Koniec spotkania Stomil dał sobie wyrwać prowadzenie w ostatnich minutach spotkania, mimo pewnego prowadzenia 2-0 , Sandecja potrafiła wywieźć z Olsztyna bardzo cenny jeden punkt, Do uszłyszenia już w środę gdy Stomil w 1/16 Pucharu Polski podejmie Sląsk Wrocław.

Kontrowersyjna sytuacja za protesty żółtą kartką ukrany Piotr Karłowicz

Ostatnia zmiana w ekipie Stomilu schodzi Meshklia w jego miejsce pojawia się Karłowicz

Dośrodkowanie z lewej strony boiska na bramkę strzałem głową zamienia Aleksander który jak zawsze świetnie odnajduje się w polu karnym.

GOLLL!!!!!! Sandecja doprowadza do wyrównania strzelcem gola Arkadiusz Aleksander

Sędzia spotkania pan Sulikowski przedłuża spotkanie o 4 minuty.

Ależ zrobiło nam się widowisko druga bramka dla Stomilu tylko dodała skrzydeł poczynaniom gości szykuje się nam emocjonująca końcówka.

Dobrą akcją popisał się Tarasenko i z najbliższej odległości pakuje piłkę do bramki Skiby.

GOLLL !!!!! To nie koniec nadziei Sandecji strzelcem bramki Tarasenko !!!!1

Z boiska Schodzi Lech w jego miejsce melduje się Wełna

Kolejny rzut rożny dla Stomilu z prawej strony boiska piłkę dorzucał Meshklia i piłkę głową do bramki pakuje Trzeciakiewicz .

GOLLLLL!!!!!!! Michał Trzeciakiewicz Stomil prowadzi 2-0 !

Dobry strzał z około 18 metrów oddał zawodnik Sandecji jednak piłka przelatuje ponad bramką Skiby.

Olbrzymie zamieszanie w polu karnym sprytnie zachował się Dudzic, który następnie próbował wymusić rzut karny za co został ukarany żółtą kartką.

Za faul na atakującym prawą flanką Lechu ukarany żółtym kartonikiem został Sobotka.

Rzut rożny dla Stomilu jednak ekwilibrystyczna próba wykonania strzału przez Kujawę nie daje skutku i piłka opuszcza boczną linie boiska.

Trener Kasperczyk stawia wszystko na jedną kartę delegując do gry aż dwóch ofensywnych zawodników.

Dwie zmiany w drużynie gości.

Bardzo dobry strzał z około 25 metra od bramki Redlińskiego oddał Lech, bramkarz gości z najwyższym trudem paruje ten strzał

Gorącym dopingiem cały stadion stara się zachęcić swoich zawodników do strzelenia jeszcze jednej bramki.

Pierwszej roszady dokonał również trener Jabłoński na boisku pojawia się Trzeciakiewicz zastępując niewidocznego dziś Żwira.

Pierwsza zmiana w ekipie gości boisko opuszcza Kasprzak a w jego miejsce pojawia się Tarasenko.

Wyraźnie więcej chęci do gry mają piłkarze gospodarzy kolejna dobra akcja, tym razem dobre podanie na 16 metr od bramki Sandecji na strzał zamienia Kujawa jednak kolejny raz zabrakło odrobiny szczęścia dla piłkarza Stomilu.

Piękny rajd prawą stroną boiska w wykonaniu Bucholca który przebiegł z piłką około 40 metrów dośrodkował w pole karne gdzie był Kujawa jednak piłka po jego strzale minimalnie chyba bramkę Radlińskiego.

Na boisku leży Łukasik jednak Stomil kontynuuje akcje, szybka akcja Szymonowicza zakończona dograniem do Kujawy jednak ten skutecznie zatrzymany przez defensorów Sandecji.

Chwilowa przerwa w grze na murawie leży jeden z zawodników Sandecji Nowy Sącz.

Pierwszy strzał na bramkę w drugiej połowie oddali piłkarze gości, jednak bez większego zagrożenia i od bramki zaczyna Skiba.

Początek spotkania od środka boiska rozpoczyna Sandecja Nowy Sącz.

Piłkarze już wracają na murawę za chwilę rozpoczniemy drugą połowę spotkania.

Koniec pierwszej połowy, Stomil zasłużenie prowadzi 1-0, wracamy za 15 minut.

Pan Sulikowski dolicza 2 minuty do pierwszej części spotkania.

Bardzo dobrze w polu karnym znalazł się Aleksander który posłał silny strzał na bliższy słupek bramki Skiby jednak bramkarz gospodarzy skutecznie paruje strzał na kolejny rzut rożny dla Sandecji.

Ależ Stomil jest dziś groźny ze stałych fragmentów gry kolejne dośrodkowanie i kolejny raz świetna główka w wykonaniu zawodnika gospodarzy jednak piłka o centymetry mija bramkę Radlińskiego.

Kolejna indywidualna kara dla zawodnika gości.

Goll !!!

Po rzucie wolnym podyktowanym za faul na Meshkli piękną piłkę w pole karne posyła Głowacki gdzie odnalazł się faulowany kilka chwil wcześniej Meshklia zamieniając kapitalną wrzutkę na bramkę dla " Dumy Warmii".

Pędzącego środkiem boiska Meskhlie w bezpardonowy sposób zatrzymuje Szufryn za co zostaje ukarany żółtą kartką.

