Ależ to był ciężki do oglądania mecz. Zawisza przeważał, ale nawet nie może narzekać na nieskuteczność, bo tak naprawdę nie stworzył sytuacji w tym meczu. Korona wykorzystała z kolei głupie błędy w defensywie bydgoszczan, dzięki czemu wreszcie wygrywa na wyjeździe. Głębokie 'ufffff' z Kielc powinno się dziś poczuć co najmniej w Krakowie. Korona wskakuje na 14. miejsce w ligowej tabeli! To tyle z mojej strony, za uwagę dziękuje Kuba Seweryn.