27-letni Gadżew to wychowanek Lewskiego, piłkarską karierę rozpoczynał w młodzieżowych zespołach klubu ze stolicy Bułgarii. W 2004 roku trafił do Panathinaikosu Ateny, gdzie nie zdołał przebić się do podstawowego składu – był wypożyczany kolejno do Levadiakosa, OFI Kreta oraz właśnie Lewskiego. W sezonie 2008/09 zdobył w barwach swojego macierzystego klubu mistrzostwo Bułgarii, dzięki czemu Lewski zdecydował się na wykupienie go z Grecji.
Od tego czasu pomocnik ma pewne miejsce w wyjściowym składzie swojego zespołu. W ubiegłym sezonie zagrał w 32 spotkaniach (31 razy w podstawowym składzie) i strzelił pięć goli. W obecnych rozgrywkach zdążył zaliczyć już sześć występów i jedno trafienie, w wygranym 2:1 meczu z zespołem Botew Płowdiw. W reprezentacji Bułgarii debiutował w 2010 roku, od tego czasu zagrał w 23 meczach i strzelił jednego gola.
Kilka dni temu nowy szkoleniowiec poznaniaków Maciej Skorża oraz szef skautów Tomasz Wichniarek byli w Sofii, gdzie mieli obserwować kandydata do gry w Lechu. Prawdopodobnie przyglądali się Gadżewowi, bo zawodnik o takiej charakterystyce byłby w Poznaniu bardzo potrzebny. Lech od dłuższego czasu potrzebuje środkowego pomocnika, a także zawodnika, który byłby liderem zespołu w szatni. Bułgar może spełnić oba oczekiwania.
Sprowadzenie Gadżewa byłoby jednym z dwóch transferów Lecha tuż przed zamknięciem okna transferowego. Drugim ma być Zaur Sadajew, który wczoraj przechodził testy medyczne w stolicy Wielkopolski i dzisiaj ma podpisać umowę. Na jej mocy trafi do „Kolejorza” na roczne wypożyczenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
