Jeśli mielibyśmy skomentować ten mecz jednym słowem, to będzie to mecz absurdów - przynajmniej na taki zakrawa pudło Jankowskiego, które powinno dać wiślakom bramkę. Huraganowe ataki gospodarzy przez większość meczu od bramki gliwiczan starczyły tylko na wyrównującego gola - podopieczni Franciszka Smudy mogą sobie pluć w brodę, bo z tak słabym Piastem po prostu trzeba było wygrać. To wszystko z Krakowa, dziękujemy wszystkim kibicom za śledzenie relacji w portalu Ekstraklasa.net! Do zobaczenia!