"Z piątki", czyli pięć pytań przed niedzielnymi meczami Ekstraklasy

Konrad Kryczka
Mica na wiosnę prezentuje rewelacyjną dyspozycję
Mica na wiosnę prezentuje rewelacyjną dyspozycję Paweł Skraba / Gazeta Pomorska
Dzisiaj swoje mecze rozegrają drużyny, który toczą między sobą walkę o mistrzowską koronę. Na razie Legia wyprzedza Lecha, ale wszystko może się zmienić już w tej kolejce. Zapraszamy do lektury pięciu pytań przed dzisiejszymi meczami.

1. Kto jest faworytem meczu w Warszawie?
No właśnie? Aktualny mistrz Polski i lider Ekstraklasy, czy drużyna, która wiosną zdobyła najwięcej punktów w lidze. Jakub Rzeźniczak w wywiadzie dla „Przeglądu Sportowego” mówi wprost: „nie bądźmy śmieszni”, dodając, że Legia, grając u siebie, zawsze jest traktowana jako faworyt. Trudno się z nim nie zgodzić, bo to właśnie stadion jest dzisiaj największym atutem „Wojskowych”.

2. Na co jeszcze stać Mikę?
Podobno ma jeszcze w sobie niemałe rezerwy. Kiedy patrzyliśmy na Portugalczyka jesienią, zastanawialiśmy się, jak szybko wróci tam, skąd przyszedł. Tymczasem wiosną Mica – podobnie jak cały Zawisza – przeszedł diametralną przemianę i dzisiaj błyszczy na ligowych boiskach. Jeżeli pokaże się z dobrej strony w meczu z Legią, udowodni, że jest z niego naprawdę dobry zawodnik (a przy tym stosunkowo młody), o którego spokojnie mogą zabiegać silniejsze kluby.

3. Kto wygra pojedynek w środku pola?
Iwan Majewskij to postać, którą poznajemy od dopiero kilkunastu tygodni, ale Białorusin już wysyła wyraźnie sygnały, że w naszych warunkach będzie wyróżniającym się defensywnym pomocnikiem. Prawdziwy sprawdzian czeka go dzisiaj, kiedy w środku pola zmierzy się z legionistami. Dla zawodnika Zawiszy będzie to trudna przeprawa, choć jego pojedynki z Tomaszem Jodłowcem czy Dominikiem Furmanem (nie ma pewności co do tego, że gotowy na czas będzie Ivica Vrdoljak) powinny być dosyć ciekawe. A Białorusin ma spore szanse w tych starciach.

4. Prusak zatrzyma Lecha?
Dla takich historii oglądamy naszą Ekstraklasę. Bramkarz, który nie był nigdy wybitnym specjalistą, zasłynął z tego, że w wieku 35 lat zadebiutował w najwyższej klasie rozgrywkowej, a później miał jeszcze okazję zagrać w Poznaniu – na stadionie drużyny, której prywatnie kibicuje. I dzisiaj znów przyjdzie mu się zmierzyć z ulubionym zespołem. Prusak zapewnia, że chce zatrzymać Lecha, ale naszym zdaniem ta sztuka mu się nie powiedzie – poznaniacy pokonają go przynajmniej raz.

5. Cernych w końcu się odblokuje?
Jesienią miał problemy zdrowotne, ale po przyjęciu środków przeciwbólowych, na pewnym ryzyku, wychodził na murawę i robił swoje, czyli strzelał bramki. Wiosną, już po dokładnym wykurowaniu się, miał robić to samo i to z jeszcze lepszym skutkiem. Tymczasem najlepszy napastnik w ekipie Jurija Szatałowa się zaciął i za nic nie może odblokować. Bramkę musi jednak w końcu strzelić i nie zdziwi nas, jeżeli jego ofiarą będzie właśnie Lech.

AIP

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24