Koniec meczu! Piast i Pogoń dziela się punktami.

Kamil Vacek został zmieniony przez Gerarda Badię.

Radosław Murawski ukarany żółtą kartką.

Mak przedostał się środkiem i skierował piłkę na prawo do Osyry. Ten chciał mu ja oddać, lecz trafiła ona do Fojuta.

Zwoliński chciał jeszcze wyjść z atakiem, lecz pewnie zatrzymał go Korun.

Rzut wolny dla Pogoni. Wykonywał Gyurcso. Futbolówkę jednak spokojnie wybił Korun.

Arbiter doliczył 3 minuty. Czy zadecydują one o końcowym rezultacie?

Zwoliński wychodził z kontra, lecz brutalnie zatrzymał go Bukata. Pogoń wznowi grę z połowy Piasta.

Piłka z rzutu rożnego trafiła prosto pod nogi Czerwińskiego.

Rajd Bartosza Szeligi zatrzymał Rudol. Będzie korner dla Piasta.

Długim podaniem w kierunku Osyry akcje skonstruowali gospodarze. Osyra jednak zamiast podawać do nadbiegającego Szeligi, uderzył głową. Lekko i niecelnie.

Niepewne wyjście Szmatuły. Golkiper Piasta zbyt pochopnie wybiegł z bramki. Nacierający z piłką Frączczak nie trafił jednak w światło bramki.

Po wyrzucie z autu w wykonaniu Mraza, z daleka uderzał Vacek. Bardzo niecelnie.

Rafał Murawski postanowił poszukac szczęścia strzałem z dystansu. Nie znalazł.

Ostatnia zmiana w zespole Portowców. Dawid Kort za Takafumi Akahoshiego.

Zwoliński wraz z Rudolem konstruowali dwójkową akcję. Ten drugi faulem został jednak zatrzymany przez Bukatę.

Po kornerze Piasta, Słowik nie musiał interweniować.

Osyra dostał długie podania i od razu skierował piłkę w kierunku Mraza. Do futbolówki pierwszy dotarł jednak Rudol, który wybił ją za linię końcową.

Druga roszada w zespole gospodarzy. Kornel Osyra za Josipa Barisicia.

Bardzo długie podanie Mraza w kierunku Maka. Przesadził jednak nieco z siłą i futbolówka wylądowała za linią końcową.

Po akcji Bukaty zza pola karnego uderzał Radosław Murawski, lecz bez problemu Słowik.

Fojut musiał zejść z boiska. Pogoń na chwilę w "10"

Mamy przerwę w grze. Na murawie leży Jarosław Fojut, który źle wylądował po pojedynku powietrznym z Barisiciem.

Pogoń dłużej krążyła pod polem karnym Piasta, lecz nie zdołała stworzyć sobie żadnej sytuacji strzeleckiej.

Rafał Murawski miał trochę wolnej przestrzeni i postanowił to wykorzystać. Zbyt lekko jednak uderzył i bez kłopotów Szmatuła.

Vacek próbował się przedrzeć lewą stroną. Z pomocą przyszedł mu Mraz, który wyminął defensorów i posłał piłkę w pole karne. Tam czekał już na nią Słowik.

Adam Frączczak ukarany żółtą kartką za faul na Mrazie.

Rzut wolny wykonywał Mraz. Posłał piłkę prosto przed bramkę Słowika. Ta poleciała w ręce golkipera

Vacek bez problemu wyminął Lewandowskiego i dostał się od pole karne. Dośrodkował prawą nogę, ale Fojut wybił piłkę sprzed własnej bramki. Odebrał ją jeszcze Mak, lecz zdołał wywalczyć jedynie rzut wolny

Korner w wykonaniu Vacka nie przyniósł zagrożenia pod bramka Słowika.

