinowski Bartosz Śpiączka
  • 63’
    Maciej Iwański Maciej Korzym
  • 79’
    Frank Adu Kwame Adam Pazio

Trenerzy

  • Goncalo Feio
  • Jarosław Skrobacz

Sędzia

Paweł Gil (Lublin)

Stadion

Wojska Polskiego, Warszawa

Liczba widzów

12 661

Relacje na żywo

Herb godpodarza Herb gościa
Brak danych
Więcej