"Z piątki", czyli pięć pytań przed niedzielnymi meczami Ekstraklasy

Konrad Kryczka
Czy Lech wyprzedzi Legię? Czy Kownacki znów trafi do siatki?
Czy Lech wyprzedzi Legię? Czy Kownacki znów trafi do siatki? GRZEGORZ DEMBINSKI/POLSKA PRESS
Czy Lech przegoni Legię, a Wilczek po raz kolejny zmasakruje rywali? M.in. o to pytamy przed dzisiejszymi meczami.

1. Wilczek ponownie zagryzie przeciwnika?
To, co stało się we wtorek, tylko dowodzi, że Wilczek to już pan piłkarz, który powinien wkrótce wyfrunąć z ligowej klatki i uwić sobie gniazdko gdzieś na Zachodzie. Na ten moment nie widzimy nikogo, kto mógłby gonić napastnika Piasta w klasyfikacji strzelców. A dzisiaj Wilczek powinien się jeszcze umocnić na prowadzeniu – wydaje nam się, że przeciwko Podbeskidziu trafi przynajmniej raz.

2. Defensywa „Górali” tym razem czujniejsza?
Sytuacja Podbeskidzia w tabeli grupy spadkowej jest dobra, a może nawet bardzo dobra – na chwilę obecną cztery punkty przewagi nad przedostatnim Zawiszą. Nie oznacza to jednak, że bielszczanie będą mogli podchodzić do każdego kolejnego meczu zbytnio rozluźnieni. Zwłaszcza w defensywie, gdzie popełnione ostatnio błędy skutkowały utratą bramek. Nie wierzymy jednak, żeby Podbeskidzie miało dzisiaj zagrać na zero z tyłu.

3. Lech minie Legię?
Jeżeli chodzi o wyścig o mistrzowską koroną, to wszystko jest w rękach Lecha. Poznaniacy po zakończeniu poprzedniej kolejki zajmowali miejsce lidera, więc wystarczy, że w tej wygrają i na pewno je utrzymają. Na razie pierwszą pozycję zajmuje jednak Legia, który swój mecz rozegrała już wczoraj i… wcale nie ma pewności, że je straci. Lech musi zgarnąć komplet punktów w Gdańsku, a to będzie niesamowicie trudne zadanie.

4. Coraz bliżej dychy "Kownasia"?
Kiedy wiosną Kownacki zapowiadał zdobycie dziesięciu bramek, wydawało się, że osiągnięcie tej granicy nie powinno mu sprawić większych problemów. Tymczasem młody lechita miał ogromne problemy z wstrzeleniem się w bramkę. Pierwsze trafienia w 2015 zanotował w meczu pucharowym z Błękitnymi (dublet), dwie następne bramki dołożył w dwóch poprzednich spotkaniach ligowych. Całkiem możliwe, że dzisiaj strzeli kolejną bramkę, aczkolwiek nie wydaje nam się, aby całe półrocze zamknął z dziesięcioma golami.

5. Mila zagra koncert?
Do Lechii trafił po to, żeby być jej liderem. Człowiekiem, który będzie potrafił nadać odpowiedniego charakteru postawie gdańszczan w ofensywie. I tak też się stało – może kilka pierwszych meczów Mila miał przeciętnych, ale od jakiegoś czasu znów gra tak, jak się od niego oczekuje. To na tyle doświadczony zawodnik, że nie powinien mieć również problemów z zagraniem co najmniej solidnych zawodów przeciwko Lechowi.

Więcej o 34. KOLEJCE EKSTRAKLASY

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24