Najlepsza sytuacja Piasta tego meczu. Fantastycznym rajdem, Szeliga wyprzedził zarówno Czerwinskiego jak i Fojuta po czym uderzył na bramkę. Piłkę wybił jednak Słowik.

Na pierwszą zmianę zdecydował się Radoslav Latal. Ściągnął z murawy Martina Nespora, a zamist niego do boju puścił Bartosza Szeligę.

Z kontra próbował wyjść Zwoliński, lecz zatrzymał się na Pietrowskim.

Piast wywalczył sobie kolejny korner. Piłka po stałym fragmencie wleciała jednak prosto na głowę Rudola

Po podaniu Bukaty, Mak popędził prawą stroną. WWyminął Lewandowskiego i dośrodkował do Nespora. Napastnik uderzył jednak na tyle nieśmiało, że Słowik nie miał najmniejszych problemów z obroną.

Po kornerze w wykonaniu Vacka, uderzał Nespor. Niecelnie.

Mak popisał sie ładnym dośrodkowaniem w pole karne. Piłkę probował odebrać Barisić i w walce z Frączczakiem wywalczył rzut rożny.

Strzał Barisicia na bramkę Słowika okazał się zbyt słabym, aby zaskoczyc golkipera Pogoni.

I od razu druga zmiana. Adam Gyurcso zmienił Ricardo Nunesa.

Premierowa roszada w tym meczu. Wladimera Dwaliszwilego zmienił Łukasz Zwoliński.

Szybka akcja Piasta. Nespor wbiegał już w pole karne, ale skutecznie zatrzymał go Lewandowski.

Szmatuła wznowił grę od własnej bramki.

Przerwa w grze. Panowie z łopatami musieli zainterweniować, gdyż śnieg na środku boiska nie pozwalał na rozgrywanie spotkania.

Dwaliszwili dobrze zachował się w polu karnym. Wyminął obrońców, lecz jego strzał pozostawił już więcej do życzenia.

Po rajdzie Mraza lewą stroną boiska, na bramke uderzał Barisić. Tym razem niecelnie.

Drugi celny strzał w zespole Piasta. Po podaniu Bukaty z dystansu uderzał Bukata. Słowik wyłapał jednak piłke bez najmniejszego problemu.

Vacek ze stałego fragmentu gry posłał piłkę w pole karne. Długo odbijała się od głów, aż doszła do Nespora, który jednak przegrał walkę o nią z Czerwińskim

Piast wdarł się na połowę rywali. Po wymianie podań, Hebert starł się z Frączczakiem i wywalczył rzut wolny.

Zaczynamy! Piast rozpoczął drugą część gry

Piłkarzom nie śpieszyło się z powrotem na murawę. W końcu jednak to zrobili. Za chwilę zaczynamy.

Pierwsza połowa nieco rozczarowała. Kilka akcji, może z jeden groźniejszy strzał. Nie tego spodziewaliśmy się po starciu pierwszej i czwartej drużyny tabeli. Usprawiedliwiać może ich jedynie pogoda. Czy druga część gry przyniesie więcej emocji?

Koniec pierwszej połowy.

Ostatnie minuty nie przyniosły żadnej ładniejszej akcji. Piłka wciąż toczy się w środku boiska, krążąc pomiędzy nogami zawodników obu drużyn.

Gra od dłuższej chwili praktycznie całkowicie toczyła sie na połowie Piasta. Teraz po długim podaniu Heberta, gliwiczanie znaleźli sie pod polem karnym. Mak przegrał jednak starcie z Lewandowskim.

Dwaliszwili dobrze opanował piłkę po czym podał ją do Frączczaka. Ten szybko mu ją oddał. Strzał napastnika Portowców nie zaskoczył jednak Szmatuły.

Nunes ruszył do ataku, lecz nie zdołał przebić się przez defensywę Piasta.

Rzut rożny dla Piasta. Piłkę próbował odebrać Mak, lecz ta sztuka mu sie nie udała.