Kolejna akcja Sandecji zakończona faulem w okolicach jedenastki Skiby, dośrodkowanie na strzał zamienia Bartków jednak piłka przelatuje wysoko ponad poprzeczką gospodarzy.

Sandecja wyraźnie sprawie wrażenie drużyny grającej bez pomysłu na swoje poczynania ofensywne czego jednak nie potrafią wykorzystać gospodarze dlatego na tablicy świetlnej dalej widnieje wynik 0-0.

Piękny przerzut na drugą stronę boiska w wykonaniu Ratajczaka do piłki dopada Głowacki kończąc akcję dryblingiem dającym rzut rożny jednak fatalnie wykonany stały fragment gry i od bramki zaczyna Radliński. Pierwsza w dzisiejszym spotkaniu przerwa na uzupełnienie płynów przez zawodników.

Z około 30 metrów od bramki Redlińskiego strzał na bramkę oddał Meskhlia jednak piłka szybuje wysoko ponad bramką gości.

Upomnienie nie podziałało deprymująco na zawodnika Stomilu który tuż przed polem karnym gości fauluje Barana za co zostaje ukarany żółtym kartonikiem.

Faul taktyczny w środkowej strefie boiska jednak sędzia nie decyduje się pokazać żółtego kartonika dla piłkarza Stomilu.

Stomil spokojnie rozgrywka piłkę w środkowej strefie boiska, jednak próby ataków pozycyjnych do tej pory spalają na niczym.

Pierwsze 10 minut spotkania bez znaczącej przewagi jednej ze stron jednak spotkanie toczone jest w zaskakująco wysokim tempie.

Dwa rzuty rożne z rzędu dla ekipy trenera Kasperczyka jednak nie przynoszą one żadnego zagrożenia dla bramkarza "Dumy Warmii".

Płaskie dośrodkowanie na bliższy słupek bramki Skiby jednak bez problemów radzą sobie z nim defensorzy Stomilu.

Pierwszy rzut rożny w dzisiejszym spotkaniu dobrze w polu karnym zachował się Aleksander nabijając jednego z obrońców Stomilu.

Od początku spotkania bardzo aktywny jest Kujawa który już w pierwszej akcji dał się we znaki obrońcom Sandecji.

Pan Sulikowski gwizdkiem oznajmił początek spotkania zaczynają gospodarze.

Ekipy w akompaniamencie hymnu kibiców Stomilu Olsztyn wychodzą właśnie na murawę.

Warto przypomnieć jeszcze wyniki pierwszej kolejki w wykonaniu obydwu drużyn Stomil pokonał 1-0 w Bełchatowie miejscowy GKS, natomiast Sandecja odniosła porażkę na własnym obiekcie ulegając ekipie z Bytomia 0-1 po golu Janusza Surdykowskiego.

Piłkarze obydwu drużyn właśnie skończyli rozgrzewkę czekamy już zatem tylko na pierwszy gwizdek pana Sulikowskiego.

Mimo wieczornej pory w Olsztynie nadal panuje bardzo wysoka temperatura co może znacząco wpłynąć na przebieg kilku pierwszych minut spotkania.

Sędzią głównym dzisiejszego spotkania będzie pan Dominik Sulikowski asystować mu będą panowie Michał Pierściński, Filip Sierant oraz Przemysław Bzowski.

Dodatkowym problemem dla "Dumy Warmii" może być brak jednego z najlepszych w tym sezonie piłkarzy Stomilu Łukasza Suchockiego który w zeszłym tygodniu nabawił się niegroźnego urazu jednak nie pozwoli on nawet na występ w kilku minutach spotkania.

Trener Jabłoński ostrzega przed lekceważeniem drużyny z Nowego Sącza, gdyż w dzisiejszym spotkaniu będzie to drużyna wzbogacona o doświadczenia z meczu pucharowego, dlatego bardzo ważnym w poczynaniach ekipy z Olsztyna będzie element zaskoczenia przeciwnika.

Ławka rezerwowych Stomilu : Michał Leszczyński, Tomasz Wełna, Piotr Wypniewski, Michał Trzeciakiewicz, Piotr Karłowicz, Paweł Łukasik. Sandecja : Marek Kozioł, Adrian Danek, Filip Piszczek, Oleksandr Tarasenko, Bartosz Sobotka, Sebastian Szczepański, Michał Szeliga.

Będzie to również pierwsze spotkanie na drugim poziomie rozgrywkowym gdy nad Stadionem Ośrodka Sportu i Rekreacji w Olsztynie zabłyśnie sztuczne oświetlenie.

Warto zaznaczyć iż dzisiejsze spotkanie będzie drugim spotkaniem obydwu ekip w tym sezonie, dwa tygodnie temu, również na stadionie w Olsztynie doszło do konfrontacji w ramach 1/32 Pucharu Polski. Tamto spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem Stomilu 2-0 po bramkach Suchockiego i Kujawy zdobytych w drugiej części spotkania. Okrasą poprzedniego ostatniego pojedynku "Dumy Warmii" z Sandecją była piękna bramka Rafała Kujawy zdobyta strzałem "nożycami" która ostatecznie odebrała ekipie trenera Kasperczyka nadzieje na zwycięstwo.

Witamy serdecznie z upalnego Olsztyna, gdzie miejscowy Stomil podejmie Sandecje Nowy Sącz.