Szybki kontratak Piasta. Vacek świetnie posłał piłkę w pole karne do nadbiegającego Barisicia. Ten jednak źle przyjął sobie piłkę przez co przegrał pojedynek z Lewandowskim.

Pierwszy celny strzał w tym meczu. Mraz uderzał z wolnego, ale trafił prosto w ręce Słowika.

Stały fragment gry nie przyniósł większego zagrożenia na bramce Szmatuły

Fantastyczna sytuacja Pogoni. To mógł być gol. Świetne podanie Akahoshiego do Dwaliszwilego. Pomylili się obrońcy Piasta i Szmatuła przez co napastnik Pogoni został sam z pusta bramką. Miał jednak kłopoty z przyjęciem piłki i nie zdołał oddac strzału. Dobić próbowali jeszcze jego koledzy lecz wywalczyli tylko rzut rozny.

Hebert po starciu z Nunesem, wybił piłkę za linię końcową. W rezultacie Portowcy mieli kolejny rzut rożny, który nie przyniósł większego efektu.

Gra od dłuższej chwili toczy się w środku boiska, a żadna z drużyn nie stwarza sobie lepszych sytuacji.

Rafał Murawski trafiony w glowę. Na chwilę musi zejść z murawy, aby zostać opatrzonym.

Futbolówka chwile krążyła na połowie Pogoni, między nogami piłkarzy Piasta, lecz gospodarzom nie udało się stworzyć najmniejszego zagrożenia.

Tym razem Portowcy wywalczyli sobie rzut wolny. Wykonywał Nunes. Zbyt mocno - futbolówka poleciała prosto w trybuny.

Nunes nisko posłał piłkę w pole karne, lecz nikt nie zdołał jej odebrać. Piast próbował wyjść z kontratakiem. Mak został jednak zatrzymany przez Lewandowskiego.

Po strzale Dwaliszwilego, Pogoń będzie miała okazję wykonać korner.

Do futbolówki doszedł jednak Nespor, lecz w starciu z Akahoshim, Czerwińskim i Rudolem nie miał szans.

Rzut rożny dla zespołu z Gliwic. Vacek dośrodkował piłkę pod bramkę. Najbliżej odbioru był Mak, lecz nie zdołał oddać strzału.

Po pierwszym kwadransie mecz rozczarowuje. Ciężkie warunki sprawiają, że nie oddano jeszcze ani jednego groźniejszego strzału. Czy kolejne minuty przyniosą emocje?

Stały fragment gry wykonywał Murawski. Zbyt mocno dośrodkował jednak piłkę i w konsekwencji nikt jej nie odebrał. Od bramki rozpocznie Szmatuła.

Nunes przebił sie lewą stroną, lecz pod polem karnym wślizgiem zatrzymał go Mak. Będzie rzut wolny dla gości.

Jak na razie gra toczy się głównie w środku boiska. Padający śnieg i błoto sprawiaja, że piłkarzom ciężko jest zaskoczyć swoich przeciwników.

Vacek przewrócił się w śnieg po starciu z Matrasem. Arbiter podytkował rzut wolny ze środka boiska.

Kolejne dobre dośrodkowanie w pole karne Pogoni. Tym razem piłke skierował tam Mraz. Konsekwentnie futbolówkę zbierają nadal Portowcy

Z prawej strony Korun posłał piłkę w pole karne, prosto do Frączczaka.

Dośrodkowanie w pole karne Słowika spokojnie odebrał Czerwiński i oddalił zagrożenie od własnej bramki.

Pietrowski przepuścił pod własną bramkę jednego z Portowców, ale jego koledzy oddalili zagrożenie zanim oddano strzał.

Tym razem pod polem karnym Piasta znalazł się Nunes, lecz przegrał starcie z Korunem.

Dwaliszwili wygrał pojedynek po prawej stronie boiska i dośrodkował piłkę w pole karne, gdzie czekał już na nią Szmatuła.

Po interwencji Akahoshiego w środku boiska, arbiter podyktował rzut wolny dla Piasta. Hebert posłał piłkę na połowę Pogoni, lecz nikt jej nie odebrał.

Bukata środkiem boiska wyminął Rafała Murawskiego, lecz uległ jego kolegom z defensywy.

Akahoshi pociągnął akcję prawą stroną, lecz został skutecznie zatrzymany przez Pietrowskiego.

Ze względu na warunki atmosferyczne piłkarze grają dzisiaj żółtą piłką.

Pierwszy gwizdek już za nami. Portowcy rozpoczęli hit dnia.

Sędzia wyprowadził oba zespoły na murawę. Do rozpoczecia już bardzo blisko

Również murawa cierpi z powodu padającego śniegu. Boisko pokryte jest białym puchem przez co może być nieco ślisko. Czy wpłynie to na końcowy rezultat?

Mimo, że spotkanie zapowiada się wyśmienicie, trybuny nie są zapełnione od ostatniego miejsca. Można wręcz powiedziec, że spora część krzesełek pozostała pusta. Wszak pogoda nie zachęca do spędzania czasu na zewnątrz.

Do premierowego gwizdka pozostało już tylko 5 minut. Za chwile obie jedenastki wyjdą na murawę.

Aura w Gliwicach nie sprzyja. Termometr wskazuje temperaturę około 0 stopni i pada śnieg. Nie powinno to jednak negatywnie wpłynąć na boiskową postawę żadnej z drużyn.

Falstartem natomiast wiosnę rozpoczęli gospodarze. Podopieczni Radoslava Latala po zwycięstwo pojechali do Łęcznej. Do domów wrócili jednak tylko z jednym punktem. Należy dodać, że remis z Górnikiem to w dużej mierze zasługa świetnie grającego Szmatuły. Czy i dzisiaj doświadczony golkiper będzie musiał ratować swój zespół przed porażką?

Poprzednia kolejka szczęśliwszą okazała się dla gości. W poniedziałek pokonali oni bowiem u siebie Koronę Kielce. To spotkanie przyniosło kibicom na pewno wiele emocji, gdyż do przerwy Portowcy przegrywali 0:2. Dobra gra w drugiej części gry oraz walka do końca pozwoliły im ostatecznie odwrócić losy spotkania. Jak zaprezentują się dzisiaj?

Już za nieco mniej niż godzinę przy Okrzei w Gliwicach zabrzmi premierowy gwizdek naprawdę nieźle zapowiadajacego się pojedynku. Lokalny Piast podejmie bowiem inny zespół z góry tabeli, Pogoń Szczecin. Goście do lidera tracą siedem punktów i zajmują aktualnie czwartą pozycję. Czy po dzisiejszym meczu ta różnica się zmniejszy?

Ławka rezerwowych Pogoni:

• Dawid Kudła
  
• Sebastian Murawski
  
• Michał Walski
  
• Miłosz Przybecki
  
• Dawid Kort
  
• Adam Gyurcso
  
• Łukasz Zwoliński

Ławka rezerwowych Piasta:

• Rafał Leszczyński
  
• Gerard Badia
  
• Kristijan Ipsa
  
• Tomasz Mokwa
  
• Kornel Osyra
  
• Bartosz Szeliga
  
• Sasa Zivec

Piast - Pogoń LIVE!

ZAPOWIEDŹ: Hit w Gliwicach

Ligowy weekend rozpocznie się od nie lada mocnego uderzenia. O 20.30 liderujący Piast zmierzy się z mającą zaledwie siedem punktów mniej Pogonią Szczecin. Nikomu nie powinno zabraknąć motywacji, a trzeba przyznać, że w tym sezonie, oba zespoły prezentują nadzwyczaj dobrą formę. Przy Okrzei można więc spodziewać się niezwykle interesującego spotkania.